Raikkonen: Wygrana to dopiero początek
Fin twierdzi, że może osiągnąć znacznie więcej
10.11.1215:35
4245wyświetlenia

Kimi Raikkonen obiecał, że przed nim i Lotusem jest jeszcze wiele do osiągnięcia po tym jak wygrali w Grand Prix Abu Zabi.
Fin, który powrócił do ścigania w F1 w tym roku po dwuletniej absencji, powstrzymał Fernando Alonso na torze Yas Marina i odniósł swoje 19 zwycięstwo w Formule 1 po tym, jak kilka razy w tym sezonie wygrana uciekła mu o włos. Raikkonen został potwierdzony przez Lotusa jako ich kierowca w 2013 roku przed wyścigiem w Abu Zabi, a mistrz świata z 2007 roku twierdzi, że wygrana pokazuje, iż podjął właściwą decyzję.
To dość dobry sposób, żeby pokazać wszystkim, iż podjąłem odpowiedni wybór- powiedział Raikkonen.
Pokazaliśmy w tym sezonie jak dobrzy możemy być, a w Abu Zabi zaprezentowaliśmy, że możemy wygrać. Obiecuję, że osiągniemy jeszcze więcej.
Raikkonen wizytował podium sześć razy zanim wygrał w Abu Zabi i uważa, że wytrwałość Lotusa byta kluczem do zwycięstwa.
Nie poddaliśmy się- przyznał Fin.
Mieliśmy okres, kiedy poprawki nie działały tak jakbyśmy chcieli i gdy musisz testować nowe części podczas piątkowych treningów, bardzo utrudnia to progres, jednak ciągle naciskaliśmy.
Kontynuowaliśmy rozwój nowego wydechu w Korei i Indiach, a w Abu Zabi tempo było obiecujące przez cały weekend. Przez cały weekend nie byłem poza czołową dziesiątką i wiedzieliśmy, że będziemy konkurencyjni, jeśli odpowiednio się zakwalifikujemy, co w tym sezonie było naszym największym problemem. Tym razem jednak dobrze się spisaliśmy.
Fiński kierowca stwierdził, że nie zmieni swojego podejścia, pomimo wygranej i uważa, że nigdy nie musiał niczego udowadniać.
Nigdy tak naprawdę nie przejmowałem się tym co mówią ludzie, a jeśli następnego wyścigu nie ukończę, to będą uważali, że jestem tak słaby jak w tym wyścigu. Po prostu robię co do mnie należy i jestem z tego zadowolony. Tak więc nie przejmuję się, jeśli ludzie postrzegają mnie teraz inaczej, niż trzy godziny przed wyścigiem.
Tymczasem komunikat radiowy Raikkonen, włączając w to instrukcje, by zespół
zostawił go w spokoju, gdy informowano Fina o przewadze nad Alonso, stał się sensacją wśród fanów po wyścigu w Abu Zabi.
Kierowca Lotusa stwierdził, że chciał się po prostu skupić.
W telewizji pojawiło się kilka naszych komunikatów radiowych i myślę, że w tych chwilach można było usłyszeć jak bardzo chcę być skupiony i wykonać pracę, by wygrać ten wyścig. Jedyne czego potrzebowałem to informacji o przewadze nad zawodnikiem z tyłu. Prawdopodobnie można znaleźć jeszcze inne moje komunikaty na YouTube, nawet z krótkiej przygody w NASCAR.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE