Pietrow kierowcą Lotus Renault GP do końca 2012 roku
Zgodnie z oczekiwaniami rosyjski kierowca nadal będzie partnerował Robertowi Kubicy
22.12.1013:01
11396wyświetlenia

W dniu dzisiejszym zespół Lotus Renault GP potwierdził, że przez najbliższe dwa lata jego drugim kierowcą pozostanie Witalij Pietrow.
Pomimo pojawiających się w mediach wypowiedzi szefów zespołu, oczekujących od Rosjanina większego zaangażowania w pracę zespołu, a także zapewnienia stałości w osiąganych wynikach, od jakiegoś czasu niemal pewne było, że kontrakt z nim zostanie przedłużony, i że będzie on nadal partnerował Robertowi Kubicy.
Szef zespołu Eric Boullier stwierdził, że w sezonie 2011 Pietrow będzie mógł potwierdzić, iż pokładane w nim oczekiwania nie są czcze.
Po obiecującym sezonie 2010 z przyjemnością potwierdzamy przedłużenie kontraktu z Witalijem na następne dwa lata- powiedział Francuz.
Ostatnie miesiące były dla naszego zespołu okresem wytężonej pracy, której celem jest znalezienie się w gronie najlepszych zespołów; zachowanie stałego składu to również jeden z elementów pozwalających na realizację celów, które sobie postawiliśmy. Robert Kubica jest punktem odniesienia jeśli chodzi o osiąganą prędkość i powtarzalność osiągów - Witalij będzie musiał się z nim mierzyć.
Właściciel zespołu Gerard Lopez również potwierdził, że nie wątpi w to, iż obyty w F1 po minionym sezonie Rosjanin będzie w stanie pokazać na co go stać.
Witalij pokazał w kilku wyścigach, że potrafi osiągać dobre wyniki- powiedział Lopez.
Chodzi jedynie o to, żeby 'ułożyć całą układankę' w ciągu weekendu wyścigowego i to będzie jego główne zadanie w nadchodzącym roku.
Pietrow również potwierdził, że jest zachwycony dalszą możliwością współpracy z tym zespołem, i że wie, iż musi udowodnić pokładane w nim nadzieje w nadchodzących wyścigach.
Bardzo się cieszę, że będę mógł reprezentować zespół Lotus Renault GP w sezonach 2011 i 2012. W tym roku dowiedziałem się bardzo dużo o sporcie, torach, samochodzie - dzięki temu w przyszłości będę mógł się poprawić. Już nie mogę się doczekać wznowienia pracy z zespołem i jestem pewien, że nie zawiodę pokładanych we mnie oczekiwań. Sezon 2010 poświęcony był nauce - w sezonie 2011 ważne będzie osiąganie dobrych wyników. Myślę, że jestem gotowy na podjęcie tego wyzwania.
Gerard Lopez dodał, że dla zespołu Lotus Renault GP ważna jest również możliwość kapitalizacji zainteresowania F1 w Rosji, zarówno dzięki obecności Pietrowa w stawce, jak i uzupełnienia listy wyścigów o GP, które będzie rozgrywane w Soczi od sezonu 2014.
Dzięki Witalijowi i naszemu zespołowi Rosja otwiera się na Formułę 1- powiedział Lopez.
W ostatnich miesiącach nawiązaliśmy stabilną współpracę z tym krajem i z firmami z tego obszaru. Mamy nadzieję, że ta współpraca pozwoli nam na wspólne odnoszenie sukcesów w najbliższych dwóch sezonach.
Na zakończenie należy przypomnieć, że miniony sezon był dla Rosjanina okresem wzlotów i upadków - przydarzyło mu się kilka (dość kosztownych) kraks, ale również pojechał kilka wyśmienitych wyścigów (np. 5 miejsce w GP Węgier, czy znakomita obrona przed Fernando Alonso przez niemal 40 okrążeń w GP Abu Zabi). Rywalizację w sezonie Pietrow zakończył na 13 pozycji.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE