Ecclestone bał się, że będzie trzeba odwołać Grand Prix Indii
Tymczasem na Buddh International pozostały tylko prace przy zieleni
23.10.1115:43
2220wyświetlenia

Bernie Ecclestone przyznał, iż jeszcze dwa tygodnie temu bał się, że Grand Prix Indii będzie musiało zostać odwołane, gdyż tor mógłby nie zostać ukończony na czas.
Ecclestone i inne osoby ze świata Formuły 1 zapewniały, że obiekt w Indiach zostanie ukończony na czas, pomimo relacji świadków, którzy mówili o niewielki postępach w budowie toru. Dziś okazało się, że nie wszystko szło zgodnie z planem.
Szef FOM, w wywiadzie dla The Guardian, powiedział:
Jeszcze dwa tygodnie temu byłem pesymistycznie nastawiony. Otrzymałem zdjęcia toru i powiedziałem: «Chryste, nie ukończymy tego na czas». Ale to, co zrobiono przy torze przez ten czas, jest niewiarygodne.
Narain Karthikeyan, który obecnie przebywa w Delhi, również wypowiedział się na temat prac przy torze.
Jest jeszcze trochę pracy związanej z krajobrazem, jednak wszyscy pracują 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, aby upewnić się, że wszystko będzie świetne w ten dzień- zakończył reprezentant HRT.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE