Ferrari zakłopotane wyrokiem Trybunału
Włoska ekipa uważa, że teraz nie karze się za łamanie przepisów
22.06.1321:23
2347wyświetlenia

Ferrari określiło wyrok Międzynarodowego Trybunału FIA w sprawie testów opon jako kłopotliwy.
Włoska ekipa nie wystosowała oficjalnego oświadczenia na temat ukarania Mercedesa reprymendą i wykluczeniem z testów debiutantów, jednak wyraziło opinię za pośrednictwem swojego bloga - Zaklinacza Koni.
Sytuację w której ktoś uzyskał niesprawiedliwą przewagę i nie zostaje ukarany można określić jako co najmniej kłopotliwą- możemy przeczytać na stronie Ferrari.
Nie mówcie, że można porównać prywatnych testów na torze Catalunya, do wspólnych z młodzikami za kierownicą i to w dodatku na Silverstone, gdzie pogoda jest zmienna nawet w środku lata. A gdyby sytuacja miała miejsce po testach debiutantów, to jakby ich ukarano? Zakazano by im udziału w uroczystej kolacji na koniec roku?
Ekipa z Maranello zasugerowała również, że problem kary dla Mercedesa jest częścią szerszego zjawiska, gdyż złamania przepisów są rzadko karane.
Obecnie jest trochę nudno w F1. Popełniasz błąd, jeździsz z nielegalnymi elementami, jednak później jedynie każą Ci je zdjąć na następny wyścig i sytuacja jest jaka jest. To pokazuje, że nawet jeśli ma się słaby początek sezonu, to wystarczy zorganizować sobie prywatne testy w odpowiednim momencie i później, co najwyżej, odpuścić inną sesje.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE