Di Montezemolo chce późniejszej pory na rozgrywanie wyścigów

Włoch poza tym nie omieszkał znów przypomnieć swojej prośby dotyczącej trzecich bolidów
07.01.1111:42
G. Filiks/M. Roczniak
2375wyświetlenia

Według prezesa Ferrari - Luki di Montezemolo, Formuła 1 powinna się zastanowić nad zmianą czasu rozgrywania grand prix. Większość wyścigów w corocznym kalendarzu tradycyjnie rozpoczyna się we wczesnych godzinach popołudniowych. Włoch chciałby to zmienić.

Nie wydaje mi się dobrym pomysłem to, że w lipcu albo sierpniu zawody startują o 14.00, podczas gdy większość ludzi leży na plaży - stwierdził 63-latek w rozmowie z niemieckim magazynem Sport Bild. Mecze piłkarskie nie rozpoczynają się przed 17.00 lub są nawet później - dodał.

Di Montezemolo ponadto po raz kolejny wyraził swoją prośbę o zezwolenie czołowym stajniom Formuły 1 na wystawianie trzech bolidów: Nie chcemy konstruować ich dla Scuderii, ale dla innej ekipy - hiszpańskiej, amerykańskiej, jakiejkolwiek.

Prezes Ferrari nawiązał też do swojego żartu, że to brat-bliźniak Michaela Schumachera zasiadał w ubiegłym roku w bolidzie Niemca w Mercedesie: Dzisiaj mogę powiedzieć, że Michael zdecydowanie nie jest zadowolony z osiągów swojego bliźniaka. Gdyby Ferrari miało trzeci samochód, zawsze oddałbym go w ręce starego Michaela Schumachera, ale nie jego bliźniaka.

Źródło: motorsport.com

OSTATNIE POKREWNE TEMATY