Barrichello pewny jazdy w 2010 roku
Brazylijczyk pewny dalszych występów w następnym roku
01.10.0915:55
2168wyświetlenia

Rubens Barrichello twierdzi, że ponownie znalazł się w kręgu zainteresowań zespołów Formuły 1. Zapytany przed Grand Prix Japonii, jak pewny jest pozostania w tym sporcie na 18. sezon, 37-letni Brazylijczyk odpowiedział:
Na sto procent, choć może lepiej będzie powiedzieć na 99,9.
Chciałbym jeździć w przyszłym roku w konkurencyjnym bolidzie i myślę, że będę w takim jeździł, ale jak na razie to wszystko, co mogę powiedzieć. Barrichello jest drugi w mistrzostwach, 15 punktów za kolegą z zespołu Brawn - Jensonem Buttonem na trzy wyścigi do końca sezonu po tym, jak wygrywał dwukrotnie w tym sezonie.
Brazylijczyk, który wystąpił w rekordowej ilości 285 grand prix od swojego debiutu w 1993 roku w zespole Jordan oraz jest obecnie najstarszym zawodnikiem w stawce, był zagrożony zakończeniem kariery niecały rok temu, kiedy Honda postanowiła wycofać się z tego sportu.
Jego szanse na kontynuowanie kariery zmieniły się kompletnie od tamtego czasu i nawet jeśli Brawn GP zdecydowałoby się nie przedłużyć z nim kontraktu, to zespół Williams zasugerował już chęć zatrudnienia Rubensa. Zapytany o doniesienia, jakoby ostatnio był z wizytą w Anglii w fabryce Williamsa, Barrichello odpowiedział, że jego sytuacja jest
dość otwarta.
Jestem w o wiele lepszej formie, niż kiedykolwiek byłem, wygrywając wyścigi oraz będąc na ustach całego padoku. Otworzyłem sobie wiele szans. Jesteś tak dobry, jak twój ostatni wyścig, tak widzę Formułę Jeden. Jest to też dobry przykład na cokolwiek w życiu: jeśli jesteś zdeterminowany oraz masz marzenia, to możesz mieć cokolwiek chcesz.
Button zapewni sobie tytuł, jeśli na Suzuce zdobędzie więcej o pięć punktów od Barrichello, a jest to rzecz, którą zrobił tylko dwa razy w ostatnich 14 wyścigach. Rubens powiedział, że jego cel na ostatnie wyścigi sezonu to
wygrywanie, wygrywanie i jeszcze raz wygrywanie. Jest to dość proste. Ludzie pytają, czy zmienię swoją taktykę i będę cisnął jak tylko się da dlatego, bo muszę wygrać. Jednakże ja cisnę na maksimum już od długiego czasu.
Źródło: Eurosport.Yahoo.com
KOMENTARZE