Wurz, Lapierre i Nakajima z Toyotą w LMP1

Japoński producent ogłosił skład kierowców
07.11.1115:15
Paweł Zając
4350wyświetlenia

Alex Wurz, Nicolas Lapierre oraz Kazuki Nakajima poprowadzą prototyp Toyoty w wybranych rundach Długodystansowych Mistrzostw Świata oraz wyścigu Le Mans 24.

Kierowcy już pracują w symulatorze nad rozwojem samochodu. Pierwszy wyjazd na tor planowany jest na początku przyszłego roku na jednym z europejskich torów.

Alex Wurz startował w F1 z Benettonem, McLarenem i Williamsem. Austriak również dwukrotnie wygrywał Le Mans, podczas ostatniej edycji dwudziestoczterogodzinnego klasyka reprezentował zespół Peugeota. Gdy tylko dowiedziałem się o możliwości dołączenia do zespołu, byłem podekscytowany i bardzo chciałem wziąć w tym udział. Uwielbiam wyścigi długodystansowe. Od dziecka jestem fanem Le Mans i mam dobre wspomnienia z Toyotą rywalizującą w tym wyścigu.

Nicolas Lapierre, po zwycięstwach w A1 i GP2, w 2007 roku przeszedł do wyścigów długodystansowych. Francuz ścigał się dla zespołu ORECA wygrywając tegoroczny, dwunastogodzinny wyścig w Sebring. Fakt, że Toyota wybrała mnie do tak interesującego projektu jest dla mnie powodem do dumy. To początek dużego wyzwania i jestem bardzo podekscytowany. Dobrze jest być częścią tak silnej ekipy. Ścigałem się z Kazukim w GP2, który zdecydowanie jest szybkim kierowcą i dobrym graczem zespołowym, co jest bardzo ważne w wyścigach długodystansowych. Alex dwukrotnie wygrał Le Mans, więc wybór kierowców jest bardzo dobry i nie mogę doczekać się wspólnej pracy.

Kazuki Nakajima od wielu lat jest częścią programu młodych kierowców Toyoty. Startował w F3 i GP2 na swojej drodze do startów z Williamsem w F1. Po trzech latach w królowej sportów motorowych rywalizował w Formule Nippon. Jestem podekscytowany, będąc częścią nowego programu Toyoty. Powrót do Le Mans wiele dla nich znaczy, więc jest to tym większy zaszczyt dla mnie. Le Mans będzie dla mnie nowym doświadczeniem, jednak mam już trochę obycia w wyścigach długodystansowych z japońskiego Super GT, więc łatwiej będzie mi się przystosować.

KOMENTARZE

6
Anderis
08.11.2011 09:16
Skoro Kazuki miał problemy z przejechaniem wyścigu 2-godzinnego, to jakim cudem duet Rosberg-Nakajima pobił swego czasu rekord w liczbie ukończonych GP z rzędu przez obu kierowców jednego teamu w F1?
Adakar
07.11.2011 04:22
@MatiXF1 a teraz przypomnij sobie sezon 2008 w wykonaniu Kazukiego ... i ... przeproś nas tu zgromadzonych @SkC będą dwa ... spokojna Twoja rozczochrana. a co skusiło Wurza ... kesz ? a może raczej status bycia gwiazdy numero uno ? w Pugu, jak i Audi zawsze były dwie inne ekipy z szansami na zwycięstwo co więcej Wurz nie jest miękkim kijem robiony, on na LeMans już niejedną parę butów zaliczył
Kamikadze2000
07.11.2011 03:58
@SkC - nie porównuj Le Mans z F1. W wyścigach długodystansowych ważna jest stałośc, a nie szybkośc, i nie jedzie się na maksa. Kierowcy startujący w LMS nie są demonami szybkości. Dośc powiedziec, że wielu na F1 nie miało szans. ;)
krzysiek_aleks
07.11.2011 03:21
@SkC Nie od razu Rzym zbudowano
MatiXF1
07.11.2011 02:39
Nakajima? Czyli Toyota już teraz może powiedzieć Good Bay 24 Hours of Le Mans Win
SkC
07.11.2011 02:25
Co skusiło Wurza na przejście z Puga do Toyoty.....money money? Nakajima to nie jest dobry pomysł :) Miał problemy z przejechaniem wyścigu 2 godzinnego a teraz rzucą go na 24, szaleństwo. Czyli Toyota wystawi tylko jeden prototyp, słabo :(