Whiting: Niewiele zabrakło do przerwania wyścigu
Dyrektor wyścigów F1 zdradza, że prawie przerwał GP Wielkiej Brytanii
30.06.1320:03
3351wyświetlenia

Dyrektor wyścigów F1, Charlie Whiting, przyznał, że widząc kolejne awarie opon, był bliski przerwania wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii.
W bolidach Lewisa Hamiltona, Felipe Massy, Jeana-Erica Vergne oraz Sergio Pereza doszło do wystrzału opony. Whiting zdradził, że z tego powodu zastanawiał się nad przerwaniem wyścigu.
Niewiele brakowało do wywieszenia czerwonej flag, przeszło mi to przez myśl- powiedział dyrektor wyścigów F1.
Zapytany o to, czy kolejna awaria na tym etapie wyścigu przelałaby czarę odpowiedział:
Nie chcę podawać konkretnej liczby. Oczywiście uprzątnięcie toru narażało porządkowych i nie jest to pożądana sytuacja. Nigdy wcześniej nie widzieliśmy czegoś takiego, choć były już inne awarie. Musimy dokładnie przeanalizować, to co się stało, aby ustalić przyczynę.
Whiting dodał, że Pirelli będzie musiało wytłumaczyć się z przyczyn tych awarii, nim zostanie podjęta jakakolwiek decyzja.
Jest jeszcze zbyt wcześnie na jakiekolwiek wnioski. Jest sporo materiału do analizy, włącznie z oponami, które nie zostały uszkodzone. Może one pomogą znaleźć odpowiedź na to, co wywołało masowe problemy. Ciężko teraz powiedzieć co się stanie i co powinno być zrobione.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE