Webber nie załamuje się po utracie pozycji wicelidera
Australijczyk ma świadomość, że sezon wciąz trwa
07.09.1217:32
1024wyświetlenia

Mark Webber przyznał, że nie jest specjalnie zmartwiony faktem, iż po wyścigu na Spa spadł w klasyfikacji kierowców z drugiej pozycji na trzecią. Australijczyk przed tygodniem był najbliżej dogonienia Fernando Alonso, ale po zajęciu 6 miejsca na mecie wyścigu, spadł w pogoni za mistrzostwem o jedną lokatę, na rzecz zespołowego kolegi, Sebastiana Vettela, który po solidnym wyścigu stanął na drugim stopniu podium.
Mimo utraty pozycji wicelidera mistrzostw, Webber zredukował stratę do Hiszpana do 32 punktów na 8 wyścigów przed zakończeniem tegorocznej edycji mistrzostw świata.
Aktualnie w czołówce jest bardzo ciasno. Fernando stracił nieco ze swojej przewagi i dla każdego z nas jest to duży plus.
Starszy z kierowców Red Bulla twierdzi, że utrata drugiego miejsca na rzecz Vettela nie jest żadnym problemem.
Bardziej chodzi o punkty, niż o pozycję. Aktualnie, nieistotne jest czy jesteś drugi, trzeci, czy czwarty. Ważne, że pozycja lidera jest w zasięgu ręki. Dla każdego z nas, wszystko jest możliwe. Do końca sezonu zostało jeszcze wiele wyścigów- zakończył wypowiedź Webber.
Źródło: onestopstrategy.com