Sutil i Liuzzi nie są zadowoleni z wzajemnej współpracy
Konflikt kierowców był widoczny szczególnie podczas sobotnich kwalifikacji na Interlagos
07.11.1015:24
2176wyświetlenia

Adrian Sutil twierdzi, że jego zespół Force India musi porozmawiać z Vitantonio Liuzzim po tym, jak obaj kierowcy przeszkodzili sobie nawzajem w pokonaniu szybkiego okrążenia podczas wczorajszych kwalifikacji do Grand Prix Brazylii.
Niemiec i Włoch kilka razy wyprzedzali się w Q1. Obaj zawodnicy uważają, że zniszczyło to ich pomiarowe okrążenia.
Moim zdaniem ekipa powinna zamienić z nim słówko- powiedział Sutil po zakończeniu sesji.
Nie muszę ich o to prosić, sami mają zamiar to zrobić. Myślę, że cały zespół powinien usiąść razem, ponieważ to było niepotrzebne i tylko stworzyło problem. Musimy skoncentrować się na naszych osiągach i wyciągnąć z nich jak najwięcej, ale w sobotę tego nie zrobiliśmy.
Liuzzi na jednym ze swoich kółek wykonał obrót i wracając na tor wjechał tuż przed nos bolidu swojego kolegi ze stajni, spowalniając go. Sutil twierdzi, podobna sytuacja wydarzyła się podczas kwalifikacji dwa razy.
Zdecydowałem się na wyprzedzanie, jechał powoli w ostatnim łuku, a ja byłem na swoim szybkim okrążeniu. Minąłem go tam, ale słabo wyszedłem z zakrętu, więc on znów mnie wyprzedził i zepsuł moje drugie kółko. Gdy go puściłem, wypadł z toru i wracając wjechał mi przed nos, niszcząc moje kolejne okrążenie.
Jednakże Liuzzi nie czuje się winny w zaistniałej sytuacji:
Zwalniałem (aby zrobić sobie miejsce), ale on wtedy spróbował mnie wyprzedzić i zniszczył moje okrążenie. Gdy wróciłem na tor spojrzałem w lusterko i nikogo tam nie było - wiedziałem, że jest daleko w tyle. Nie widzę żadnych problemów. Musiałem go wyprzedzić kilka kółek wcześniej, więc on powinien zrobić tak samo, jeśli był tak blisko.
Włoch zgadza się jednak, że kwestia ta musi zostać przedyskutowana wewnątrz zespołu:
Myślę, że po tym wyścigu będzie wiele do wyjaśnienia.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE