Coronel wygrywa w drugim wyścigu japońskiej rundy WTCC
Dla Holendra jest to pierwsze zwycięstwo od 2008 roku
23.10.1113:40
4772wyświetlenia

Tom Coronel zdobył pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w serii WTCC, przez cały wyścig wytrzymując presję Yvana Mullera.
Kierowca ROAL Motorsport skorzystał na kiepskim starcie ruszającego z pierwszego pola Darryla O'Younga i przed pierwszym zakrętem objął prowadzenie, by wkrótce znaleźć się na czele grupy samochodów, na którą składały się trzy Chevrolety oraz Volvo Roberta Dahlgrena.
Grupie pościgowej za BMW Holendra przewodził Yvan Muller, jednakże pomimo utrzymywania minimalnej odległości za zderzakiem lidera przez cały wyścig, Francuz nie miał ani jednej prawdziwej okazji do wyprzedzenia rywala. Równie „spokojny” wyścig przejechał Rob Huff, za którego plecami rozegrała się bardziej emocjonująca walka o czwarte miejsce pomiędzy zwycięzcą pierwszego wyścigu - Alainem Menu a Dahlgrenem.
Menu odebrał Szwedowi czwarte miejsce na wczesnym etapie wyścigu, jednakże kierowca Volvo nie ustawał w próbach odzyskania lokaty. Do odważnego ataku doszło na „eskach”, ale pomimo zrównania się z Chevroletem nie powiódł się on i Dahlgren musiał zadowolić się piątym miejscem.
O'Young zapłacił wysoką cenę za swój kiepski start, kiedy po powolnym ruszeniu z miejsca został otoczony przez samochody z kilku kolejnych rzędów. W trakcie powstałego zamieszania uderzył w niego Gabriele Tarquini, przez co kierowca z Hongkongu wpadł w żwirową pułapkę obok pierwszego zakrętu. Włoch za spowodowanie kolizji ukarany został przejazdem przez aleję serwisową. Zwycięzcą kategorii kierowców niezależnych po raz drugi dzisiejszego dnia okazał się Michel Nykjaer, który po wizycie na podium w pierwszym wyścigu, tym razem do mety dojechał na szóstym miejscu.
Dzisiejsze zwycięstwo jest dla Toma Coronela pierwszym od czasu wygrania wyścigu na Okayamie w 2008 roku za kierownicą Seata Leona. Jest to druga w tym sezonie wygrana BMW i zaledwie trzeci wyścig, podczas którego nie triumfował kierowca Chevroleta.
Coronel umocnił się na czwartym miejscu w klasyfikacji kierowców i ma obecnie 24 punkty przewagi nad Gabriele Tarquinim. Lider tabeli mistrzostw - Yvan Muller powiększył do 13 „oczek” swoją przewagę nad Robem Huffem. Alain Menu utrzymał matematyczne szanse na tytuł mistrzowski po skompletowaniu 37 punktów w dzisiejszych dwóch wyścigach japońskiej rundy WTCC.
Źródło: autosport.com
P. | Kierowca (Nr) | Nar. | Samochód | Okr. | Czas/strata | Pkt. |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Tom Coronel (15) | BMW 320 TC | 23 | 0h21m10,854 | 25 | |
2 | Yvan Muller (1) | Chevrolet Cruze 1.6T | 23 | +0:00,558 | 18 | |
3 | Robert Huff (2) | Chevrolet Cruze 1.6T | 23 | +0:00,840 | 15 | |
4 | Alain Menu (8) | Chevrolet Cruze 1.6T | 23 | +0:01,576 | 12 | |
5 | Robert Dahlgren (30) | Volvo C30 Drive (1.6T) | 23 | +0:02,057 | 10 | |
6 | Michel Nykjaer (17) | SUNRED SR Leon 1.6T | 23 | +0:07,397 | 8 | |
7 | Colin Turkington (29) | BMW 320 TC | 23 | +0:07,730 | 6 | |
8 | Javier Villa (20) | BMW 320 TC | 23 | +0:08,292 | 4 | |
9 | Norbert Michelisz (5) | BMW 320 TC | 23 | +0:08,606 | 2 | |
10 | Kristian Poulsen (11) | BMW 320 TC | 23 | +0:08,901 | 1 | |
11 | Franz Engstler (12) | BMW 320 TC | 23 | +0:09,477 | ||
12 | Aleksiej Dudukało (4) | SEAT Leon TDi | 23 | +0:15,744 | ||
13 | Pepe Oriola (74) | SUNRED SR Leon 1.6T | 23 | +0:22,668 | ||
14 | Yukinori Taniguchi (10) | Chevrolet Cruze 1.6T | 23 | +0:23,263 | ||
15 | Toshihiro Arai (31) | Chevrolet Cruze 1.6T | 23 | +0:23,541 | ||
16 | Masaki Kano (68) | BMW 320 TC | 23 | +0:25,577 | ||
17 | Hiroki Yoshimoto (88) | SUNRED SR León 1.6T | 23 | +0:26,926 | ||
18 | Mehdi Bennani (25) | BMW 320 TC | 23 | +0:33,610 | ||
19 | Charles Ng (51) | BMW 320si | 23 | +0:34,092 | ||
Niesklasyfikowani | ||||||
20 | Gabriele Tarquini (3) | SUNRED SR Leon 1.6T | 11 | |||
21 | Darryl O'Young (9) | Chevrolet Cruze 1.6T | 1 | |||
22 | Tiago Monteiro (18) | SUNRED SR Leon 1.6T | 0 | |||
23 | Freddy Barth (7) | SUNRED SR Leon 1.6T | 0 |
Najszybsze okrażenie: Robert Dahlgren - 0:54,116 na 4 okrążeniu
Najszybsze okrążenie wśród kier. niezależnych: Michel Nykjaer
KOMENTARZE