Trulli liczy na szybkie rozwiązanie problemów ze wspomaganiem
"Wciąż mam duże problemy ze wspomaganiem kierownicy"
03.05.1120:13
1798wyświetlenia

Jarno Trulli uważa, że rozwiązanie problemów ze wspomaganiem kierownicy w jego bolidzie, które dotykają go od początku sezonu będzie kluczem do wykonania kroku naprzód. Choć T128 jest dużo lepszy od zeszłorocznego modelu, to jednak Włoch ma stale problemy z układem kierowniczym, co z kolei pogarsza jego możliwości właściwego wyczucia zachowania auta.
Z dużym pakietem poprawek zaplanowanym przez Team Lotus na Grand Prix Hiszpanii, Trulli ma nadzieję, że zespół będzie w stanie wyeliminować znany już problem tak szybko, jak to będzie tylko możliwe.
Wciąż mam duże problemy ze wspomaganiem kierownicy- powiedział serwisowi AUTOSPORT.
Mamy z tym problem, który dość mocno mnie dotyka i nie jestem w stanie przez to wyczuć auta - co nie pomaga mi w momencie, kiedy mamy kłopoty z oponami. Mam nadzieję, że uda się to poukładać już niebawem. Zespół pracuje nad tym mocniej niż nad modyfikacjami aerodynamicznymi, ponieważ dla mnie to naprawdę główne zagadnienie. Nie umiem wyczuć bolidu; nie mogę nim jeździć. Jednakże kiedy usuniemy tę usterkę to myślę, że będę mógł dać zespołowi wszystko, czego sobie zażyczy w kwestii wsparcia.
Zapytany o to, czy jest pewien, że poprawki mające rozwiązać jego problem są już gotowe do wprowadzenia, Trulli odpowiedział:
Już mieliśmy kilka, jednak żadne z nich nie zadziałały. Wciąż możemy zobaczyć z telemetrii, że nadal mamy tutaj jakiś problem. Mam nadzieję, że naprawimy to w Turcji, ponieważ frustrująca jest jazda kiedy nie wiesz, co zaraz się stanie. Mam nadzieję, że tym razem się nam uda.
Patrząc w przyszłość na poprawki, które zespół otrzyma przed Barceloną - włączając w to dyfuzor stylizowany na Red Bulla, Jarno odpowiedział:
To doda trochę mocy zespołowi w kwestii cyferek, więc naprawdę potrzebuję rozwiązania problemu ze wspomaganiem. Jeśli już to będziemy mieli za sobą, to wtedy będziemy mogli zacząć na poważnie myśleć o zdobywaniu punktów. Punkty są realne, jednak czy będą możliwe do zdobycia zobaczymy. Wygląda to dobrze - pozytywnie.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE