Verstappen: McLaren wyraźnie nas wyprzedza tempem wyścigowym

Helmut Marko uważa, że Red Bull traci do stajni z Woking 0,4 sekundy na okrążeniu.
16.05.2522:19
Mateusz Szymkiewicz
11wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen przyznaje, że trudno mu o optymizm po przebiegu piątkowych treningów do Grand Prix Emilii-Romanii.

Holender w popołudniowej sesji na Imoli popisał się piątym rezultatem, jednakże symulacja wyścigu przyniosła kierowcy Red Bulla sporą stratę do McLarena. Jak przyznaje czterokrotny czempion, po takim przebiegu treningów trudno mu upatrywać szans na czwarte pole position w sezonie podczas sobotniej czasówki.

Próbowaliśmy różnych rzeczy, część z nich pracowała lepiej, ale koniec końców nie jesteśmy wystarczająco szybcy - powiedział Max Verstappen dla Sky Sports F1. W tej chwili moja pewność siebie nie jest najwyższa. Musimy wykonać sporo pracy, by poprawić nasz balans w zakrętach. Na długich przejazdach wyprzedza nas McLaren, co chyba mówi wystarczająco dużo. Są daleko z przodu. Nawet jeżeli porównamy się do pozostałych zespołów, to po prostu za nami trudny dzień.

Konsultant Red Bulla - Helmut Marko, przyznaje wprost, iż jego zespół w ogóle nie zredukował straty do McLarena. Jesteśmy po prostu rozczarowani. Wygląda na to, że McLaren jest 0,4 sekundy z przodu, a to całkiem sporo na tym torze. Poprawki pozwoliły nam na pewne postępy, ale właściwie nie udało się zbliżyć. McLaren pozostaje najsilniejszym zespołem. W Miami na dystansie wyścigu traciliśmy do nich nawet sekundę na okrążeniu. Tutaj mówimy już o 0,4 sekundy, więc w pewnym sensie jest to jakiś progres. Zobaczymy jak ułożą się kwalifikacje oraz jak będzie wyglądała degradacja opon. Wygląda na to, że udało nam się to poprawić. Innym pozytywem jest postawa Yukiego, który stracił tylko 0,1 sekundy do Maksa. Zdaje się, iż odpowiadają mu obecne ustawienia - powiedział Austriak.