Mallya: Do walki o podia potrzeba nam odrobiny szczęścia

Hindus jest jednak zadowolony z regularności swego zespołu.
18.07.1212:19
Nataniel Piórkowski
1087wyświetlenia

Vijay Mallya sądzi, że jego zespołowi potrzeba tylko pewnej dawki szczęścia, aby przekształcić regularną walkę o punkty, w rywalizację o miejsca na podiach.

Force India prezentuje w tym roku obiecujący poziom osiągów, choć nadzieje, jakie dało udane Grand Prix Europy w Walencji, gdzie obaj kierowcy zdobyli dużą ilość punktów za finisz na piątym i siódmym miejscu, zostały szybko przysłonięte niepowodzeniem na „domowym” torze Silverstone.

Mallya wierzy jednak, że jego stajnia zacznie wkrótce notować lepsze rezultaty. To satysfakcjonujące, że jesteśmy jednym z zespołów, które regularnie finiszują w czołowej dziesiątce. Musimy mieć teraz odrobinę szczęścia, aby wywalczyć podium. Nasi najbliżsi rywale nie mieli łatwo, Perez i Maldonado jechali bardzo dobrze, ale później już nie punktowali. Sauber nie zdobył żadnych punktów, aby powiększyć swoją przewagę nad nami. Wciąż tracimy do Williamsa zaledwie trzy, a do Saubera szesnaście punktów, więc mamy powody do optymizmu. Musimy teraz traktować każdy wyścig na poważnie, podchodzić do niego z takim samym bagażem starań i robić co tylko w naszej mocy, aby powiększać zdobycz punktową - tłumaczył hinduski magnat finasowy.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

10
adnowseb
18.07.2012 05:47
Czekać na szczęście,aby wygrać wyścig-jakieś nowoczesne podejście wprowadza SFI. Czekajcie dalej....
Kamikadze2000
18.07.2012 03:58
@Aeromis - w zeszłym roku w ogóle byli w dobrej formie. Obecnie nie jest dobrze. Zobaczymy... ;)
Aeromis
18.07.2012 01:21
@Kamikadze2000 W zeszłym sezonie dwa najlepsze wyścigi mieli w Singapurze i Brazylii.
Kamikadze2000
18.07.2012 12:31
@IceMan11 - nigdy nie brylowali w kwestii aero, więc na szybkim torze mają większe szanse. ;)
IceMan11
18.07.2012 12:24
A dlaczego mają być mocni w Belgii i we Włoszech? Bo raz w 2009 roku im dobrze poszło? Od tamtego czasu co roku czytam: "mogą być mocni w Belgii i we Włoszech" mimo, że tylko raz na cztery dotychczasowe lata udało im się tam dobrze pojechać.
Simi
18.07.2012 12:06
Chyba podpisałbym się tu pod zdaniem kolegi Wmiarenietypowy. Już jakiś czas temu pisałem, że wkrótce czołówka "odjedzie". Dlatego może się okazać, że Sauber, Williams, czy tym bardziej Force India będą mogły zapomnieć o podium. Ale - nie wykluczajmy niczego. Ten sezon płatał już nam figle, więc kto wie, czy na Spa, albo Monzy nie będziemy mogli zobaczyć Di Resty, albo Hulkenberga na pudle? Przekonamy się.
katinka
18.07.2012 10:52
Lubię ten zespół i cieszę się, że poprawiają swoje osiągi. Przydałoby się SFI trochę szczęścia i to podium, byłoby super, bo mają chyba wszystko, by je osiągnąć. Bardzo zaangażowanego szefa zespołu z fajnym podejściem do ścigania (mój ulubiony milioner;)), kasę na rozwój mam nadzieję też, po poprawkach bolidu widać, że i kadra niezła, no i świetnych kierowców Paula i Nico, jak dla mnie lepszych niż Williams i prawie takich jak Sauber. Więc powodzenia!
Wmiarenietypowy
18.07.2012 10:50
Ferrari i Red Bull przyspieszają. McLaren zaraz się obudzi, do tego Lotus i Mercedes też nie śpią. Ja się zdziwię jak im sie uda wskoczyć na podium. Zwłaszcza, że opony robią coraz mniejsze niespodzianki zespołom.
Kamikadze2000
18.07.2012 10:48
Mallya trochę przesadza - brakuje im tempa, by walczyc o podium. Może na Monzie powalczą lub Spa, ale dwie najbliższe rundy nie będą dla nich łatwe, zwłaszcza Hungaro. ;)
Adam2iak
18.07.2012 10:33
Im bliżej końca sezonu, tym większą formę łapie Force India. Nie zdziwię się, gdy za kilka wyścigów będą na podium.