Guardian: Ferrari dokona wyboru między Kubicą i Massą

Skład kierowców Ferrari na przyszły rok ponownie jest tematem plotek
27.04.1010:38
Master
6103wyświetlenia

Pomimo tego, że za nami dopiero cztery wyścigi sezonu, skład kierowców Ferrari na przyszły rok ponownie jest tematem plotek.

Stajnia z Maranello podpisała kontrakt z Fernando Alonso do 2012 roku włącznie. Hiszpan wygrał jak na razie dla Scuderii jeden wyścig [w Bahrajnie] i jego posada jest bezpieczna, jednak nie jest tak z jego zespołowym kolegą - Felipe Massą.

Obecny kontrakt Massy z Ferrari wygasa z końcem tego sezonu i choć niektóre serwisy twierdzą, że przedłużenie kontraktu między stajnią z Maranello a Brazylijczykiem jest tylko kwestią czasu, to jednak inni sądzą, że jego miejsce w roku 2011 zajmie Robert Kubica.

Pomimo tego, że samochód Renault nie ma jak na razie szans konkurowania między innymi z Ferrari, McLarenem czy Red Bullem, to jednak Kubica jest bardzo zadowolony z pobytu we francuskim zespole, w którym zdobył dotychczas 40 punktów. W klasyfikacji mistrzostw świata kierowców do Felipe Massy traci tylko 1 punkt.

Kubica jest tak wybitnym kierowcą, że Renault będzie musiało walczyć o zachowanie Polaka w zespole - twierdzi brytyjska gazeta Guardian. Wydaje się, że Ferrari ma już na myśli kierowcę, którego chcą zatrudnić, jeśli nie przedłużą kontraktu z Felipe Massą, którego forma jest ogólnie rozczarowująca pomimo tego, że po trzech rundach sezonu 2010 prowadził w klasyfikacji mistrzostw świata kierowców.

Źródło: Planet-F1.com

KOMENTARZE

18
BlindWolf
27.04.2010 04:24
"Ferrari dokona wyboru między Kubicą i Massą" Jeżeli już Ferrari będzie wybierać za Massę innego kierowcę te jest masa innych nie tylko Kubica . Zakładając ,że celem każdego kierowcy jest zostać mistrzem świata i jeździć w Ferrari , to mistrz za kółkiem Ferrari jest spełnienie marzeń . Biorąc pod uwagę zmiany jakie są zapowiadane -nowe koła ,silniki z turbo,KERS,dyfuzory precz itd. - to nikt nie jest w stanie obecnie stwierdzić które konstrukcje będą dobre ,a które mniej udane . Ja na miejscu Roberta wstrzymałbym się ten rok ,jeśli było by to możliwe (gdyby padła taka propozycja) nie ze względu na Alonso , ale z uwagi na tą czysto techniczną niewiadomą . O stosunkach międzyludzkich nie będę pisał bo ten temat cały czas się wałkuje . Trzeba wziąć jeszcze jeden aspekt pod uwagę . Ferrari jest stajnią która może kupić każdego konia ,może przepłacić ,dopłacić ,wymienić na teoretycznie lepszego , ale będzie miała co chce. Na Miejscu Ferrari jeżeli Alonso i Massa dalej będą tak się starać wywaliłbym obydwu - rozwiązało by to problem pierwszego i drugiego kierowcy . Kupiłbym Rosberga i Kubicę -jeżdżą równo bez względu na pogodę , jeżdżą szybciej niż ich marki na to wskazują i inteligentnie potrafią pomóc swojemu szczęściu .Obaj potrzebują tylko bolidu z początku stawki .Czy Ferrari będzie taki miało w przyszłym roku ? PS. Na szczęście to początek sezonu , długa przerwa ,a newsy potrzebne :)
mbwrobel
27.04.2010 02:59
@jan5 - przeczytaj swojego posta (tym razem powoli) i przetłumacz go na język polski zrozumiały dla wszystkich. Zwykle nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem, jednak Twój post przysporzył mi z tym problemów nie do pokonania. Zwróć przy tym uwagę, proszę, na interpunkcję i wielkie litery. PS: Z tym "red bullem" - chodziło Ci o napój, czy bolid?
jan5
27.04.2010 12:32
ale [ciach] masssa jeździ cały czas na swoim poziomie takim jaki zawsze prezentował, jakby dostał red bulla pewnie pokonałby vetela. To po prostu zawodnik który musi mieć szybki bolid wywalczyć pierwsze drugie lub któres tam pole startowe i na nim dojezdza, massa tracił i będzie zawsze tracił w chaotycznych wyścigach, kubica zyskuje w takich wyscigach wiec pewnie po pewnym czasie wróci to do normy i beda mówić ze to jednak massa powinien zostać w ferrari
michael85
27.04.2010 11:51
Myślę że sprawa jest nadal otwarta. SF chce sprawdzić jak Felipe będzie jeździł. W poprzednich sezonach walczył całkiem nieźle jednak w tym roku znacznie odstaje od Alonso jeśli chodzi o szybkość. Tylko szczęściu zawdzięcza zdobycz punktową po 3 GP. Pojawia sie pytanie. Czy z Kimim Masie rywalizowało się łatwiej? Czy jednak Felipe ma trochę problemów związanych z ubiegłorocznym wypadkiem?
fernandof1
27.04.2010 11:14
Widzę że kubica ma dużo Menagerów co za niego decydują Chyba on sam wie co jest dobre zostanie w Reno albo nie może pójdzie do Merca za Schumiego
misiakow
27.04.2010 11:08
"Guardian" i to tyle jeśli chodzi o tego "niusa" :]
tommyline
27.04.2010 10:43
Myślę, że Robert powinien wykorzystać sytuację i potrzymać Renault trochę w niepewności, by podpisać lepszy kontrakt na następy(e) rok(lata).
Simi
27.04.2010 10:41
Francorchamps - "Ale przyznacie, że gdyby Ferrari było pewne że chce FILIPKA u siebie, to kontrakt byłby podpsany.." - no właśnie niekoniecznie. Mogą po prostu wywierać zdrową presję na Felipe, żeby Brazylijczyk podświadomie jeszcze bardziej się starał. Dla mnie nie przedłużanie kontraktu nie oznacza, że nie chcą go widzieć w zespole. Osobiście, choć uważam, że Kubica jest bardzo dobrym kierowcą, sądzę, że skład Alonso-Massa jest jak najbardziej dobry. Chociaż widać różnice między Fernando, a Felipe, wydaje mi się, że dzięki temu składowi SF dużo zyskuje.
dz
27.04.2010 10:26
Na razie jest to plotka ale mozna rozważyć plusy i minusy ewentualnego przejścia RK do ferrari . + że to ferrari i gwarantuje sloidną konstrukcję, +Robert ma szacun u włoskich kibiców -to histeryczny fernando , który wiem jak reaguje na mocnego kolegę zespołowego -ciśnienie na rezultaty ( przykład massy że mu idzie gorzej niż alonso) a co do renault +kontrakt który uzurpuje RK bycie niekwestionowanym królem i władcą RF1 +sposób budowania i prowadzenia zespołu przez nowy zarząd który wierzy w RK i daje mu dokładnie to co Robert chce ( kopiowanie strategi todt , brawn , schumacher) +mniej restrykcyjne "prowadzenie"kierowcy co np wiąże się że RK może bawić się rajdy. + to ewentualne dołączenie michellin'a który jak wiadomo teamowi renault "szył na miarę " ogumienie. +motywacja i głód zwycięstwa francuskiego teamu -no zagadka jeśli chodzi o bolid i osiągi -niepewność w sprawie w dalszym im pobycie renault w F1 patrąc na to wszystko ciężko okreslić co byłoby lepsze ale jak to wiadomo lepsze jest wrogiem dobrego i uważam że na ten moment nie ma co się pchać do ferrari , lepiej być królem w piekle niż sługusem w niebie . Robert!! zostań w renault
francorchamps
27.04.2010 10:23
Osobiście nie jestem za tym żeby Kubika trafił po tym sezonie do Ferrari, ale obawiam się że jest coś na rzeczy.. Zbyt dużo dzienników o tym pisze.. Auto Hebo, Guardian, Planet.f1, autosport.. Coprawda przyznam, że nie wiem na ile są to poważne gazety czy portale i jeśli ktoś z was np wie że sa równie wiarygodne co nasz poczciwy: Onet lub Fakt to by wyjaśniało sprawę.. Ale przyznacie, że gdyby Ferrari było pewne że chce FILIPKA u siebie, to kontrakt byłby podpsany.. Tym czasem czas płynie, Alonso już pokazał Massie że go olewa i powstaje pytanie: Czy po kilku następnych takich akcjach, gdzie Alonso bezczelnie się zachowa względem kolegi z zespołu a TEAM bedzie bagatelizował sprawe, czy sam zainteresowany Massa bedzie chciał zostać w SF.. W końcu jest ambitny i wystarczająco szybki żeby znalezc sobie szybki kokpit.. Na FERRARI świat się nie kończy!!!!!!!! pozdro!
Gie
27.04.2010 10:17
Tytuł powinien brzmieć: Kubica dokona wyboru między ...
biCampeon
27.04.2010 10:06
"Przedłużenie kontraktu między stajnią z Maranello a Brazylijczykiem jest tylko kwestią czasu" - Amen. W zespole nie mogą jeździć dwaj kierowcy z najwyższej półki o wielkich ambicjach. Massa ma wielkie ambicje, ale do ścisłej czołówki nie należy, zatem jestem za pozostawieniem go w zespole, ewentualnie zastąpieniem go kierowcą o podobnych umiejętnościach.
Maly-boy
27.04.2010 10:00
tylko czy Kubica będzie chciał być w Ferrari giermkiem Alonso ? ...
omen10
27.04.2010 09:25
Ja powtórzę. Nie chcę widzieć Roberta w Ferrari jak na razie :/
IceOne
27.04.2010 09:15
sezon ogorkowy po 4 GP :). Mimo ze nie jestem fanem Kubicy to zycze mu jak najlepiej i moim zdaniem powinien narazie pozostac w Reno.Wole zeyby gral w Reno pierwsze skrzypce niz robil za pomagiera Alonso w SF. W calej ukladance jaka jest obecnie w SF ,czyli santander ,ich paydriver Fernandito-- to dla Kubicy tam innej roli nie widze , pozatym zapewne przyjazn z Alo szybko by sie zakonczyla i doszlo by do sporych trzaskow w zespole, w ktorym Alo ze wzgledu na plecy w postaci wojka Sanandera napewno mialby duzo wiecej do powiedzenia,nawet jesli okazaloby sie ze Kubica jest lepszy to kasa odegralaby swoja role i Robertowi szybko by skrzydelka podcieli.Niestety F1 to wielki biznes a nie sport i kto ma lepsze plecy ,ten pociaga za sznurki.
Rafik
27.04.2010 08:59
poczekamy zobaczymy... na pewno nie skreśla Massy po 4 GP
kemot
27.04.2010 08:49
"jeśli nie przedłużą kontraktu z Felipe Massą, którego forma jest ogólnie rozczarowująca pomimo tego, że po trzech rundach sezonu 2010 prowadził w klasyfikacji mistrzostw świata kierowców”. To czego te makaroniarze chcą? Mają się pozabijać z Alonso? Przecież wiadomo, że jakby Massa nie odpuścił w Chinach, jak Alonso się wciskał, to obydwaj by wyścig zakończyli. Powinni się cieszyć, że dojeżdża blisko swojego kolegi zespołowego, a oni jeszcze wybrzydzają.
kamarinho1991
27.04.2010 08:44
Zaraz się okaże, że SFM przedłużyło kontrakt z Massą i zacznie się płacz.