Testy w Montmelo dzień 2/4: Vettel nadal na czele

Sebastian Vettel ponownie okazał się najszybszym kierowcą na Circuit de Catalunya podczas drugiego dnia trzecich przedsezonowych testów Formuły 1 w roku 2011. Kierowca Red Bulla poprawił swój czas z piątku o ponad sekundę, ale jego przewaga nad najbliższym rywalem wyniosła tym razem zaledwie 0,2 sekundy.

Vettel wykonał dzisiaj trochę krótkich przejazdów w stylu kwalifikacyjnym w okolicy południa i wówczas wykręcił 1:23,315, który to wynik nie został poprawiony przez nikogo już do końca dnia. Niemiec próbował dzisiaj wykonać także symulację wyścigu, ale przeszkodziła mu w tym najpierw czerwona flaga, a później problem z bolidem. Nie po myśli poszedł też jeden z pit-stopów, ale ogólnie dzień okazał się dość produktywny dla mistrzowskiej ekipy.

Drugi czas nieoczekiwanie uzyskał Jaime Alguersuari z siostrzanej ekipy Red Bulla - Toro Rosso, wykręcając 1:23,519 niespełna pół godziny przed końcem dzisiejszych testów. Wynik ten Hiszpan ustanowił na 3-okrążeniowym przejeździe, zatem raczej z niewielką ilością paliwa. Rano Alguersuari wykonywał też nieco dłuższe przejazdy oraz przejechał jeden długi w środku dnia.

Na trzeciej pozycji uplasował się rodak Jaime - Fernando Alonso, który stracił dzisiaj sporo czasu ze względu na kilka problemów, podczas gdy Ferrari F150th Italia po raz pierwszy nie mogło się pochwalić wzorową niezawodnością. Gdy jednak udało się usunąć wszystkie usterki - jedną natury elektrycznej i kilka mechanicznych - Ferrari było od razu ponownie szybkie, prezentując obiecujące tempo na dłuższych dystansach oraz nie najgorsze na krótkim przejeździe pod koniec dnia. Alonso wykręcił wówczas 1:23,978, zbliżając się do Vettela na 0,6 sekundy.

Kolejnym kierowcą, który poprawił się w ostatnich momentach sesji był Rubens Barrichello. Brazylijczyk wykonał 10 kółek podczas jednego przejazdu, który rozpoczął od niskich 1:24, a wraz z 116 bezproblemowymi okrążeniami był to najlepszy dzień dla Williamsa pod względem niezawodności. Renault rozdzieliło swój dzień pomiędzy Nicka Heidfelda i Witalija Pietrowa - ten drugi stracił wczoraj sporo czasu ze względu na problemy z KERS. Rosjanin był jedenasty po 61 okrążeniach, podczas gdy Heidfeld wykonał tylko 41 kółek, jednak w ostatnich momentach wskoczył na piątą pozycję.

Sauber rozpoczął dzień od długich przejazdów w wykonaniu Kamuiego Kobayashiego, a następnie na 5-okrążeniowym przejeździe ustanowił swój najszybszy czas - 1:24,243. Nico Rosberg znalazł się zaraz za nim. Niemiec również rozpoczął od długich jazd, natomiast Mercedes pokazał się z dobrej strony jeśli chodzi o niezawodność, choć trochę brakowało mu w kwestii tempa. Najlepszy czas Nico został osiągnięty na pojedynczym okrążeniu przypominającym kwalifikacje.

McLaren miał problematyczny start dnia - usterka hydrauliki nie pozwoliła wyjechać Jensonowi Buttonowi przez większość pierwszej części dnia. Ogólnie udało mu się przejechać tylko 54 okrążenia i ukończył testy na ósmej pozycji. Paul di Resta był konkurencyjny o poranku, jednak stracił trochę czasu po południu przez wypadnięcie z toru na pierwszym zakręcie. Był dziewiąty przed Heikkim Kovalainenem, który również stracił sporo czasu na kilku drobnych usterkach. Lotus dał także szansę Ricardo Teixeirze - kierowca z Angoli stara się o rolę testera i był najwolniejszy z całej stawki.

Kolejnym nowym widokiem był Tonio Liuzzi w Hispanii. Wykonał on 70 okrążeń, by przyzwyczaić się do samochodu i był o 3,7 sekundy wolniejszy od najlepszego czasu - ukończył testy na 12 pozycji w tabeli, zaraz przed Timo Glockiem. Zespół Virgin spędził cały poranek na sprawdzaniu systemów i testach aerodynamicznych, a po południu, gdy do samochodu zamontowano nowe części, podniósł tempo.

Pogoda
Temperatura powietrza: 6-17°C
Temperatura toru: 7-19°C
Trochę chmur, sucho przez cały dzień

Źródło: autosport.com