Ricciardo wygrywa i zrównuje się punktami z Aloszynem w FR 3.5

Australijczyk prowadził od startu do mety, pokonując lidera mistrzostw o ponad 20 sekund
09.10.1016:12
Marek Roczniak
4003wyświetlenia

Daniel Ricciardo (Tech 1) wygrał sobotni wyścig Formuły Renault 3.5 na torze Catalunya. Australijczyk prowadził od startu do mety, regularnie powiększając swoją przewagę nad dotychczasowym liderem mistrzostw Michaiłem Aloszynem (Carlin), która na koniec wyniosła ponad 25 sekund (głównie z powodu bączka Rosjanina w zakręcie nr 1). Taka kolejność na mecie spowodowała, że obaj kierowcy zrównali się punktami i jutro o tytule zadecydować mogą najmniejsze detale.

Ricciardo, Aloszyn i ostatni z kandydatów do tytułu Esteban Guerrieri utrzymali na starcie swoje miejsca i przez jedenaście okrążeń jechali na trzech czołowych pozycjach. Tylko Aloszyn był jednak początkowo w stanie utrzymywać podobne tempo do zdobywcy pole position, podczas gdy mający małe szanse na tytuł Guerrieri zaczął szybko tracić dystans i znalazł się pod presją ze strony kolegi Ricciardo z zespołu Tech 1 - Jean-Erica Vergne.

Francuz po świetnym starcie z siódmego miejsca przebił się na pierwszym okrążeniu na czwartą pozycję i wkrótce rozpoczął walkę z Guerrierim, pokonując w końcu kierowcę zespołu ISR na 12 okrążeniu. Tym samym na najniższym stopniu podium stanął Vergne, a Guerrieri musiał zadowolić się czwartym miejscem. Argentyńczyk traci teraz 20 punktów do Ricciardo i Aloszyna, a więc nie ma już nawet matematycznych szans na tytuł przed jutrzejszym, finałowym wyścigiem sezonu.

Na piątej pozycji cały wyścig przejechał Albert Costa (Epsilon), na mecie mając już jednak ponad minutę straty do zwycięzcy, co jak na serię z bolidami jednego producenta można nazwać przepaścią. Tuż za Hiszpanem uplasował się Nathanael Berthon (Draco), wyprzedzając na 15 okrążeniu Filipa Salaquadrę (ISR). Czecha na ostatnim okrążeniu przeskoczył także Federico Leo (Pons), finiszując na siódmej pozycji. Punktowaną dziesiątkę zamknęli kierowcy zespołu Comtec - Greg Mansell i Stefano Coletti. Ten ostatni startował dopiero z 16 pozycji, ale już po pierwszym okrążeniu był dziesiąty.

Tegoroczny mistrz F2 - Dean Stoneman przejechał swój debiutancki wyścig FR 3.5 w ogonie stawki, zajmując ostatnie (18) miejsce ze stratą jednego okrążenia do zwycięzcy.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Daniel Ricciardo (8)Dallara Renault 3.5280h45m45,26415
2Michaił Aloszyn (3)Dallara Renault 3.528+0:26,22112
3Jean-Eric Vergne (7)Dallara Renault 3.528+0:35,25710
4Esteban Guerrieri (25)Dallara Renault 3.528+0:50,4928
5Albert Costa (15)Dallara Renault 3.528+1:03,2686
6Nathanael Berthon (1)Dallara Renault 3.528+1:03,5555
7Federico Leo (11)Dallara Renault 3.528+1:15,4844
8Filip Salaquarda (26)Dallara Renault 3.528+1:16,7483
9Greg Mansell (17)Dallara Renault 3.528+1:17,3772
10Stefano Coletti (18)Dallara Renault 3.528+1:23,6071
11Keisuke Kunimoto (16)Dallara Renault 3.528+1:31,823
12Jake Rosenzweig (4)Dallara Renault 3.528+1:32,274
13Sten Pentus (23)Dallara Renault 3.528+1:32,915
14Jon Lancaster (24)Dallara Renault 3.528+2:03,010
15Walter Grubmüller (5)Dallara Renault 3.528+2:10,599
16Nelson Panciatici (10)Dallara Renault 3.527+1 okr.
17Sergio Canamasas (30)Dallara Renault 3.527+1 okr.
18Dean Stoneman (9)Dallara Renault 3.527+1 okr.
Niesklasyfikowani
19Anton Niebylickij (27)Dallara Renault 3.523
20Salvador Duran (29)Dallara Renault 3.519
21Daniel Zampieri (12)Dallara Renault 3.57
22Julian Leal (2)Dallara Renault 3.54
23Jan Charouz (6)Dallara Renault 3.51
24Victor Garcia (28)Dallara Renault 3.51
Pole position: Daniel Ricciardo - 1:34,217 Najszybsze okrażenie: Daniel Ricciardo - 1:36,689 na 5 okrążeniu

KOMENTARZE

6
mbg
09.10.2010 07:06
Kamikadze oczywiście zdesperowany by pokazać co leży na sercu, ale do jego słów nie trzeba więcej dodawać :) Tylko Filippi mi nie pasuje. Jak by takie składy były w GP2 to plus nowy samochód, każdy zerowe doświadczenie. Cudowny sezon. Mikhail zapewne będzie kontynuował przygodę z Carlinem tylko tym razem w GP2.
Kamikadze2000
09.10.2010 06:56
Też liczę na tytuł dla Ricciardo, który w pełni zasłużył na tytuł. Tyle, ile On w tym roku miał pecha, nawet trzy weekendy, w których Guerrieri nie uczestniczył, nie mają takiego znaczenia. Gdyby nie to, raczej dawno znalibyśmy mistrza. Cóż, mam nadzieje, że zarówno Australijczyk, jak i Rosjanin i Argentyńczyk znajdą miejsce w GP2, gdyż zasługują na tę serię! Natomiast w FR3.5 oczekuje wspaniałej walki o tytuł pomiędzy młodzikami Costą i Vergne, którzy, jak co niektórzy wiedzą, zacięcie walczyli przed rokiem w Formule Renault Eurocup 2.0 i Formule WEC 2.0. Jeśli chodzi o GP2, chciałbym w niej zobaczyć: - najlepszą trójkę WSbR; - Wickensa, Guttiereza i Wickensa z GP3; - Merhiego, Simsa, Bottasa, Wittmanna i Mortarę z F3ES; - Grosjeana, Filippiego i Parente. Z całą pewnością z tą serią powinni się pożegnać: - Władimir Arabadżijew, Rodolfo Gonzalez, Giacomo Ricci, Michael Herck (choć Ci dwaj kilka razy pokazali się z dobrej strony), Adrian Zaugg i Alberto Valerio. Jeśli chodzi o Krala i Chiltona, są młodzi, więc jeszcze należy dać im szansę. :))
Simi
09.10.2010 05:09
Trzymam kciuki za Ricciardo. Myślę, że jest naprawdę dobrym kierowcą i zasługuje na miejsce w Toro Rosso w 2012.
Lukas
09.10.2010 05:04
mbq - dokładnie, a do tego popatrzmy na mistrza naszej kochanej F2...
mbg
09.10.2010 04:45
znając fuks Michaiła to ktoś wyeliminuje Daniela i to on zostanie majstrem. Mam nadzieje że tak się nie stanie. Brawo Jean-Eric, coś niebywałego debiutować w FR3.5 pod koniec sezonu (gdzie doświadczenie jest prorytetem) i prezentować takie osiągi.
AleQ
09.10.2010 04:00
Wyścig dość nudny jak na WSbR ... Jutro może walka Ricciardo vs. Aloszyn urozmaici widowisko, choć zapewne tester RBR znów wszystkich rozniesie ;)