GP USA ustanowi nowy rekord frekwencji na trybunach

Zakumulowane dane z trzech dni mówią o sprzedaży 380 tysięcy biletów.
24.10.2115:03
Nataniel Piórkowski
1120wyświetlenia


Tegoroczne Grand Prix Stanów Zjednoczonych pobije dotychczasowy rekord pod względem frekwencji kibiców na trybunach.

Każdego dnia bramy Circuit of the Americas przekracza ponad sto tysięcy fanów Formuły 1. Według danych organizatora w piątek i w sobotę było to po około 120 tysięcy osób. Na niedzielny wyścig sprzedano z kolei o 20 tysięcy wejściówek więcej.

W 2019 roku - podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii - przez trzy dni na trybunach Silverstone zasiadło 351 tysięcy kibiców. Liczba 380 tysięcy osób spodziewana przez promotora w Austin stanowiłaby nowy rekord w ponad 70-letniej historii królowej sportów motorowych.

Dyrektor obiektu - Bobby Epstein uważa, że tegoroczne GP USA będzie największą sportową imprezą na świecie, która została zorganizowana od wybuchu pandemii Covid-19.

Myślę, że jest to największe wydarzenie sportowe w Stanach Zjednoczonych od dłuższego czasu. Wydaje mi się także, iż mamy do czynienia z największym wydarzeniem sportowym na całym świecie, biorąc pod uwagę to, że niestety igrzyska olimpijskie odbywały się bez udziału publiczności.

Z kolei dyrektor generalny McLarena - Zak Brown, jest pod wrażeniem popularności, jaką F1 zyskała w Stanach Zjednoczonych. Kibice są fenomenalni. Miasto tętni życiem. Jeszcze nie wróciliśmy do pełnej normalności - stąd u mnie maseczka - ale z całą pewnością postawiliśmy ogromny krok naprzód.

Formuła 1 w najlepszym wydaniu to ta, gdy na torze pojawiają się setki tysięcy kibiców. Właśnie to obserwujemy tutaj. Naprawdę cieszymy się, widząc tę ekscytację w całym Austin.