Sky Sports: Lindblad i Dunne mogą utworzyć skład Racing Bulls
Porażki z Hadjarem miały wpłynąć na notowania Lawsona przed sezonem 2026.
09.10.2518:10
153wyświetlenia
Embed from Getty Images
Eksperci Sky Sports F1 - Simon Lazenby, Jamie Chadwick oraz Ted Kravitz, sugerują, że Racing Bulls może postawić na Arvida Lindblada oraz Alexa Dunne'a od sezonu 2026.
Stajnia z Faenzy jako jedyna w stawce nie sfinalizowała swojego całego przyszłorocznego składu. Wiele wskazuje na to, iż awansu do Red Bulla doczeka się Isack Hadjar, natomiast Yuki Tsunoda oraz Liam Lawson mogą znaleźć się zupełnie poza programem austriackiego koncernu.
Japończyk nie spełnia oczekiwań jako partner Maksa Verstappena i uważa się, że dzięki wsparciu Hondy dołączy od przyszłego roku do Astona Martina jako trzeci kierowca. Z kolei na notowania Lawsona miały negatywnie wpłynąć jego występy za kierownicą Red Bulla, a także częste porażki w wewnętrznym pojedynku z zespołowym partnerem Isackiem Hadjarem.
Według ekspertów Sky Sports F1, potencjalne odejście Maksa Verstappena z Red Bulla po sezonie 2026 może skłonić koncern do postawienia na dwóch nowicjuszy w Racing Bulls. W sytuacji, w której Holender utworzyłby wakat w głównym zespole, walkę o miejsce po nim mogliby stoczyć Arvid Lindblad oraz Alex Dunne, którego łączy się z juniorskim programem Red Bulla.
Reporter brytyjskiego nadawcy - Ted Kravitz, potwierdził, że Red Bull jest w trakcie rozmów o włączeniu Alexa Dunne'a do juniorskiego programu. Irlandczyk chcąc włączyć się do walki o kokpit F1 na sezon 2026, musi ukończyć tegoroczny sezon Formuły 2 co najmniej na trzecim miejscu.
Eksperci Sky Sports F1 - Simon Lazenby, Jamie Chadwick oraz Ted Kravitz, sugerują, że Racing Bulls może postawić na Arvida Lindblada oraz Alexa Dunne'a od sezonu 2026.
Stajnia z Faenzy jako jedyna w stawce nie sfinalizowała swojego całego przyszłorocznego składu. Wiele wskazuje na to, iż awansu do Red Bulla doczeka się Isack Hadjar, natomiast Yuki Tsunoda oraz Liam Lawson mogą znaleźć się zupełnie poza programem austriackiego koncernu.
Japończyk nie spełnia oczekiwań jako partner Maksa Verstappena i uważa się, że dzięki wsparciu Hondy dołączy od przyszłego roku do Astona Martina jako trzeci kierowca. Z kolei na notowania Lawsona miały negatywnie wpłynąć jego występy za kierownicą Red Bulla, a także częste porażki w wewnętrznym pojedynku z zespołowym partnerem Isackiem Hadjarem.
Według ekspertów Sky Sports F1, potencjalne odejście Maksa Verstappena z Red Bulla po sezonie 2026 może skłonić koncern do postawienia na dwóch nowicjuszy w Racing Bulls. W sytuacji, w której Holender utworzyłby wakat w głównym zespole, walkę o miejsce po nim mogliby stoczyć Arvid Lindblad oraz Alex Dunne, którego łączy się z juniorskim programem Red Bulla.
Mam przeczucie odnośnie tych cichych szeptów, że od przyszłego roku może pojawić się dwóch nowych kierowców w Racing Bulls- powiedział Simon Lazenby, natomiast trzykrotna mistrzyni W Series - Jamie Chadwick, dodała:
Może tak być, ponieważ to dosyć oczywiste, że cały czas poszukują nowego Maksa Verstappena. Nie chcą numeru dwa, chcą po prostu kogoś solidnego. Ich celem jest kreowanie gwiazd Formuły 1. W mojej opinii utrzymując kierowców z obecnego grona [Tsunodę i Lawsona] nie wykreują nikogo na poziomie Red Bull Racing. Nie mają nikogo, kto wejdzie na poziom jednej dziesiątej sekundy za Maksem. Lepiej jest po prostu spróbować czegoś innego, nowego młodego kierowcy, który może powtórzyć to, co robi Hadjar w Racing Bulls.
Reporter brytyjskiego nadawcy - Ted Kravitz, potwierdził, że Red Bull jest w trakcie rozmów o włączeniu Alexa Dunne'a do juniorskiego programu. Irlandczyk chcąc włączyć się do walki o kokpit F1 na sezon 2026, musi ukończyć tegoroczny sezon Formuły 2 co najmniej na trzecim miejscu.
Wokół Alexa Dunne'a jest sporo świetnych spekulacji. Został zwolniony z zobowiązań wobec McLarena i wkrótce powinien być przechwycony przez Red Bulla. Niezależnie od tego, czy dołączy on do Racing Bulls na kolejny rok, a Arvid Lindblad poczeka jeszcze na swoją szansę, wszystko wskazuje na to, że przygoda Hadjara z juniorskim zespołem dobiega końca, a Tsunoda zostanie kierowcą rezerwowym Astona Martina- dodał Kravitz.