Ostatni dzień testów na torach Paul Ricard, Fiorano i Mugello

16.04.0500:00
Marek Roczniak
868wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Paul Ricard
Pedro de la RosaMcLaren Mercedesmic0:57.276104
1Alex WurzMcLaren Mercedesmic0:58.10296
1Tiago MonteiroJordan Toyotabri1:00.50566
Czasy uzyskane na torze Fiorano
Michael SchumacherFerraribri0:57.222142
Czasy uzyskane na torze Mugello
Rubens BarrichelloFerraribri1:21.92077
1Christijan AlbersMinardi Cosworthbri1:26.53039
Piątek był ostatnim dniem testów w tym tygodniu. Zgodnie z przewidywaniami we Francji nastąpiło wczoraj pogorszenie pogody - spodziewając się takiego stanu rzeczy, większość zespołów tor Paul Ricard postanowiła opuścić już w czwartek. Tylko zespoły McLaren i Jordan zdecydowały się na kontynuowanie testów na tym obiekcie, korzystając tym razem z jego krótszej wersji. Stajnię z Woking ponownie reprezentowali obydwaj kierowcy testowi, Pedro de la Rosa i Alex Wurz, koncentrując się w zależności od panujących w danym momencie warunków na testowaniu zwykłych rowkowanych, przejściowych i pełnych deszczowych opon Michelin. Obaj kierowcy byli zadowoleni z zachowania się bolidu MP4-20 w zmiennych warunkach. Ponadto na torze Paul Ricard obecny był wczoraj kierowca Jordana, Tiago Monteiro, który zastąpił podczas ostatniego dnia testów swojego partnera, Naraina Karthikeyana. Portugalczyk przejechał w sumie 66 okrążeń, a jego strata do najszybszego kierowcy z zespołu McLaren wyniosła niewiele ponad trzy sekundy.
Zespół Ferrari zakończył wczoraj czterodniowe testy na swoich prywatnych torach Fiorano i Mugello. Na pierwszym z nich podczas ostatnich dwóch dni obecny był Michael Schumacher, pracując nad programem rozwojowym opon Bridgestone za kierownicą bolidu F2005. Tymczasem na torze Mugello w czwartek i piątek testy przeprowadzał drugi główny kierowca włoskiej stajni, Rubens Barrichello. Brazylijczyk także skupił się wczoraj na testowaniu opon Bridgestone za kierownicą nowego Ferrari, a towarzystwa dotrzymywał mu kierowca Minardi, Christijan Albers. Ekipa z Faenzy zaliczyła w piątek pierwszą jazdę próbną nowego bolidu PS05, który bez żadnych problemów technicznych przejechał blisko 40 okrążeń. Samochód ten zadebiutuje podczas wyścigu na torze Imola, co biorąc pod uwagę fakt, że zespół rozpoczął dopiero jego poznawanie, prawdopodobnie oznacza, iż Grand Prix San Marino będzie stanowić spore wyzwanie. Tym niemniej cały zespół jest bardzo umotywowany i ma nadzieję, że nowe auto stanowi spory krok na przód.

Źródło: pitpass.com