Button gotowy przewodzić McLarenowi
Brytyjczyk stwierdził, że rola lidera idealnie do niego pasuje
10.12.1220:50
2066wyświetlenia

Jenson Button nie ma wątpliwości, że jest gotów, aby przewodzić McLarenowi.
W przyszłym roku Lewis Hamilton będzie reprezentował barwy Mercedesa i to właśnie Button będzie w ekipie bardziej doświadczonym kierowcą, gdyż jego partnerem będzie Sergio Perez, który ma za sobą jedynie dwa sezony w barwach Saubera.
Anglik reprezentuje ekipę w Woking od 2010 roku, w tym czasie odniósł osiem zwycięstw, jednak Lewis Hamilton w tym czasie wygrał 10 wyścigów i dwukrotnie pokonał Buttona w klasyfikacji generalnej. Mimo to, Jenson uważa, że rola lidera ekipy idealnie do niego pasuje.
Zdecydowanie- powiedział Button zapytany o to, czy jest gotowy, aby przewodzić McLarenowi.
Byłem już w takiej sytuacji. Kiedy Jacques [Villeneuve] opuścił BAR było dokładnie tak samo. Byłem już liderem ekipy i zdecydowanie czekam na taką możliwość. Wtedy mogę wycisnąć jeszcze więcej. Mogę zbudować zespół wokół siebie i poprowadzić pracę nad samochodem w odpowiednim kierunku.
Brytyjczyk przyznał również, iż uważa, że jest jednym z najlepszych kierowców, jeśli chodzi o rozwój samochodu.
Wszyscy jeździmy inaczej i mamy inne style. Ja potrzebuję samochodu, który mogę rozwijać i w którym czyje się komfortowo. Jeśli samochód jest neutralny albo niezbalansowany, to pojawia się problem. Muszę rozwijać i projektować samochód tak, by był dla mnie komfortowy. Myślę, że w tej sytuacji nikt nie zrobiłby tego lepiej. Moim problemem jest to, że jeśli nie mogę zrobić tego z samochodem, to cierpię bardziej niż inni.
Button dodał, że współpraca z Hamiltonem nauczyła go wielu rzeczy.
Lewis jest niesamowicie szybki i zdecydowanie ma coś, czego nie mają inni - świetne tempo na jednym okrążeniu. Wiemy jednak, że w F1 chodzi o wyścig i tam zdobywa się punkty. Oczywiście był twardym partnerem jeśli chodzi o rywalizację, jednak bardzo dobrym pod względem współpracy i rozwijania samochodu. Myślę, że wiele się nauczył odnośnie jazdy na dystansie wyścigu i dbania o pony. Uczyliśmy się od siebie nawzajem, on może mieć na ten temat inne zdanie, jednak zdecydowanie staliśmy się dzięki temu lepszymi kierowcami.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE