Nagrodą dla Hulkenberga będzie degradacja do HRT?
Patrick Head z Williamsa po sobotnich kwalifikacjach nie chciał zagwarantować Niemcowi posady
07.11.1012:19
5952wyświetlenia

Nico Hulkenberg za wczorajsze zdobycie pierwszego od pięciu lat pole position dla Williamsa może w „nagrodę” na następny sezon dostać posadę w zespole Hispania Racing.
Ostatnio od ekipy z Grove masowo odwracają się sponsorzy, więc zrozumiałym posunięciem Sir Franka Williamsa może być zakontraktowanie kierowcy, który będzie płacił za swoje starty. Pewnym kandydatem wydaje się być Pastor Maldonado - obecny mistrz serii GP2, zawodnik ten weźmie udział w posezonowych testach dla młodych kierowców w granatowym bolidzie FW32.
Gdyby doszło do podpisania umowy z Maldonado, wówczas najprawdopodobniej Hulkenberg albo Rubens Barrichello musiałby pożegnać się z Williamsem. Brytyjska stajnia, która od nowego sezonu będzie dostarczała HRT swoje skrzynie biegów, jest oczywiście zadowolona z postawy 23-letniego Nico, ale jednocześnie potrzebuje kierowcy z wielkim doświadczeniem, mogącego nadać odpowiedni kierunek rozwojowi bolidu. Takim kimś jest właśnie Barrichello.
Po zdobyciu przez Hulkenberga pierwszego pola startowego na torze Interlagos z przewagą jednej sekundy nad kierowcami Red Bulla, szef działu inżynierii w Williamsie ds. technicznych - Patrick Head nie mógł jednoznacznie zapewnić, że Niemiec sobotnim występem zagwarantował sobie pozostanie w zespole. 65-latek stwierdził, że skład ekipy z Grove zostanie publicznie ogłoszony po posezonowych testach dla debiutantów w Abu Zabi, w których - jak już wspominaliśmy - udział weźmie Maldonado.
Barrichello powiedział wcześniej w tym tygodniu rodzimej prasie, że „szaleństwem” byłoby sobie wyobrazić zakończenie jego przygody z Williamsem po zaledwie jednym obiecującym roku startów. Brazylijczyk wczoraj dodał:
Mam nadzieję, że Nico zostanie, ponieważ jest fajnym facetem i jest naprawdę dobry. Sam Hulkenberg mimo sobotniego wywalczenia pierwszego pola startowego wyjawił, że nie jest jeszcze pewny swojej przyszłości:
Moim zdaniem sprawa jest ciągle jak najbardziej otwarta.
Źródło: motorsport.com
KOMENTARZE