Rosberg niezadowolony z zasady minimalnej wagi bolidu
"Sądzę, że powinno to zostać jak najszybciej omówione na spotkaniu GPDA"
01.02.0914:12
5563wyświetlenia

Nico Rosberg wyraził ostatnio swoje niezadowolenie z zasad minimalnej wagi bolidu w Formule 1. Kierowca zespołu Williams twierdzi, że po wprowadzeniu systemu KERS, który ma znaczny wpływ na masę bolidu, wyżsi i ciężsi kierowcy znajdą się w gorzej sytuacji.
Minimalna waga bolidu wraz z kierowcą to obecnie 605 kg. System KERS waży jednak od 25 do 40 kilogramów, więc ciężsi kierowcy będą mieli mniejsze pole do rozłożenia balastu tak, aby znaleźć optymalny środek ciężkości bolidu. Jak dotychczas pojawiły się doniesienia, że podczas okresu przygotowawczego do sezonu 2009 sporo schudnąć musieli Rubens Barrichello, Kimi Raikkonen i Fernando Alonso.
Nico Rosberg także musiał przejść na dietę:
Sporo schudłem i nawet w czasie świąt musiałem liczyć kalorie. Sądzę, że regulacje dotyczące wagi są nie fair, ponieważ więksi kierowcy są stratni jeszcze przed startem.- powiedział 23-letni Niemiec w wywiadzie dla magazynu Speedweek.
Sądzę, że powinno to zostać jak najszybciej omówione na spotkaniu GPDA (Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix).
Rosberg sądzi, że powinny zostać wprowadzone zróżnicowane limity wagowe - indywidualne dla każdego kierowcy, aby ciężsi kierowcy nie znajdowali się z góry na straconej pozycji. Nico ma 178 cm wzrostu i waży około 70 kg, podczas gdy drobni kierowcy tacy jak Nick Heidfeld i Felipe Massa ważą mniej niż 60 kg. Kierowca BMW - Robert Kubica, który mierzy około 185 cm wzrostu musiał zgubić kilka kilogramów już przed sezonem 2008, przez co waży teraz mniej niż 70 kg. Polak przyznaje jednak, że nie będzie się dalej odchudzał, ponieważ boi się utraty siły lub kondycji. Takie doniesienia opublikował ukazujący się w Kolonii dziennik Express.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE