Raikkonen: Czułem się jakbym jechał w innej klasie
Tymczasem Fernando Alonso powiedział, iż nie spocznie, dopóki forma F14 T nie ulegnie poprawie
07.04.1408:07
3877wyświetlenia

Kimi Raikkonen przyznał, że czuł się podczas wczorajszego Grand Prix Bahrajnu, jakby jechał w innej klasie.
Fin ma za sobą trudny wyścig, podczas którego nie był w stanie nawiązać walki z kierowcami dysponującymi silnikami Mercedesa, ponieważ ci mieli nad nim przewagę większych prędkości na prostych. 34-latek w rozmowie po niedzielnej rywalizacji przyznał, że czuł się jakby jechał w innej klasie i jednocześnie zaprzeczył, jakoby starcia z Magnussenem oraz Kwiatem miały wpływ na jego osiągi.
Samochody z silnikami Mercedesa wyprzedzają nas na prostych w bardzo łatwy sposób- powiedział Kimi Raikkonen, który ukończył Grand Prix Bahrajnu na dziesiątym miejscu.
Jeden z samochodów Force India dopadł mnie na wyjściu z ósmego zakrętu i to wyglądało, jakbym był w innej klasie. Byłem zaskoczony. On wyjechał z alei serwisowej, a ja byłem na moich oponach dopiero od kilku okrążeń. Dobrze przejechałem przez zakręt, ale on wyjechał po wewnętrznej i po prostu mnie ominął. Nie miałem żadnych szans. Poza tym w kolejnym zakręcie miał niezłą trakcję, więc to nie jest tylko kwestia koni mechanicznych.
Drugi kierowca Ferrari - Fernando Alonso, przyznał, że nie spocznie, dopóki sytuacja z bolidem F14 T nie ulegnie poprawie.
Byliśmy na dziewiątym oraz dziesiątym miejscu bez żadnych wypadków czy awarii. Byliśmy na dziewiątym oraz dziesiątym miejscu, ponieważ na nic więcej nas dzisiaj nie było stać. Wygrałem tutaj trzy razy. To nie jest tak, że nagle zapomniałem jak się jeździ po tym torze. Przed nami było ośmiu lepszych kierowców. Chcemy to zmienić jak najszybciej i mamy zamiar zacząć już w Chinach. Najpierw będą tu testy, będę jeździł przez dwa dni i nie spocznę, dopóki sytuacja nie ulegnie poprawie.
KOMENTARZE