GP Korei: opis kwalifikacji

Kierowcy Red Bulla po raz ósmy w tym sezonie dominują kwalifikacje
23.10.1008:10
Konrad Házi
9577wyświetlenia

Za nami pełne emocji kwalifikacje do pierwszego Grand Prix Korei Południowej na torze Yeongam. Z pierwszego pola startowego do wyścigu wystartuje Sebastian Vettel, który w dramatycznej końcówce pokonał swojego kolegę z zespołu Marka Webbera oraz przedstawiciela Ferrari - Fernando Alonso. Kierowcy Red Bull Racing po raz drugi z rzędu oraz ósmy w sezonie zdobyli pierwszy rząd startowy.

Pozostali pretendenci do tytułu - kierowcy McLarena, Lewis Hamilton i Jenson Button zajęli kolejno 4 i 7 lokatę. Robert Kubica ukończył kwalifikacje na ósmej pozycji, prezentując przez całą sesję podobne osiągi.

Q1

Warunki pogodowe na torze nie zmieniły się w porównaniu do trzeciego treningu - wciąż było pochmurno, jednak prognozy nie zapowiadały opadów w najbliższym czasie. Mimo wszystko kierowcy bardzo szybko pojawili się na torze, co spowodowało, że zrobiło się po raz kolejny bardzo tłoczno i kierowcy blokowali się w wolniejszych partiach, ponieważ nikt nie chciał opuszczać linii wyścigowej ze względu na fakt, że jedynie tam mogli liczyć na jakąkolwiek przyczepność.

Na półmetku pierwszej części kwalifikacji najszybszy był Fernando Alonso (1:37,395), który dopiero za czwartym razem zdołał wykonać szybkie okrążenie. Wkrótce na prowadzenie wysunął się Lewis Hamilton, który uzyskał czas 1:37,113, po czym zjechał do boksów, a w ślad za nim poszli też Vettel, Webber, Massa oraz Rosberg, którzy pozostali w garażach już do końca.

Zacięta walka trwała przez cały czas w głębi stawki, gdzie kierowcy Force India, Toro Rosso oraz Saubera starali się uniknąć znalezienia się na 18 miejscu. Ostatecznie zajął je Vitantonio Liuzzi, który mimo usilnych starań nie zdołał poprawić swego czasu. Oprócz niego odpadli też Jarno Trulli, Timo Glock, Heikki Kovalainen, Lucas di Grassi, Sakon Yamamoto i Bruno Senna, który był dziś zdecydowanie najwolniejszy - stracił ok. 0,8s do Yamamoto.

Q2

Również tym razem wszyscy, oprócz kierowców Saubera, szybko pojawili się na torze, by wykonać pierwsze pomiarowe okrążenia, po czym, stosując podobną taktykę, zjechali do boksów po nowe komplety opon. Po pierwszej serii przejazdów prowadził Sebastian Vettel (1:36,457) przed Webberem i Alonso.

Ryzykowną taktykę obrał natomiast zespół Sauber, który postanowił wypuścić swych kierowców na zaledwie jeden przejazd na miękkich oponach, co niestety nie wystarczyło im do zakwalifikowania się do Q3.

W czołówce na dwie minuty przed końcem rozpoczęły się przetasowania: na prowadzenie wysunął się Alonso (1:36,287), chwilę później jego czas poprawił Massa (1:36,169), a w ostatnich sekundach duet Ferrari został pokonany przez kierowców Red Bulla - Marka Webbera (1:36,039) i Sebastiana Vettela (1:36,074). Robert Kubica zakwalifikował się do Q3 z 9 pozycji, a odpadli Hulkenberg, Kobayashi, Heidfeld, Sutil, Pietrow, który podczas ostatniego przejazdu stracił panowanie nad bolidem i wypadł obracając się na pobocze, oraz kierowcy Toro Rosso - Alguersuari i Buemi.

Q3

Tak jak poprzednio, również w trzeciej części kwalifikacji większość kierowców zdecydowała się na wykonanie dwóch przejazdów na świeżych kompletach opon, a do ostatnich chwil z wyjazdem na tor czekali tylko Massa, Schumacher i Rosberg, którzy ostatecznie nie byli w stanie włączyć się do walki o czołowe lokaty.

Po pierwszej serii mierzonych okrążeń najszybszy był Fernando Alonso, który jako pierwszy złamał w ten weekend granicę minuty i trzydziestu sześciu sekund, osiągając czas 1:35,927, lecz to wciąż było zbyt mało. Po upływie około pięciu minut tor na chwilę opustoszał, gdy wszyscy kierowcy zjechali do boksów po świeże opony.

W końcu rozpoczęła się decydująca faza kwalifikacji. Najpierw na prowadzeniu umocnił się Alonso, uzyskując czas 1:35,766, a na kolejnych pozycjach znaleźli się kierowcy Red Bulla. Zdołali oni jednak przekroczyć linię mety tuż przed wywieszeniem flagi w biało-czarną szachownicę i przejeżdżając całe okrążenie z czasami sektorów zbliżonymi do czasów Hiszpana, ostatecznie pokonali go. Pierwsze pole startowe zdobył więc Sebastian Vettel (1:35,585), a tuż za nim znalazł się Mark Webber.

Fernando Alonso musiał zadowolić się trzecią pozycją. Za nim uplasował się Lewis Hamilton, który przyprawił swój zespół i kibiców o gęsią skórkę po uślizgu tylnej osi przy wjeździe do boksów, przez co z trudem zmieścił się koło bandy oddzielającej aleję serwisową od prostej startowej. Na dalszych miejscach znaleźli się Nico Rosberg, Felipe Massa, Jenson Button, który również zaliczył wizytę na poboczu, Robert Kubica, Michael Schumacher i Rubens Barrichello, który narzekał na to, że Schumacher go dziś blokował.

Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Korei

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 25°C
Temperatura powietrza: 22°C
Prędkość wiatru: 2,5 m/s
Wilgotność powietrza: 57%
Sucho

KOMENTARZE

35
paolo
23.10.2010 11:11
Oj wykasowali mnie:) [ciach] Ciekawe który taki odważny może zrobi coming out:) W każdym razie z tym team orders przeze mnie zwanym [ciach] nie żartowałem. RBR musi wygrać, a jeśli Alonso zrobi to samo co w 2007 Kimi to będzie totalna porażka RBR. Bo jemu Felipe [ciach!], a o RBR można powiedzieć wszystko ale nie to, że Mark jest faworyzowany. Innymi słowy Ferrari to [ciach!!] rodzinka, a RBR to spoko ludzie. I choćby z tego powodu czysto sportowego powodu jestem za tym żeby MŚ został kierowca, któremu może nawet rzucano kłody pod nogi itd., a nie wytypowany przez lalusiowanego prezesa na mistrza. Który zwalnia rok wcześniej genialnego kierowcę, który zdobywa dla niego MŚ tylko dlatego, że nie jest [ciach!!!] Sorry, ale z tym poziomem kultury wypowiedzi i odwołaniami do polityki (patrz regulamin w obu przypadkach) daleko nie zajedziesz u nas. Drugie ostrzeżenie przyznane, za trzecie będzie ban. //Maraz Dziękuję za informację. Natomiast kompletnie się nie zgadzam z wyrokiem. Jak to zwał tak to zwał ale Kimi poleciał bo się markizowi nie podobał, a sportowe aspekty to na trzecim miejscu były. Za wiejskim włoskim PR i kasą od santander. Kasuj ile chcesz zdania nie zmienię. Kimi był najlepszym driverem ferrari od czasów Schumachera i został potraktowany jak szmata. Nie jestem fanem Kimiego ale bez jaj. To znaczy generalnie pozbyli się go bez jaj. No w każdym razie powodzenia ale wolę jako panującego i wszechmogącego kogoś z RBR niż z tego włoskiego...
dxx91
23.10.2010 09:00
W sumie to nie ma co prognozować, bo nie wiadomo, czy przy pełnym baku nie będzie tak, że wszystie sektory będą w miarę równe.
IceMan11
23.10.2010 08:28
Dokładnie. Widzę, że wszyscy narzekają na komentatorów, że nic nie widzą, a sami chyba oglądają inne kwalifikację. W lewym dolnym rogu było widać, że Vettel w 1-szym sektorze tracił bardzo mało i wtedy juz wiedziałem, że na pewno wyprzedzi Alonso. Skoro po 1-szym sektorze tracił 0.5, a na metę przyjeżdżał ze stratą max. 0.080 to było wiadome, że przy stracie 0.154 w 1-szym sektorze wskoczy na pierwsze miejsce. Tylko patrzyłem czy nie zrobi żadnego błędu, ale nie zrobił i jest na P1. Dla mnie zaskoczeniem jest Webber, który jeździł słabo podczas Q1 i Q2, a tutaj proszę. Tak samo było na Suzuce gdzie Vettel wyprzedził go tylko o setne części sekundy, a cały czas tracił do Seba po 0.3. Szacun mimo wszystko :) mówisz o przeskoczeniu, ale jak na początku wyścigu tego nie zrobią to ALO nie ma szans. W 3-cim sektorze Ferrari traci powyżej 0.3 sekundy, a to wystarczy na małą przewagę przed prostymi. Dokładnie to 52.127, a nie 51.1 ;P
dxx91
23.10.2010 08:26
Każdy kibicując "pozytywnie" kierowcy "X", jednocześnie kibicuje "negatywnie" kierowcom "Y", "Z" itd. chyba, że ktoś ogląda po to by oglądać nie kibicuje nikomu. Wracając do sektorów: ALO cały czas jeździł na poziomie 52 s, a Vettel ciągle powyżej 52,3, a tylko raz w ostatniej chwili wyskoczył na 51,1. Ok, może to nie jest pół sekundy, ale wydaje się że wystarczająco by Ferrar (prędzej czy później)i połknęło obie puszki.
Czechoslowak
23.10.2010 08:14
dxx91-> ściskasz kciuki żeby ktoś przegrał, a nie żeby ktoś wygrał - to jest doping negatywny. A jeśli chodzi o pierwszy sektor i rzekome 0,5 s to polecam przeanalizowanie: http://www.formula1.com/results/season/2010/840/6800/best_sector_times.html
AleQ
23.10.2010 08:01
@paolo Kocham te twoje wypowiedzi ;) Jednak ja jestem przekonany ,że puszki nie wygrają w WDC , owszem w WCC zapewne się tak stanie ,ale co do kl. driverów to jestem przekonany ,iż powtórka z 2007 roku (gdzie dwóch się bije , tam trzeci korzysta) pozwoli zdobyć tytuł Alonso ;) Co do Kwali to jestem średnio zadowolony z wyników . Nie zdziwię się ,ze Webbo straci ok 2- 3 pozycje na pierwszym kółku . Pozatym głęboko wierzę w dobry wynik Freda ;) A Vettel ?? Niech se wygrywa bedzie ciekawiej w samej końcówce mistrzostw.
Kamikadze2000
23.10.2010 07:58
E tam nie rozwijają. Na pewno wstawiają jakieś poprawki, tylko po prostu nie znaczące. Mnie Rosberg wcale nie zaskoczył. Przeważnie był 0.3-0.4 sek przed MSC, więc się zgadza. Bolid Renault po prostu jest słaby i trzeba się z tym pogodzić. Każdy to wie, więc stąd takie opinie o Robercie. ;)) @paolo90pl - Senna walczył o to, by nie być ostatni. No i "talentowi" nie wyszło... ;))
ciofu1
23.10.2010 07:47
Jutro deszczowy wyścig prawie na 100% wiec bedzieee bardzo ciekawie :):)
dxx91
23.10.2010 07:43
@Czechosłowak: Wskaż w moim komentarzu gdzie napisałem, że VET/HAM ma się rozbić. Napisałem, że chciałbym żeby wypadli z walki o majstra, a do tego wystarczy miejsce poniżej czołowej szóstki. Co do pierwszego sektora - ALO jest bardzo szybki, 0,5 s w jednym sektorze może być wystarczające, by wyprzedzić któregoś RBR utrzymując się blisko niego.
LisuBB
23.10.2010 07:35
Nie wie ktoś o czym rozmawiali ze sobą Barichello i Vettel zaraz po zakończeniu Q3 przy ważeniu? Nie wyglądało to na koleżeńską pogawędkę.
Zykmaster
23.10.2010 07:34
Up, Pierwszy sektor nalezy do Alonso co bylo widac w Qualu. Vettel nie bedzie mogl skorzystac z cienia aerodynamicznego po dobrym starcie i w tym kazdy widzi okazje dla Alo... Speed trap taki wazny nie jest w tym wypadku. Kazdy Webbera skresla na starcie a sie nie zdziwie jak wysunie sie na prowadzenie :D. I tak najbardziej mnie cieszy ze prognoza pogody pokazuje 99% szans na przelotne opady w godzinach 12-18 i ciagłe opady w nocy i o poranku. Pozdrawiam
Czechoslowak
23.10.2010 07:27
Zanim wszyscy obwieszczą że jutro na długiej prostej Red Bulle nie mają szans z Alonso, proponowałbym przyjrzeć się klasyfikacji "speed trap". Zarówno w kwalifikacjach jak i w wolnych treningach Ferrari osiągały NIŻSZE prędkości maksymalne od Red Bulli
falconf1
23.10.2010 07:19
Przyznam, że zaskoczyły mnie Red Bulle. Już cieszyłem się na PP Alonso, a oni poprawili swoje czasy o 0,5sek. Myślę jednak, że Alonso ma swoją szansę - Webber może zostać w tyle już na starcie, natomiast Vettel na długie prostej, kwestia tylko ile okrążeń będzie na to potrzebne. Co do Roberta pojechał swoje, komentatorzy jak zwykle rozdmuchali sprawę do jakiegoś absurdu, że będzie walczył o PP. Jak słuchałem Zientarskiego w studio przed kwalem, to było widać kto rzeczywiście jest podniecony ;)
Aeromis
23.10.2010 07:07
Mniej niż 0,2s straty Alonso do Vettela daje realne szanse na ostrą walkę w wyścigu. Webber będzie miał test nerwów, bo pewnikiem Alonso go wyprzedzi na starcie i jakoś mam przeczucie że do trzeciego zakrętu będzie bardzo ostro i coś się wydarzy, bo kierowcy startujący w brudnej części toru mogą na samym starcie doznać frustracji, a na nim są: Webber - ten uniknąć kolizji nie potrafi Hamilton - byłaby to kontynuacja wielkiej serii Massa - uwierzył że ma pecha To zestawienie aż prosi się o jakiś większy numer. @paolo90pl - nie musisz się nam tutaj skarżyć na komentatorów, lepiej rusz głową i sam zrób coś z dźwiękiem bo da się. @francorchamps - Vettel jest szybki nie tylko w czasówce, po prostu jeszcze mu się nie stwardniało psychicznie. Webbera pokonuje regularnie, jak tylko czegoś nie odwali. Być może to kwestia czasu, kto go tam wie ;)
francorchamps
23.10.2010 07:04
AHA! Uwielbiam Borowczyka :) Zaraz po Q2 : "Stefano Domenicali widzimy PoDnIeCoNy" :))))))))))))))))))
pasior
23.10.2010 07:04
dxx91, - Czechosłowak odniósł się do komentarza SkC
Czechoslowak
23.10.2010 07:03
dxx91-> chociażby 5 komentarzy wzwyż, zresztą Twoje posty też są raczej przykładem negatywnego dopingu
francorchamps
23.10.2010 07:02
Zaczynam nabierać coraz większego szacunku do Vettela... Ten facet jest naprawde szybki jeśli chodzi o czasówkę... Nie mniej jednak, uważam że Alonso na prostej w 1-sektorze postraszy oba RedBulle.. Jeśli chodzi o Kubicę to sam nie wiem... Zawsze jak treningi szły ok, to Q i GP też... Po P1 w FP3 myślę że P8 jest lekkim rozczarowaniem, zwłaszcza przy P5 Barbie... Jutro pewnie na pierwszych trzech miejscach procesja aż do mety :(
dxx91
23.10.2010 06:58
@Czechosłowak: a kto tu pisze o odpadaniu kogoś z wyścigu??
Czechoslowak
23.10.2010 06:55
Panowie, czy moglibyście się skupić na kibicowaniu swoim faworytom a nie na wypisywaniu komu życzycie odpadnięcia z wyścigu?
dxx91
23.10.2010 06:53
@marrcus, @olo22: jeden i drugi najlepiej ;p. nie wiem dlaczego, ale od początku obu nie lubię, choć już wolę HAM od VET. Osobiście bardzo kibicuję WEB (jeśli chodzi o czołówkę).
SkC
23.10.2010 06:47
Ogólnie to nie jest tak źle jak pokazuje tabela. Rewelacji by nie było ale P5 było w zasięgu. Po 2 sektorach tracił do Alonso(bo wtedy Alonso był na P1) 0,514s, a w 3 stracił ponad sześć dziesiątych. Może to jakiś błąd pozbawił go tego piątego miejsca. Szkoda bo z 3 linii można było powalczyć, a startując z 8 pola więcej niż 5,6 miejsce się nie ugra, oczywiście w normalnych warunkach. Wkurza mnie Rosberg, niby merc nie rozwija bolidu już od paru gp, a tu juz chyba trzeci wyścig z rzędu jest w czołówce. Oby się wmieszał w walkę z Hamiltonem i odpadł już na początku Są jakieś szanse na deszcz jutro???
flow
23.10.2010 06:46
Ciekawie bedzie na tej dlugiej prostej. Jak Alonso dobrze wystartuje to lyknie tam Vettela
christoff.w
23.10.2010 06:39
paolo90pl,chyba troche przesadzasz.Skad wiesz jaka edukacje skonczyl pan Borowczyk? A Ty po jakiej szkole jestes? Fakt ze poziom komentrza pozostawia wiele do zyczenia bo czesto gest pan nr1 nie na temat gada no ale z drugiej strony to jakis folklor jest i na przyklad niektore fakty z boku F1 sa ciekawe,smieszne itp. A o czym mieliby mowic wedlug Ciebie,jak komentowac? Podniecac sie kazda zdobyta tysieczna sekundy,krzyczec to do mikrofonu czy co? Maurycy stara sie to robic ale ze ma glos niwyrazny,bez emocji to jest jak jest,moze Sokol powinnien wrocic?
olo22
23.10.2010 06:36
@marrcus Vettel...
marrcus
23.10.2010 06:23
dxx91 Hamilton ?
paolo90pl
23.10.2010 06:13
@bombka nic nie mieli mówić. Pokazują również Sennę. Chyba nie dlatego że o coś walczy? Dzięki za radę, nie skorzystam. Emocje lubię, ale nie trawię komentowania tych idiotów, nieuków i kompletnych amatorów
dxx91
23.10.2010 06:11
cholerny fuksiarz... mam nadzieję, że w wyścigu znów pokaże swój kunszt i odpadnie z walki o złoto.
bombka
23.10.2010 06:09
paolo90pl,a co mieli mówić,że po co pokazują Kubicę przecież on i tak słabo pojedzie? Weź najlepiej zmień dyscyplinę sportu,może na golfa tam jest spokój,nikt się nie emocjonuje i nikt Cię nie będzie denerwował.
maciej
23.10.2010 06:04
Vettel Ty nieznośny dzieciaku ! :D
christoff.w
23.10.2010 06:03
No i mialobyc tak pienie a jest jak zwykle :( Szkoda mi Alonso.
paolo90pl
23.10.2010 05:58
wyłączyłbym dźwięk, ale uwielbiam głos silników :( a niestety nie mam RTL...:(
m3
23.10.2010 05:54
Drogi paolo90pl, to oglądaj F1 na kanale niemieckim bądź angielskim - to najlepsze rozwiązanie dla fana F1, albo wyłącz dźwięk i nie marudź.
paolo90pl
23.10.2010 05:47
Może panowie komentatorzy przestaną wygadywać bzdety o KUB, który do PP w Bahrajnie dopisze te w Korei. Bzdety o profesorze, który czeka do ostatniej chwili z wyjazdem na tor podczas Q1. Bzdety o realizatorze, który pokazuje ciągle KUB, bo ten rzekomo o coś walczy. Mam tego serdecznie dość. W/w profesor ledwo dostał się do Q3. Czy pan Borowczyk zrozumiał to?
christoff.w
23.10.2010 05:47
Jest juz po Q2 i niech ktos mi wyjasni jak oni to robia ze nagle bariera 1:36 bedzie zlamana choc wydawalo sie ze 1:37 to max? Ojj Robert narobil nadzieji a wlasciwie to pozostali ukryli sie w cieniu.Gratulacje dla Massy ale i tak pewnie znowu dublet RBR. :(