Zespoły nie są zainteresowane wyscigami przy pustych trybunach

FOTA nie chce ścigać się w Turcji, jeśli władze toru w Stambule nie są w stanie wypełnić trybun
26.06.0912:55
Michał Roszczyn
3093wyświetlenia

Szef zespołu Renault - Flavio Briatore powiedział, że FOTA nie zamierza ścigać się w Turcji, jeśli władze toru Istanbul Park nie są w stanie wypełnić trybun kibicami. Po spotkaniu stowarzyszenia zespołów ujawniono, że Briatore został wyznaczony do prowadzenia rozmów z Berniem Ecclestone'em, mających na celu poprawę widowiskowości sportu.

Flavio zajmie się pracą z właścicielem praw komercyjnych, by polepszyć widowisko Formuły 1. Mamy nadzieję na osiągnięcie porozumienia z CVC w najbliższych dniach - powiedział przewodniczący FOTA - Luca di Montezemolo, odnosząc się również do potrzeby sfinalizowania umowy komercyjnej z właścicielami F1.

Flavio Briatore powiedział, że jeśli współpraca z wysoko płatnymi promotorami oznacza odsuwanie się od cieszących się większą frekwencją tradycyjnych wyścigów, to FOTA woli zrezygnować z tych pieniędzy. Nawet jeśli takie tory jak ten w Turcji płacą dużo pieniędzy, my wolimy tory z wypełnionymi trybunami. Tak jest lepiej dla ducha sportu. Chcemy trybuny pełne fanów. Nie ma sensu wydawać wszystkich tych pieniędzy na wyścig bez widowni.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

19
Kamikadze2000
27.06.2009 03:41
Briatore ma w sumie racje. Wyścigi to nie tylko wielkie korzyści finansowe, ale również atrakcja dla fanów. Tak więc organizatorzy powinni zadbac o to, by trybuny zostały zapełnione. Problem z pewnością stoi za zbyt drogimi biletami, gdyż mieszkańcy tamtejszego kraju na pewno chcieliby oglądac GP. Osobiście mnie jest obojętne, gdzie wyścigi będą, ale jeśli miałbym wybierac, wybrałbym kraje, gdzie F1 byłoby oglądane z dużą ilością fanów.
Adam1970
27.06.2009 11:24
Nie MairJ23, to nie może być tak ,że węgierski minister sportu kupuje za 5 milionów posadę dla Baumgartnera,albo święty turecki dla Turka . Jeśli F1 ma mieć coś wspólnego ze sportem to jak najdalej od takich pomysłów. Chyba, że to był żart ;) to przepraszam. A Flavio tym razem ma rację. Ja też nie chcę wyścigów z czarnymi plandekami zamiast widzów. Dla Turka czy Chińczyka ceny biletów są po prostu za-po-ro-we.
MairJ23
26.06.2009 09:30
bernie musi sire dogadac z jakims zespolem i wziac Turka jakiegos na kierowce ! i juz mamy trybuny pelne
ergie
26.06.2009 08:50
hawaj>noooooooooooooooo pierwsze wyścigi oglądałem w 1974 roku, a poza tym jest takie powiedzenie "co było, a nie jest nie pisze się w rejestr" Ja też kiedyś byłem piękny i młody co nie znaczy że obecnie mogę uchodzić za wzór piękna :)))))))))
hawaj
26.06.2009 07:38
@ ergie -"Tiiiiiiiiia Monsieur Błękitne Oczko nie potrafi zrobić bolidu który by przeszedł gładko przez "piekielną ósemkę" więc uważa że należy wywalić ten tor z wyścigów." Widać że od niedawna interesujesz się F1
YAHoO
26.06.2009 06:52
Błękitne Oczko nie potrafi zrobić bolidu który by przeszedł gładko przez "piekielną ósemkę" Co dobitnie pokazują sezony 2005 i 2006 :-)
Nkh
26.06.2009 04:39
Hehe, już sobie wyobrażam Flavia i jego docinki i komentarze w rozmowie z Berni'm ;) Jak Button był "wolny jak słupek przy drodze" to ciekawe, jak określi tor w Turcji - "pusty jak bęben Rolling Stones'ów"?? ;P
oskar17
26.06.2009 04:35
nie powinni wywalić toru tylko powinni obniżyć ceny biletów
ergie
26.06.2009 03:49
Tiiiiiiiiia Monsieur Błękitne Oczko nie potrafi zrobić bolidu który by przeszedł gładko przez "piekielną ósemkę" więc uważa że należy wywalić ten tor z wyścigów.
Michal2_F1
26.06.2009 03:30
tytuł do poprawki - "wyścigów" powinno być
Ducsen
26.06.2009 12:11
Dla Istambułu nie stanowiłoby problemu ściągnąć na tor 100 000 z 10 mln mieszkańców. Nie wiem jak wy sobie wyobrażacie Turcję, ale nie jeden człowiek ma tam lepiej niż my. Głównym problemem jest chyba to, że nic nie ciągnie ich na tor. Nie ma tam pewnie zbyt wielu zagorzałych fanów F1, a wiadomo jak to jest kiedy coś już nie jest nowe - zwyczajnie się nudzi. Wiadomo jakie jest spojrzenie wielu ludzi na F1 - nuda i nic więcej, nie ma sensu sypnąć kasą żeby pooglądać. Gdyby mieli tureckiego kierowcę wszystko by się zmieniło, to normalne. Tak samo wyobraźcie sobie, że dostajemy organizację GP z jakieś 10 lat temu. Na 1 rok może by sporo ludzi było, ale później już by to raczej takim wydarzeniem nie było. Do tego ważną rolę w tym wszystkim odgrywają media, a jak traktują sporty w których nie odnosimy większych sukcesów to wystarczy spojrzeć na WRC. Dzisiaj na Polsacie jest bodaj 5 minutowa relacja. Super.
YAHoO
26.06.2009 11:56
A widzowie F1 to nie tylko ci co siedzą na trybunach, ale tez widzowie przed telewizorami, których z pewnością podczas GP Turcji nie brakuje A wyobrażasz sobie mecz Ligi Mistrzów z pustym stadionem ? Przecież gdy stadion mogący pomieścić 80.000 ludzi byłby pusty to aż się odechciewa grać. Nie bez powodu mówi się, że kibice to 12-ty zawodnik drużyny - ich doping działa bardzo motywująco, w F1 jest tak samo.
blader
26.06.2009 11:43
a organizatorzy to pewnie przywożą kibiców ciężarówkami na trybuny, tylko w tym roku ciężarówki się zepsuły i nie było ich czym dostarczyć :/ czy żaden z tych wielkich promotorów F1 i właścicieli praw komercyjnych nie jest na tyle inteligentny, (oprócz kilku zawodników) żeby zwrócić uwagę, iż bilety na GP są o wiele za drogie dla mieszkańców Europy Środkowej i Wschodniej? Jakoś w Chinach wejściówki na trawkę mogą być kilkakrotnie tańsze.. Nie czarujmy się, przy obecnych cenach wyjazd z rodziną na GP jest dla 90% mieszkańców Europy Śr-Wsch. wyprawą życia.
Wojtek
26.06.2009 11:40
Jakoś w Anglii czy Włoszech tory są pełne i podejżewam, że i Turcja i Chiny były by zapełnione. Jednak jak sie popatrzy na ceny biletów to wszystko więdnie. Berni musi spuscić z tonu, bo choć ogladanie wyścigów na żywo to niesamowite przeżycie to po uwzglednieniu cen wole obejzeć wyścig w tv a kasiurę wydac na co innego. Flavio ma racje.
SaleiB
26.06.2009 11:35
To że na torze jest mała widownia to moim zdaniem kwestia tego że w Turcji nie ma aż tylu fanów mogących sobie pozwolić na obejrzenie wyścigu na żywo. Bo ogólnie to tor jest bardzo ciekawy, zawsze w wyścigach coś się dzieje. A widzowie F1 to nie tylko ci co siedzą na trybunach, ale tez widzowie przed telewizorami, których z pewnością podczas GP Turcji nie brakuje
rafaello85
26.06.2009 11:23
Jaaasne - wywalmy Turcję ( jeden z niewielu fajnych torów Tilkego ), a na jego miejsce wstawmy kolejny "wspaniały" tor uliczny:/
pyciek
26.06.2009 11:14
Dżejson --> no comment
Dżejson
26.06.2009 11:13
Taa bo oni strasznie życie narażają...
PoleP1
26.06.2009 11:03
No jak on zareklamuje F1 to na pewno wzrośnie atrakcyjność. No ale trzeba mu racje przyznać bo kto by chciał się ścigać narażać życie gdy nikt na to nie bedzie patrzył?