Gascoyne: Lotus chce powtórzyć sukces zespołu Brawn

"To może zająć nam kilka lat, ale oczywiście taki jest nasz cel - chcemy wygrywać"
21.10.0912:04
Mariusz Karolak
1919wyświetlenia

W przyszłym roku nazwa Lotus po raz pierwszy powróci do Formuły 1 od 1994 roku, ale jako zupełnie nowy, malezyjski zespół. Dyrektor techniczny Lotus F1 Racing - Mike Gascoyne jest przekonany, że jego zespół będzie w stanie powtórzyć sukces, jaki osiągnęło Brawn GP w tym roku.

To może zająć nam kilka lat, ale oczywiście taki jest nasz cel - chcemy wygrywać. Stoi za nami potężne dziedzictwo, któremu musimy sprostać - tłumaczy Gascoyne. Jesteśmy w zupełnie innej sytuacji od tej, w jakiej znalazł się zespół Brawn, bo oni narodzili się na bazie Hondy, która inwestowała ogromne pieniądze, miała 850 pracowników, przez lata prowadziła badania rozwojowe i miała dwa tunele aerodynamiczne. My zaczynamy od zera, więc jest to całkiem inna sytuacja.

Gascoyne ujawnił, że rozwój samochodu wstąpił już na zaawansowaną fazę. W zeszłym tygodniu dopiero co zaczęliśmy testy modelu w tunelu aerodynamicznym we Włoszech. Teraz 30 osób pracuje nad projektem samochodu w Kolonii. Zaczęliśmy też proces dopasowywania wzorów podwozia i rozpoczęliśmy produkcję pierwszych części - harmonogram jest napięty, ale wyrabiamy się. Pracujemy w pośpiechu, bo nasze zgłoszenie dosyć późno zostało zaakceptowane, kilka miesięcy później od pozostałych nowych ekip, lecz taka jest ta gra. Wiemy dobrze, kiedy zaczyna się pierwszy wyścig i musimy być gotowi.

Źródło: BBC.co.uk

KOMENTARZE

5
__kamil__
21.10.2009 01:39
Chcieć to nie znaczy móc , każdy potrafi dużo mówić ale do mówienia potrzebne są jeszcze działania
<Dr.DreS>
21.10.2009 01:09
Spyker też chciał zacząć wygrywać w ciągu kilku lat...
Huckleberry
21.10.2009 12:06
Brawn na początku sezonu nie wyglądał zbyt solidnie w przeciwieństwie do BMW na przykład ;) Chciaż kto jak kto ale Gascoyne może namieszać.
Smola
21.10.2009 10:16
To się okaże dopiero na starcie ;-)
Ramzi
21.10.2009 10:10
Ten Lotus wygląda na najbardziej solidny z nowych zespołów. A najgorzej wg mnie Manor.