Rosenzweig przechodzi do Mofaz na sezon 2011 w FR 3.5

Amerykanin w ubiegłym roku zadebiutował w tych mistrzostwach w barwach zespołu Carlin
01.03.1119:58
Marek Roczniak
3090wyświetlenia

Zespół Mofaz Racing zakontraktował pierwszego kierowcę na sezon 2011 w Formule Renault 3.5. Jest nim 21-letni Jake Rosenzweig, który w ubiegłym roku zadebiutował w tych mistrzostwach w barwach zespołu Carlin u boku aktualnego mistrza FR 3.5 - Michaiła Aloszyna.

Amerykanin swój debiutancki sezon 2010 ukończył na odległej 19 pozycji, ale udało mu się zdobyć pole position na mokrym torze Spa-Francorchamps. Jego najlepszym osiągnięciem w wyścigu było siódme miejsce, wywalczone w pierwszym wyścigu sezonu.

Zespół Mofaz w ubiegłym roku startował pod nazwą Junior Lotus Racing. Teraz jednak wraca do swojej poprzedniej tożsamości, z przeprowadzoną dodatkowo w trakcie zimy restrukturyzacją w dziale inżynierii. Do zespołu dołączył ponadto szanowany były menedżer Ultimate o polsko brzmiącym nazwisku - Johnny Ostrowski.

To dla nas dobra rzecz, że Jake jest w swoim drugim roku startów. Mamy nadzieję, że został dobrze wyedukowany w Carlinie - powiedział Ostrowski. Sądzę, że mamy w ekipie kilku naprawdę wyśmienitych inżynierów i jestem pewny, że odpowiednimi ludźmi wokół niego, Jake może kontynuować postępy na bazie swoich osiągnięć z ubiegłego sezonu.

^lista startowa,11,2011,bez nieaktywnych
Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

5
renegade
02.03.2011 08:04
Costa jest w Epsilon.
mbg
01.03.2011 08:18
Jake powinien posiedzieć trochę w FR3.5 jeśli chce walczyć o najwyższe laury. Ja osobiście upatruje zagrożenie dla Ricciardo i Vergne ze strony młodziutkich świeżaków z Tech1. Szkoda że nie ma Alberto Costy w stawce, może do drugiego fotela w Carlin
akkim
01.03.2011 07:35
Z nazwiska to bliżej banku a nie do wyścigów, a i dla osiągnięć, nie widzę podziwu, chyba kaprys kolejny osoby zamożnej, która ma i lubi utopić pieniądze.
Kamikadze2000
01.03.2011 07:16
W każdym razie kierowcy trafiający do serii amerykańskich, to tzw. "upadłe gwiazdy". ;)
BARBP
01.03.2011 07:05
Coś mi się wydaje że Jake skończy tak jak Richard Antinucci lub Charlie Kimball choć temu drugiemu tak źle się nie powodzi jeżeli trafił pod opiekę Ganassiego ;)