Di Resta gotów zostać liderem Force India

Dla Szkota jest obojętne, kto będzie jego przyszłorocznym zespołowym partnerem
08.11.1219:06
Mateusz Szymkiewicz
1241wyświetlenia

Paul di Resta oznajmił, iż jest gotów zostać liderem zespołu Force India.

Kilka dni temu zespół Sauber potwierdził, że ich kierowcą w sezonie 2013 będzie Nico Hulkenberg. Ze zwolnionym fotelem przez Niemca jest łączona spora ilość kierowców, lecz Paul di Resta, którego nowy kontrakt z hinduską stajnią nie został oficjalnie potwierdzony, nie przejmuje się tym, kto będzie jego zespołowym partnerem w przyszłym roku.

Szczerze mówiąc, nie mam nic przeciwko komukolwiek - odpowiedział di Resta na pytanie, kogo by chciał jako swojego przyszłorocznego partnera. To nie jest moja decyzja i coś, czego muszę się obawiać. Zostałem zatrudniony do wykonywania pracy, która czeka na mnie na torze. Mimo wszystko cokolwiek się wydarzy, decyzja zespołu ujrzy światło dzienne. Czuję, że zwolnione miejsce może zająć debiutant, lub ktoś, kto będzie ambitny i konkurencyjny. Tak czy inaczej jestem wobec tego obojętny, ponieważ jako zespół chcesz zdobyć jak najwięcej punktów. Ta kwestia nie została jeszcze omówiona przez ekipę i trwa to trochę dłużej, ale to normalne, a ja jestem zadowolony z pozycji, w jakiej się obecnie znajduje.

Szkot uważa również, iż jego przyszłoroczna posada w Force India jest bezpieczna, oraz że posiada wystarczające doświadczenie, aby móc poprowadzić rozwój samochodu. Czuję że mam wystarczająco dużo doświadczenia, dzięki któremu mogę być częścią tego zespołu na wiele lat. To silna ekipa środka stawki i tutaj liczy się walka w każdy weekend, aby móc uzyskać jakiś dobry wynik. To ciężka praca, ale nauczyła mnie ona wiele wciągu dwóch ostatnich lat. Nie dyskutuję na temat polityki zespołu, a ja nie wyglądam na zmartwionego. Nie jestem w żaden sposób zmartwiony o swoją posadę.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

5
Kamikadze2000
09.11.2012 03:19
Będzie takim liderem, jak przez ostatnie dwa sezony... ;D
kurcjusz
09.11.2012 11:50
Doskonale sie sklada MarK. Ja jako skromny czlowiek nie musze byc liderem a Twoje pobory chetnie przyjme. Stanowilibysmy idealny duet : )
MarK
08.11.2012 06:51
Tja. Ja też jestem gotowy zostać liderem FI. Nawet mogą mi za to nie płacić.
Kim Jeong Yeop
08.11.2012 06:32
Ciekawe kto zostanie partnerem di Resty w przyszłym roku. Opcji jest wiele, ale na ten moment brak murowanego faworyta. 1. Adrian Sutil - Z punktu widzenia zespołu wydaje mi się najbezpieczniejszą możliwością, gwarancja solidnych osiągów i sporej ilości punktów, poza tym doskonale zna się z zespołem. Osobiście wolałbym, aby szansę dostał jednak ktoś młodszy. 2. Jules Bianchi - Szybki, aczkolwiek w moim odczuciu mało pewny. Kojarzy mi się przede wszystkim ze sporą ilością błędów. 3. Sebastien Buemi/Jaime Alguersuari - Trudno mi stwierdzić, który z nich jest lepszy, stawiam ich na podobnym poziomie. Młodzi, posiadają już pewne doświadczenie, chętnie zobaczyłbym ponownie jednego bądź drugiego w stwace. Opcja, która mi osobiście najbardziej odpowiada. 4. Luiz Razia - Zaliczył spory progres w ostatnim czasie, jest młody, posiada zaplecze finansowe, ale nie jestem pewien czy by sobie poradził. Raczej mało realna opcja. 5. Bruno Senna - Przede wszystkim pieniądze. Poza tym w moim odczuciu nie ma wiele do zaoferowania.
Karol24
08.11.2012 06:30
Drugi Button. Obaj przegrywaja w tym roku z partnerami, a gdy ci odchodzą, to od razu mówią, że chcą być liderami.