Punkty w deszczu w 1 wyścgu GT Open na Spa
Michał Broniszewski i Philipp Peter w Ferrari 458 Italia zajęli szóste miejsce w sobotnim wyścigu
25.06.1121:21
2634wyświetlenia

Michał Broniszewski i Philipp Peter w samochodzie Ferrari 458 Italia zespołu Kessel Racing zajęli szóste miejsce w pierwszym wyścigu rundy serii International GT Open na torze Spa Francorchamps w Belgii i zdobyli swoje pierwsze punkty w tym sezonie.
W dwóch piątkowych sesjach treningowych kierowcy jeździli na suchej nawierzchni, a polsko-austriacka załoga spisała się doskonale, zajmując odpowiednio drugie i pierwsze miejsce. W pierwszej sobotniej sesji kwalifikacyjnej zanosiło się na pole position dla załogi zespołu Kessel Racing, ale w ostatniej chwili, już po upływie regulaminowego czasu Andrea Montermini pokonał Philippa Petera. Uzyskany czas wystarczył do drugiego miejsca. Druga sesja przyniosła załodze Broniszewski / Peter trzynastą pozycję na polach startowych drugiego, niedzielnego wyścigu.
Sobotni wyścig rozpoczął się w bardzo trudnych warunkach przy padającym deszczu i ograniczonej widoczności, na śliskiej nawierzchni. Philipp Peter od początku bronił 2 miejsca, atakowany zaciekle przez Raffaele Giammarię, ale na 5 okrążeniu musiał uznać wyższość Włocha. Spadł na trzecią pozycję, a wkrótce wyprzedzili go kolejni rywale. Niestety, widać było, że żółto-czarne Ferrari prowadzi się w sposób daleki od doskonałości, a pojazdy rywali są znacznie lepiej przygotowane. Trzeba pamiętać, że ani Michał Broniszewski, ani Philipp Peter nie jeździli jeszcze nowym samochodem na mokrej nawierzchni.
Po 14 okrążeniach Ferrari z numerem 11 na drzwiach pojawiło się w boksach. Miejsce w kokpicie zajął Michał Broniszewski, który powrócił na tor na trzecim miejscu, jednak samochód nadal nie pozwalał na szybką i skuteczną jazdę. Polak nie był w stanie odpierać ataków rywali. Wkrótce spadł na czwarte miejsce. Deszcz przestał padać, ale tor był wciąż mokry. Michała Broniszewskiego wyprzedzili jeszcze dwaj konkurenci. Po 70 minutach walki na słynnym, klasycznym torze polski kierowca osiągnął metę na szóstej pozycji, na piątej w klasie Super GT. Pomimo trudnych warunków spośród 23 startujących załóg, aż 22 ukończyły wyścig, co zdarza się bardzo rzadko.
Jesteśmy na mecie, samochód w jednym kawałku, mamy pierwsze punkty, a więc jesteśmy zadowoleni! Przyznam, że odczuwamy dużą ulgę, chociaż po udanym początku weekendu apetyty były większe. Najważniejsze, że przełamaliśmy pechową passę- mówi Michał Broniszewski.
Szóste miejsce to wynik nieco poniżej oczekiwań, bo chcieliśmy walczyć o miejsce na podium, ale w tych warunkach, tym samochodem nic więcej nie dało się zrobić. Sprawdziły się nasze obawy, bo pogoda była fatalna. Dopiero dzisiaj rano nowy samochód po raz pierwszy stanął na oponach deszczowych. Potem okazało się, że nasze ustawienie było zupełnie inne, niż u rywali i, niestety, dużo gorsze, chociaż zastosowaliśmy zalecenia producenta. Przeżyłem sporo groźnych momentów. Samochód był bardzo nadsterowny, a tylne opony były po wyścigu kompletnie zdarte. Nigdy w życiu nie widziałem opon w tak tragicznym stanie wskutek złego ustawienia! Najszybsze zakręty - Eau Rouge i Blanchimont pokonywałem na pełnej kontrze, a kontrola trakcji świeciła przez cały zakręt! Gdy oglądałem onboard po wyścigu, włosy na głowie stawały mi dęba! Najgorzej było na wyjściach z zakrętów. Kibice chyba widzieli w relacji w kanale Orange sport info, że musieliśmy dzisiaj walczyć o przetrwanie i utrzymanie się na torze, zamiast stawiać czoła rywalom. Pozytywem jest to, że zdobyliśmy ogromnie dużo informacji i danych. Prognoza pogody na niedzielę jest znacznie lepsza. Mamy nadzieję, że w drugim wyścigu, pomimo dalszego pola startowego uda nam się wywalczyć lepszą pozycję. Jednak wiedząc, to co wiemy teraz, jesteśmy w stanie ustawić samochód w niedzielę dużo lepiej, nawet, gdyby było mokro.
Wyniki wyścigu:
^pre,start
1. Montermini / Moncini Ferrari 458 GT Italia 1:11:28,261 (25 okr.)
2. Ayari / Marroc Ferrari 458 GT Italia + 08,733
3. Giammaria / Ramos Ferrari 458 GT Italia + 46,495
4. Frezza / Lopez Ferrari 430 GT2 + 47,424
5. Bontempelli / Gattuso Ferrari 458 GT3 + 47,931
6. Broniszewski / Peter Ferrari 458 GT Italia + 1:05,386
7. Ceccato / Barba Porsche 911 GT3 RSR + 1:10,109
8. Camathias / Angel de Castro Porsche 911 GT3 RSR + 1:11,163
9. Bizarri / Rizzoli Ferrari 458 GT3 + 1:39,466
10. Seefried / Gruber Porsche 911 GT3 R + 1:44,051
^pre,koniec
Relacja telewizyjna z drugiego wyścigu na torze Spa-Francorchamps w kanale Orange sport info
w niedzielę, 26 czerwca o godzinie 13.00 (na żywo).
Źródło: Informacja prasowa MB Racing
KOMENTARZE