Organizatorzy GP USA otrzymali wstępną zgodę na rozpoczęcie budowy

Uzyskanie ostatecznej od Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego także powinno pójść gładko
15.12.1016:47
Marek Roczniak
1683wyświetlenia

Jak wynika z lokalnych doniesień, organizatorzy Grand Prix Stanów Zjednoczonych w Teksasie uzyskali zgodę na rozpoczęcie podstawowych prac na terenie wyznaczonym pod budowę toru w Austin.

Wstępną zgodę wydali we wtorek komisarze z hrabstwa Travis, a decyzję w sprawie ostatecznej ma podjąć Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego i jak informuje gazeta American Statesman, lokalne władze nie spodziewają się większych sprzeciwów ze strony tej agencji.

Organizatorzy już wcześniej zapowiedzieli, że rozpoczną prace budowlane w grudniu bieżącego roku, co jest konieczne, aby udało się ukończyć tor na czas przed planowanym na rok 2012 inauguracyjnym wyścigiem Formuły 1. Tymczasem nadal są pewne wątpliwości co do tego, kto zapłaci 6 milionów dolarów za poprawę lokalnych dróg. Przeprowadzone ostatnio badania wykazały, że opuszczenie okolicy toru po zakończeniu inauguracyjnego wyścigu może zabrać kibicom nawet do 12 godzin.

Wszyscy mówią o przybyciu wielu ludzi do naszej społeczności, i że impreza ta okaże się wielkim sukcesem - powiedział Richard Suttle, rzecznik prasowy Grand Prix Stanów Zjednoczonych.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

6
Adakar
16.12.2010 06:01
I tak zbudują OWAL ...
Falarek
15.12.2010 09:07
SAP@ może i był nudny ale mimo wszytko czymś się wyróżniał na tle pozostałych torów. Szkoda że F1 nie może zawitać na któryś z istniejących drogowych torów po których ścigało się kiedyś CART. To byłaby bajka.
SAP
15.12.2010 08:34
Masio 1. Nie wiem czy organizatorzy GP USA mają obecnie coś wspólnego z właścicielami Indianapolis więc nie oczekiwałbym takiego scenariusza. 2. Tor w Indianapolis był nudny, nudny i jeszcze raz nudny. Jedyną atrakcją był zakręt wchodzący w skład owalu (który nie jest używany w konfiguracji do Moto GP, a nie wiem czy takowa nie byłaby obecnie używana również podczas GP F1). Za to tor w Austin daje nadzieję na interesujący projekt. Tu może naprawdę będzie można wyprzedzać.
Masio
15.12.2010 07:50
Oby była taka sytuacja jak z Donington Park. Chodzi o to, że zabrakło im pieniędzy na remont toru i w związku z tym wyścig wrócił na Silverstone. Gdyby podobna sytuacja była z torem w Austin, to wyścig byłby na Indianapolis. ;)
grzegorzfiliks
15.12.2010 05:22
No to Heidfeld już ma zapewniony występ, ba zwycięstwo! :D Wujek mu to załatwi...
podusiak22xD
15.12.2010 05:14
Porządku na torze będzie strzegł Texas Ranger. http://www.youtube.com/watch?v=tW1tIpE95kc