GP Australii: wynik kwalifikacji

Lewis Hamilton ustanawia niewiarygodny czas w Q3
P.Kierowca (Nr)SamochódCzęść 1 (Q1)Część 2 (Q2)Część 3 (Q3)Część 1 (Q1)Część 2 (Q2)Część 3 (Q3)Okr.
1.L. Hamilton (44)Mercedes F1 W06 Hybrid1.1:28,58671.1:26,89431.1:26,3276
1. 1:28,586 7
1. 1:26,894 3
1. 1:26,327 6
16
2.N. Rosberg (6)Mercedes F1 W06 Hybrid2.1:28,58672.1:27,09732.1:26,9214
2. 1:28,586 7
2. 1:27,097 3
2. 1:26,921 4
14
3.F. Massa (19)Williams FW373.1:29,24686.1:27,89573.1:27,7186
3. 1:29,246 8
6. 1:27,895 7
3. 1:27,718 6
21
4.S. Vettel (5)Ferrari SF15-T5.1:29,30733.1:27,74244.1:27,7575
5. 1:29,307 3
3. 1:27,742 4
4. 1:27,757 5
12
5.K. Raikkonen (7)Ferrari SF15-T10.1:29,75455.1:27,80765.1:27,7906
10. 1:29,754 5
5. 1:27,807 6
5. 1:27,790 6
17
6.V. Bottas (77)Williams FW378.1:29,64154.1:27,79666.1:28,0875
8. 1:29,641 5
4. 1:27,796 6
6. 1:28,087 5
16
7.D. Ricciardo (3)Red Bull RB1111.1:29,788109.1:28,67967.1:28,3296
11. 1:29,788 10
9. 1:28,679 6
7. 1:28,329 6
22
8.C. Sainz (55)Toro Rosso STR107.1:29,597108.1:28,60168.1:28,5106
7. 1:29,597 10
8. 1:28,601 6
8. 1:28,510 6
22
9.R. Grosjean (8)Lotus E23 Hybrid6.1:29,53787.1:28,58969.1:28,5606
6. 1:29,537 8
7. 1:28,589 6
9. 1:28,560 6
20
10.P. Maldonado (13)Lotus E23 Hybrid12.1:29,847910.1:28,726510.1:29,4806
12. 1:29,847 9
10. 1:28,726 5
10. 1:29,480 6
20
11.F. Nasr (12)Sauber C3415.1:30,430911.1:28,8008-
15. 1:30,430 9
11. 1:28,800 8
.
17
12.M. Verstappen (33)Toro Rosso STR104.1:29,248912.1:28,8686-
4. 1:29,248 9
12. 1:28,868 6
.
15
13.D. Kwiat (26)Red Bull RB1114.1:30,402313.1:29,0706-
14. 1:30,402 3
13. 1:29,070 6
.
9
14.N. Hulkenberg (27)Force India VJM089.1:29,651814.1:29,2086-
9. 1:29,651 8
14. 1:29,208 6
.
14
15.S. Perez (11)Force India VJM0813.1:29,990715.1:29,2096-
13. 1:29,990 7
15. 1:29,209 6
.
13
16.M. Ericsson (9)Sauber C3416.1:31,37610--
16. 1:31,376 10
.
.
10
17.J. Button (22)McLaren MP4-3017.1:31,4227--
17. 1:31,422 7
.
.
7
18.K. Magnussen (20)McLaren MP4-3018.1:32,0378--
18. 1:32,037 8
.
.
8

KOMENTARZE

56
THC-303
14.03.2015 10:38
[quote]Pokaż mi gdze był zwrot od 2008 włącznie.[/quote] Tutaj. [quote]Pokonanie Grosjeana to faktycznie takie wielkie osiągnięcie... Do 2014 nie był po prostu tragiczny, nie był nawet słaby, ale to nie znaczy że jeździł wybitnie, bo nie jeździł. Tak samo jak w każdym sezonie od 2008 włącznie. A w 2014 czy tego chcesz czy nie ze wszystkich 17 kierowców, którzy zdobyli jakiekolwiek punkty był najgorszy.[/quote] [quote]Nigdzie nie pisałem, że wybitny, ale napewnno jest całkiem szybki. Oczywiście dla Ciebie to widze Fernando jest Bogiem, a reszta to lipa. [/quote] Nie wiem jak długo siedzisz na tej stronie, ale byłem już nazwany "psychofanem Alonso", "największym hejterem Alonso", "psychofanem Vettela", "największym hejterem Vettela", "psychofanem Raikkonena" i "największym hejterem Raikkonena" ;) Cytaty niedokładne. Tak czy siak, ominął mnie tylko Hamilton, w związku z powyższym wiem już jak jest odbierane poprawne formułowanie myśli, więc szpili mi nie wbiłeś ;) Ale tak z ciekawości, gdzie napisałem coś co by sugerowało, że Alonso jest bogiem? [quote]No tak, ale jeżeli dobrze pamiętam To Ferrari i McFerrari z 2007 roku to też praktycznie te same konstrukcje.[/quote] I znów wystarczy czytać ;) Cytat z mojego poprzedniego posta, który najwyraźniej przeoczyłeś: [quote]Tak, jest zasłużenie mistrzem. To już pisałem. Czy jest jednym z lepszych w f1? Patrząc na całokształt kariery - jest, ale całokształt nie jeździ[/quote] Mamy rok 2015, a nie 2007
FM WMR
14.03.2015 09:15
Niezłe jaja będą jak taki stan rzeczy utrzyma się parę sezonów.Tak już w tym sporcie jest,że każdy dzień jest nowym krokiem i ten kto idzie tym krokiem jest na czele tabeli.Musieliby wprowadzić jeden bolid dla wszystkich bez możliwości w nim grzebania,żeby mówić który kierowca jest lepszy lub gorszy.Jednak mam nadzieję,że to nigdy się nie stanie bo F1 stałaby się...niech każdy sobie dopowie.
serekms
14.03.2015 08:57
Skoro już się bawisz w cytaty to spoko [quote="THC-303"]Naprawdę nie wiesz czy pokonałby Alonso w porównywalnym bolidzie? Wydawało mi się, że Ferrari i Ferrari to jednak porównywalne konstrukcje.[/quote] No tak, ale jeżeli dobrze pamiętam To Ferrari i McFerrari z 2007 roku to też praktycznie te same konstrukcje. [quote="THC-303"]Szykuje się koncertowo żenujący sezon i nie chodzi mi nawet o Mercedesa (chociaż nawet Schu w 2004 nie odstawiał konkurencji na 1,5 sekundy). 18 bolidów na gridzie, w dodatku 2 zespoły mające w miarę mocny skład kierowców są na końcu stawki. A taki Massa i Raikkonen którzy od lat nic nie pokazują i ostatnio robili za ruchome szykany do objeżdżania dla teammates teraz kręcą się koło podium.[/quote] [quote="THC-303"]W najmniejszym stopniu tego nie kwestionuję. Swoją drogą nie wiem co jest trudnego do zrozumienia w zwrocie "od 2008 włącznie".[/quote] Pokaż mi gdze był zwrot od 2008 włącznie. [quote="THC-303"] O tak, Pastor też jest wybitny. Tak, wiem, Pastor pokonał Bruno Sennę. Ale tak serio, czy Grosjean jest aż takim wyzwaniem dla mistrza świata?[/quote] Nigdzie nie pisałem, że wybitny, ale napewnno jest całkiem szybki. Oczywiście dla Ciebie to widze Fernando jest Bogiem, a reszta to lipa. Romain nie raz udowodnił, że jest szybki. Miał problemy ze startem i to była jego wada, ale ją wyeliminował. Wymiana z Tobą poglądów jest śmieszna, bo Ty i tak wiesz swoje. Miej sobie swoje ostatnie zdanie. Pozdrawiam
mich909090
14.03.2015 08:04
Brawo Lewis. Wszystko dzisiaj pod kontrolą.Jutro jeżeli nic się nie stanie dziwnego to zwycięstwo pewne.
THC-303
14.03.2015 07:56
[quote]Akurat Romain to bardzo dobry kierowca, co zapewne udowodni w tym sezonie, pokonując Pastora (ale oczywiście to i tak Ci nie wystarczy).[/quote] O tak, Pastor też jest wybitny. Tak, wiem, Pastor pokonał Bruno Sennę. Ale tak serio, czy Grosjean jest aż takim wyzwaniem dla mistrza świata? [quote] Sezon 2014 był do kitu ale miał bardzo silnego rywala i problemy z bolidem, do którego nie mógł się dopasować[/quote] No ale nie róbmy sobie jaj ;) [quote]Natomiast faktem jest to, że zanim opuścił f1 na rzecz WRC,to pokonał i Lewisa i Fernando w porównywalnym bolidzie i zasłużenie zdobył majstra.[/quote] W najmniejszym stopniu tego nie kwestionuję. Swoją drogą nie wiem co jest trudnego do zrozumienia w zwrocie "od 2008 włącznie". [quote]Nie wiem czy teraz by to zrobił[/quote] Naprawdę nie wiesz czy pokonałby Alonso w porównywalnym bolidzie? Wydawało mi się, że Ferrari i Ferrari to jednak porównywalne konstrukcje. [quote]ale prawda jest taka, że Kimi jest jednym z lepszych kierowców f1 i zasłużenie jest Mistrzem Świata.[/quote] Tak, jest zasłużenie mistrzem. To już pisałem. Czy jest jednym z lepszych w f1? Patrząc na całokształt kariery - jest, ale całokształt nie jeździ, vide Schumacher w Mercedesie. Aktualnie (sezon 2014) to jest jednym z najgorszych. A od 2008 jednym z solidnych, w miarę niezłych. Czyli to samo co napisałem post wyżej. [quote]Ty natomiast na podstawie jednego sezonu, przekreślasz wszystkie jego osiągnięcia.[/quote] W zasadzie komentarz będzie taki sam jak ten do poprzedniego cytatu. Tytułu mu nie zabieram, kapitalnych występów w Macu też nie. Ale jakie to ma znaczenie dla jego obecnej dyspozycji?
krzysiek000
14.03.2015 07:51
Szkoda, że nienawiść nie jest jadalna. Już z samej tej dyskusji można byłoby wykarmić wioskę w Afryce. Ale na poważnie. Nie ma co spinać dupy o to, którego kierowcę bardziej się lubi, albo który jest lepszy. To i tak nic nie zmieni, a jedynie prowadzi do niepotrzebnych wojen. No, ale co do kwalifikacji... Martwi mnie ta przewaga Mercedesa. To nie tak, że mam coś do Hamiltona, a Rosberga nawet lubię. Po prostu wolałbym, żeby coś się działo z przodu/ niestety rywale nie odrobili lekcji z poprzedniego sezonu i szykuje się kolejny rok, w którym to będziemy emocjonować się tym, kto ukończy wyścig jako trzeci... Z drugiej strony MacLaren... Przez sympatię do Buttona strasznie martwi mnie ten wynik. Silniki Hondy miały przywrócić ich do czołówki, a na razie pilnują tyłów. Oj, coś czuję, że Alonso zbyt długo w tym zespole nie pojeździ...
serekms
14.03.2015 07:17
@THC-303 Akurat Romain to bardzo dobry kierowca, co zapewne udowodni w tym sezonie, pokonując Pastora (ale oczywiście to i tak Ci nie wystarczy). Z drugiej strony nie mam też zamiaru bronić Kimiego. Sezon 2014 był do kitu ale miał bardzo silnego rywala i problemy z bolidem, do którego nie mógł się dopasować. Natomiast faktem jest to, że zanim opuścił f1 na rzecz WRC,to pokonał i Lewisa i Fernando w porównywalnym bolidzie i zasłużenie zdobył majstra. Nie wiem czy teraz by to zrobił, ale prawda jest taka, że Kimi jest jednym z lepszych kierowców f1 i zasłużenie jest Mistrzem Świata. Ty natomiast na podstawie jednego sezonu, przekreślasz wszystkie jego osiągnięcia.
Kamikadze2000
14.03.2015 06:30
@LH44fan - i vice versa... ;)
LH44fan
14.03.2015 06:19
oj Kamikadze2000 jak zwykle nie zrozumiałeś. Ja o chlebie, ty o niebie, także nie ma sensu prowadzić tej dyskusji.
Kamikadze2000
14.03.2015 05:59
@MairJ23 - wiadomo, ze to umowne stwierdzenie. ;) Denerwuje moim zdaniem tych, co po prostu komuś to leży. Mało widziałem osób, które narzekały na stwierdzenia "Newey wygrywa". ;)
MairJ23
14.03.2015 05:31
@Kamikadze2000 no ba - czyms jezdzic musza a jezeli sprzet to zbior 1000 technologii to dzisiaj to jest bardzo droga zabawa. Im lepszy sprzet plus im lepszy kierowca tym lepsze wyniki - zawsze tak bylo. Ale zeby dzielic ich na osobne ligi to chyba nie tedy droga. Moze Hiszpanie mogliby tez przez takie myslenie podzielic ich lige ? bo przeciez Barca i Madrid sa z kosmosu a reszta im moze piety lizac. Jednak zaden komemnator TV nie bedzie tego wspominal na kazdym kroku ze przeciez nie ma co ogladac meczy Madrytu i Realu (chyba ze graja ze soba) bo sa w innej lidze. Ale tak jak ktos tu wspomnial wczesniej - wszyscy rozumiemy twoja postawe. Caly zeszly sezon musielismy to czytac. Ty masz dar wtracenia tej informacji do kazdego posta ktorego tu zostawiasz i widzimy ze to ma miejsce juz od poczatku tego sezonu. Nie musisz powtarzac tego samego za kazdym razem. Tak samo zmeczony bylem komentarzami ze w RBR wygrywa Newey... Badzmy w koncu doroslymi ludzmi ii nazywajmy rzeczy po imieniu. Skoro taka rzecz jak dominacja ci przeszkadza to fajnie... ale nie mozesz o tym wspominac za kazdym razem jak piszesz cos tu na forum. To nei chodzi o to ze ktokolwiek ci tego zabrania - tylko nie powtarzaj tego samego w kolko... bo to wlasnei denerwuje a nie to co mowisz.
Kamikadze2000
14.03.2015 05:10
@LH44fan - ty marudzisz... ja narzekam? Czytaj ze zrozumieniem. Nie napisałem "Ech i znowu ta dominacja", tylko "Merc ponownie w swojej lidze". Poczytaj trochę, to wtedy może zrozumiesz. ;) @MairJ23 - czy ja ganię? Skąd - od dawna pisałem, że Merc jest jedynym zespołem, który należycie przygotował się do nowych przepisów. I winszuję im na każdym kroku. Co do reszty - denerwuje tak duża strata, ale nic się na to nie poradzi. W żadnym wypadku nie ganię. Ich przewaga jednak jest tak duża, że lepiej traktować ich indywidualnie. Bo sam przyznasz, ze nie ma dla nich rywala. Stąd taka moja postawa - Merc w swojej lidze, a reszta w swojej. To tylko stwierdzenie faktu. Dla F1 nie jest to dobre, ale wiadomo przecież, że nie jest to klasyczny dyscyplina sportowa, tylko zamknięty twór, w którym sprzęt to podstawa.
THC-303
14.03.2015 05:07
Pokonanie Grosjeana to faktycznie takie wielkie osiągnięcie... Do 2014 nie był po prostu tragiczny, nie był nawet słaby, ale to nie znaczy że jeździł wybitnie, bo nie jeździł. Tak samo jak w każdym sezonie od 2008 włącznie. A w 2014 czy tego chcesz czy nie ze wszystkich 17 kierowców, którzy zdobyli jakiekolwiek punkty był najgorszy.
serekms
14.03.2015 04:58
@THC-303 Ty to masz chyba strasznie krótką pamięć. Sezonu 2013 nie pamiętasz? Kimi nic od lat nie pokazywał? Śmieszny jesteś jak po jednym nieudanym sezonie wyrabiasz sobie opinie o danym kierowcy. Prawdziwy znaFca z Ciebie.
akkim
14.03.2015 04:39
@LH44fan Dobrze, zatem: Tak tragicznej flauty jak w ubiegłym roku, najstarsi "górale" nie znali w padoku, "kilka osób" w konfrontacji z zawodem tysięcy? Dziwnie liczby Składasz w temacie frekwencji. Może być takie wytłumaczenie, że Tkwisz w błędzie odnośnie spadku oglądalności? A tak serio, tak dużego spadku - gwałtownego zniechęcenia - a nie odpływu powolnego ludzi zawiedzionych nie było. Zeszły sezon był katastrofalny pod tym względem.
MairJ23
14.03.2015 03:36
@Kamikadze2000 jasne - lepiej ganic niz chwalic za dobrze wykonana robote. Przyklaskiwac postepowi nie mozna bo ten postep jest za szybki ? W ogole nie rozumiem twoich tez. Trzeba dopingowac/wspierac innych zeby sie lepiej postarali bo widac ze wszyscy maja jeszcze mnostwo pracy do wykonania wzgledem Mercedesa. To tak jakbys nie pozwolil grac Van Bastenowi w 1988 roku na mistrzostwach Europy bo za dobry chlopak byl. @McLuke spokojnie - przypomnij sobie RBR w zeszlym roku i McLaren jest w podobnej sytuacji z ktorej wyjda. Bedzie wlasnei fajnei ich obserwowac jak sie dzwigaja z kolan i staja na nogi. Co do Fernando.... Fernando ma pecha bo nie jest w Mercedesie i do moemntu jak MErcedes nei przestanie dominowac Fernando moze sobie pomarzyc o 3cim tytule niewazne jakie barwy bedzie reprezentowal. Wazne zeby zaczeli nawiazywac walke z RBR, Ferrari, Williams. @McLuke ten bolid debiutuje a inni beda zaliczac drugi sezon. Jak nie spodziewales sie obecnej sytuacji to oznacza ze rozmarzyles sie nieco. Poczatki beda trudne - Ja licze na poprawe okolo Barcelony. @step07 dokladnie :) choc fanem Hamiltona nie jestem. No to tak wlasnei wyglada F1 - wykonasz lepsza prace, masz duzo kasy, jestes w innej lidze :)
McLuke
14.03.2015 03:35
Kurde, cieszyłem się na powrót Ferdka do Maka, ale z jego perspektywy to zrobił najgorszy z możliwych ruchów... Będzie sie czuł jak za starych czasów w Minardi, startując wciąż z ostatnich rzędów... Mi jako fanowi McLarena ąz głupio to mówić, ale nie spodziewałem się tak tragicznej dyspozycji MP4-30... Skoro MP4-29 był złomem to czym jest ten bolid?? Co za wstyd, McLaren najgorszym zespołem w stawce :(
LH44fan
14.03.2015 03:33
akkim A w 2011 albo 2013 nie spadło? Znam kilka osób, które wróciło do F1 wraz z 2014 czyli z końcem dominacji Vettela. Wróć do swoich wierszyków lepiej. Kamikadze2000 Ja nie mam bólu dupy, ty go ciągle masz, dlatego w kółko wypisujesz te same brednie, twój podpis też dorzuca swoje. Ty masz podobne podejście jak Horner. Jak Mercedes dominuje to narzeka i marudzi, że powinno się wszystko zmienić i kolejną rewolucje wprowadzić, a jak jego zespół dominował to wszystko było cacy. To potwierdza twój zerowy obiektywizm, niech przyśnią ci się koszmary z wygrywającym ''gościem w rurkach i łańcuchach''. Jak mieć obsesję, to na całego...:)
step07
14.03.2015 02:45
Mnie jako fana Hamiltona nie boli to co piszesz o Mercu bo to prawda, że są w innej lidze. Natomiast irytuje, że powtarzasz to w każdym poście jakbyśmy wszyscy tu byli niekumaci :)
Kamikadze2000
14.03.2015 02:43
@step07 - fanów Hamiltona (być może Ciebie nie) boli to, co pisze najwidoczniej. Co w tym złego? Ja też nieraz musiałem czytać różne rzeczy na temat RBR. ;) Nie napisałem nic, co byłoby "nudne". To był pierwszy post tegorocznego sezonu. Lubię wyrazić swoje zdanie... często kontrowersyjne, bo zwykle odmienne, ale jednak. Jeżeli uszczęśliwi to fanów Hamiltona to napisałem to ostatni raz. Dam sobie spokój z oceną sytuacji Merca - może faktycznie na serio uznać, że ich nie ma? Bo teraz właśnie tak ich traktuje. Mają swoje klocki, a reszta swoje. Każdy widzi, co jest. ;) Pzdr Cóż, mam nadzieje, że walka między Ferrari i Williamsem będzie przednia. Miejmy nadzieje też, że RBR nadgoni, Lotus utrzyma obecną formę, natomiast McL pod koniec sezonu uzyska właściwy poziom. No i Max, Carlos i Felipe - oby nieraz zaskoczyli w tym roku. :)
MairJ23
14.03.2015 02:28
Liczylem na Ferrari ale widze ze Mercedes tylko powiekszyl przewage. Hamilton z 2gim mistrzostwem czuje sie jeszcze silniejszy. Wyscig pokaze juz wszystko - jak stawka wyglada.
step07
14.03.2015 02:26
[quote="Kamikadze2000"]Stwierdzenie, że "Merc jest w swoim świecie i rozgrywa własną grę" jest faktem, a nie atakiem i "bólem tyłka[/quote] Oczywiście, że jest faktem. Ale czemu powtarzasz to w każdym poście od roku? Czy ktoś jest tu na tyle niekumaty, że tego nie widzi? Takimi wpisami nonstop o tym samym inni odbierają Cię w taki właśnie sposób, że ból tyłka masz jedynie Ty. Sam osobiście, mimo że jestem fanem Hamiltona to wolałbym sto razy takie sezony jak 2010 czy 2012 gdzie o zwycięstwa walczyło kilka teamów. Niestety ale patrząc z kolei na takie sezony jak 2011 i 2013 to wolę dominację Merca. Tu przynajmniej mamy równą walkę dwóch kierowców. I nawet jeśli przewaga RBR nad resztą stawki nie była wtedy aż tak wielka jak obecnie Mercedesa to była na tyle spora, że i tak z góry było wiadomo, iż będzie to teatr jednego aktora. Bo Webber jest kierowcą jednak klasę gorszym. Teraz przynajmniej na czele mamy zażartą walkę HAM-ROS.
killer whale
14.03.2015 02:10
Zgadzam się z Tobą Kamikadze2000 w 100%. Wielki ból tyłka mają teraz niektórzy fani Hamiltona. Za czasów Vettela hejterstwo i malkontenctwo lało się strumieniami, a teraz to już nic, nawet w żartach nie można powiedzieć, że coś w tej nowej, świetlanej rzeczywiści komuś może się nie podobać. Tylko tyle. Nie widzę, żeby ktoś wylewał na Hamiltona wiadro pomyj, dlatego, że ma dominujący samochód. Ale jasne, on wygrywa w uczciwej walce... Żal.
Kamikadze2000
14.03.2015 01:57
@LH44fan - śmieszny jesteś fanie Hamiltona... masz niesamowity ból tyłka, że niby ja go mam. A ja spokojnie sobie oglądam F1, analizując i tworząc relacje do gazety. ;) Rozpływałem się nad Vettelem? W 2010 roku... w 2013 roku tak jak teraz bardziej interesowała mnie dalsza część stawki. Ale myśl swoje. ;) Zainteresowanie spadło w głównej mierze przez zmiany w 2014 roku - przecież statystyki wyraźnie to mówią. Ale żyj dalej w "swoim świecie", jak zresztą twoi pupile, którzy są nieuchwytni... ;) @iceneon - oczywiście, że wolisz. W końcu wygrywa twój ulubieniec. ;) Jesteś taki sam, jak @LH44fan - ja jestem "solą w oku" dla takich, jak wy, bo nie przepadam za Hamiltonem. A wystarczy, że napiszę swoje zdanie (zresztą nic w tym oryginalnego - napisałem fakty) i już odzywają się "demony przeszłości", jakie się za mną ciągną. ;) Ból tyłka ty masz, tak jak fan Hamiltona... I na każdym kroku to widać... ;) Nie traktujcie wszystkich moich komentarzy jak atak na waszego pupila. ;) To choroba, a choroby trzeba leczyć. Najlepiej zmieniając nastawienie. W moim komentarzu nie ma krytyki Hamiltona i obnażenia jego umiejętności. Stwierdzenie, że "Merc jest w swoim świecie i rozgrywa własną grę" jest faktem, a nie atakiem i "bólem tyłka", jak to określiłeś. Ignoruj moje wpisy, jak cię bolą... bo chyba właśnie bolą... ;) W przeciwieństwie do lat dominacji Vettela obecnie nie ma rywali dla Merca. Dla RBR byli oni zawsze - tylko druga połowa sezonu 2013 była taką, w której VET był nieuchwytny. I mnie także nie odpowiadała taka sytuacja. Zresztą ile bym nie tłumaczył, że interesowały mnie sukcesy RBR, a nie Niemca, tyle razy fani Hamiltona swoje... ;)
iceneon
14.03.2015 01:25
@Kamikadze2000 Ale Cię boli d... Jak Sebek wygrywał to było git? Wolę dominację Mercedesa niż czteroletnią Vettel RBR. Tu nikt nikogo nie faworyzuje i jest czysta walka.
akkim
14.03.2015 12:59
@LH44fan Nie moja "wojna" i nie mój "Krym" ale jeśli Piszesz : [quote]Zainteresowanie F1 nie spadło przez sezon 2014[/quote] to Jesteś w bardzo głębokim błędzie.
LH44fan
14.03.2015 12:46
Kamikadze2000 Człowieku, komu ty próbujesz oczy zamydlić...Twoja niechęć do poprzedniego sezonu i obecnego stanu rzeczy jest spowodowana tym, że dominuje nielubiany przez ciebie zespół a wygrywa kierowca, którego kompletnie nie znosisz i podkreślasz na każdym kroku niechęć(lekko powiedzanie) do niego. Przecież pamiętam twoje posty z 2 połowy 2013, jak się rozpływałeś, gdy Paluch dorzucał kolejne zwycięstwa, że pobije rekordy Schumachera, że RBR jest taki superowy...Im więcej piszesz na ten temat tym bardziej brniesz w kłamstwa. Zapewne gdyby teraz tak dominował Red Bull i Ricciardo, to byś szukał samych pozytywów z tego sezonu, a tak to szukasz byle jakich powodów aby udowodnić, że ten i poprzedni sezon jest beznadziejny, a prawdziwy powód jest jeden: Wygrywający Lewis Hamilton Zainteresowanie F1 nie spadło przez sezon 2014 a lata 2010-2013 dla twojej wiadomości, czyja to przyczyna? Chyba się domyślasz. Obecna sytuacja idealnie mi pasuje? Pasuje tak, ale nie idealnie, zawsze byłoby ciekawiej jakby ktoś powalczył z Mercem.
step07
14.03.2015 12:26
Genialne okrążenie Hamiltona ale Rosberg miał jakieś problemy, wątpię żeby był wolniejszy od Hamiltona aż o 0,6 sek. Fantastycznie zapowiada się jutro walka o P3 pomiędzy kierowcami Ferrari i Williamsa. Jestem ciekawy jak wystartuje Massa, który niejednokrotnie pokazał już że potrafi nieraz wystrzelić jak z procy. Gorzej z jego tempem wyścigowym ale kto wie - może zobaczymy jednak tego Brazylijczyka z Abu Zabi 2014? Oby. Vettel wyraźnie odżył w Ferrari, zresztą Kimi także jest w końcu zadowolony z bolidu. Chciałbym jutro zobaczyć jednego z nich na podium. @Kamikadze2000 mimo iż sam jestem kibicem Hamiltona to bardzo chciałbym aby Merc nie był tak daleko przed rywalami, aby Williams, Ferrari i RBR mogły walczyć ze srebrnymi jak równy z równym. I naprawdę nikt tutaj nie jest ślepy - każdy widzi ogromną przewagę teamu z Brackley. Nie musisz o tym przypominać niemal w każdym poście. To jest strona fanów F1 a nie przykładowo NBA (chociaż oczywiście Ci także są wśród nas) i nie trzeba im wbijać do głowy jak małemu dziecku w szkole, że Mercedes ma przewagę, Merc jest w innej lidze itp itd. Nudny się powoli robisz. Myślisz, że im więcej razy to napiszesz to coś się zmieni? Myślisz, że jest ktoś jeszcze co uważa, że inne zespoły są na zbliżonym poziomie? Dorośnij trochę. I owszem jak najbardziej będę się jutro fascynował walką HAM-ROS ale powiem szczerzę, że bardziej jestem zainteresowany pojedynkiem Massa-Vettel-Raikkonen-Bottas i mimo wszystko mam nadzieję, że także Ricciardo :)
Kamikadze2000
14.03.2015 12:02
@THC-303 - szczerze Ci przyznam - na ten sezon skoków nastawiałem się niesamowicie... tak jak zresztą na sezon 2014 F1. W obu przypadkach bardzo się zawiodłem - pomijam już rozkład sił (problemy Polaków oraz dominacja Merca). Chodzi o charakter rywalizacji - te wszystkie zasady i bezsensowne sytuacje (oszczędzane oraz parodia z wachlowaniem belek). Niestety oba rozczarowujące sezony, które bardzo zniechęciły do dalszego oglądania. Skoki straciły podobnie, jak F1. Szkoda... Co do piłki nożnej - poza ligą hiszpańską i polską reszta jak najbardziej do oglądania w towarzystwie znajomych. Liga Mistrzów, zwłaszcza w decydującej fazie - poezja. :) Najbardziej jednak czekam zawsze na rozgrywki reprezentacji - to jest kwintesencja futbolu. :)) Pzdr @LH44fan - no tak, odezwał się ten, któremu obecna sytuacja idealnie pasuje. To niestety zamazuje twój pogląd. Pomijam tu rywalizację Hamiltona z Rosbergiem - chodzi o różnice czasowe i to wszystko, co się dzieje. Merc nie ma rywali. To i wiele innych sprawia, że F1 obniżyła swe loty i jest daleka od czasów świetności. Zresztą spadek popularności tego "sportu" tylko to potwierdza. Jak masz tak pisać, to nie odzywaj się. Ciesz się, póki możesz, bo wraz z kolejną rewolucją Merc może przestać dominować tak szybko, jak zaczął. ;) A co do rywalizacji ROS-HAM - Niemiec ma pełne porty na samo spojrzenie na rywala. Przegrywa w garażu. Nie uważam, by był lepszy od Anglika - raczej jest odwrotnie. Ale tu psychika gra decydującą rolę (a to najważniejszy czynnik w rywalizacji sportowej). I toteż może sprawić, że rywalizacja o tytuł może się szybko zakończyć. Mam nadzieje, że nie... ;)
bass001
14.03.2015 11:50
Witam wszystkich, wygląda na to że Pan Fernando zamienił siekierkę na kijek, oj będzie płacz...
LH44fan
14.03.2015 11:26
Lewis zrobił genialne okrążenie. Oglądając, ręce same składają się do oklasków. Cieszy również dobra forma Ferrari, fajnie że Kimi ma wreszcie solidny bolid. Szkoda mi strasznie McLarena, mina Bouliera mówiła wszystko, wyczytać można było po niej żal z powodu związania się ze skośnookimi. Współczuję Alonso, gość nie ma nosa do wyboru zespołu. Nie mogę się doczekać wyścigu, liczę na deszcz i wielkie emocje. Kamikadze2000 Otwierając newsa wiedziałem, że będzie twój post o wielkiej przewadze Mercedesa i o tym, że bolid sam jedzie za kierowce... Nic się u ciebie nie zmieniło, nadal masz kompleksy wobec Hamiltona. Może i przewaga srebrnych strzał jest miażdżąca, ale jak wytłumaczysz to, że takim samym bolidem jeden od drugiego miał czas o ponad pól sekundy lepszy? Chyba to nie zasługa tylko bolidu. [quote="Kamikadze2000"]d 2014 roku F1 to inna bajka. A wszystko przez nietrafne zmiany.[/quote] No tak te zmiany zakończyły dominację wspaniałego Red Bull Racing i ich ówczsnego bożyszcza, więc były nietrafne.
THC-303
14.03.2015 11:09
[quote="Kamikadze2000"]od 2014 roku F1 to inna bajka. A wszystko przez nietrafne zmiany. Wyszedł niewypał od dźwięku zaczynając, na wyglądzie kończąc. Ale tak to już bywa... w wielu sferach życia jest gorzej, niż 10 lat temu. Skoki narciarskie też wiele straciły na kretyńskich przelicznikach i wachlowaniem belek. Pzdr[/quote] Nic to nie wniesie, ale muszę to napisać: święte słowa. W oglądaniu skoków - absolutnie się przyznaję - bylem stuprocentowym sezonowcem i oglądałem bo wygrywał Polak, ale może bym z nimi został gdyby nie ten cyrk, który wprowadzono z punktami. Z F1 nie zrezygnuję bo nieprzerwanie od 12 lat ją oglądam, ale ostatni sezon był po prostu żałosny (nie przez Mercedesa) i ten nie będzie lepszy. Ku mojej radości zostaje jeszcze piłka nożna, gdzie zanim jakiś pomysł zostanie wprowadzony przyjrzą się mu na wszystkie sposoby. Czasem jest to wadą (goal line technology mogło być wprowadzone dużo wcześniej), ale przynajmniej eliminuje w zalążku wszystkie kretyństwa jak np. pomysł kar czasowych jak w hokeju. EDIT: innych sportów nie oglądam, zapewne jest dużo 'normalnych' ;)
corey_taylor
14.03.2015 11:08
Chyba można Lewisowi pogratulować trzeciego tytułu :) Mimo wszystko liczę na ciekawy wyścig i sezon
rocque
14.03.2015 10:51
Bardzo ładnie Nasr pojechał. Przy okazji wiadomo, kto powinien ewentualnie stracić miejsce na rzecz Van der Garde :) Po jeździe chłopaków z STR też bardzo pozytywne odczucia. Vettel cały czas dyktował tempo na P3, więc nie spodziewałem się, że wydrze mu je Massa w ostatniej chwili. McLaren w 'swoim' świecie, Mercedes też. Zobaczymy co wyścig przyniesie.
mr_bean2000
14.03.2015 10:45
@rno2 Nic tylko sie pociac. Wtedy tez jezdzili z DRS cale okrazenie.
rno2
14.03.2015 10:36
Okrążenie Hamilton może i niesamowite jak na obecne standardy, ale od czasu PP z 2011 r. to przepaść - prawie 3 sekundy wolniej...
ROOK
14.03.2015 10:28
[quote="pro100"]Kto mi wytłumaczy czemu annual Access to Formula 1 w UK kosztuje 19,99 Funta, a w PL 26.99 ??[/quote] [color=white].[/color] Złotych? To by znaczyło, że zadziałały prawa podaży i popytu — właściciel oczekuje, że po takich stawkach zmaksymalizuje zyski (najkorzystniej dla sprzedawcy jest móc podzielić rynek i każdej części zaproponować produkt po maksymalnej możliwej cenie [biorąc pod uwagę liczbę potencjalnych nabywców]).
pro100
14.03.2015 10:08
Kto mi wytłumaczy czemu annual Access to Formula 1 w UK kosztuje 19,99 Funta, a w PL 26.99 ??
Kamikadze2000
14.03.2015 09:29
Rosberg nawet z problemami poza zasięgiem dla Massy. ;) Mercedes jest więc dalej w swojej lidze.. do przewidzenia zresztą. ;) Pomijając "Srebrne Strzały", które robią swoją grę, mamy ciekawą konfrontację Williamsa z Ferrari. W zeszłym roku to RBR był ich największym rywalem. McLaren wyraźny spadek w dół stawki na rzecz Lotusa. Silnik ewidentną przyczyną. Bardzo szybcy juniorzy RBR. Daniił nie może sobie pozwolić na duże straty do Daniela... w przeciwnym razie Carlos lub Max skutecznie mogą to wykorzystać. ;) Felipe Nasr zgodnie z oczekiwaniami lepszy od Marcusa. :)) Force India nie tak źle, jak mogło być. Szkoda, że mimo włożenia tyle pracy Manor na tor nie wyjechał. Przede wszystkim kierowców... @THC-303 - Merca trza traktować jako zupełnie inną kategorię. Bo tu nie ma żadnego kontaktu - to jakby zespół z innej kategorii przyszedł i sprawdzał się na torze z bolidami innej serii. ;) Nie ma innej opcji, bo w przeciwnym razie poza fanami srebrnych nikt oka na tym nie zawiesi. Merc o swoje, reszta o swoje. Dla mnie np. Ricciardo broni tytułu "swojej kategorii". To, że sezon zapowiada się żenująco, to nic na to nie poradzimy. Podziękujmy zarządowi - od 2014 roku F1 to inna bajka. A wszystko przez nietrafne zmiany. Wyszedł niewypał od dźwięku zaczynając, na wyglądzie kończąc. Ale tak to już bywa... w wielu sferach życia jest gorzej, niż 10 lat temu. Skoki narciarskie też wiele straciły na kretyńskich przelicznikach i wachlowaniem belek. Pzdr
piwo
14.03.2015 08:49
teraz mase dusi botas :) hamilton nie dal sie udusic :)
FM WMR
14.03.2015 08:48
No tak ,ale powszechnie wiadomo,że Alo dusi w zarodku swoich partnerów co dobitnie pokazał przykład Massy.
piwo
14.03.2015 08:40
pewnie macie racje. no ale to i tak bardzo duzo.
xdomino996
14.03.2015 08:38
@TommyYse sądziłem, że w 2014 w P2 był lepszy czas niż w P3, ale dokładnie chodzi mi o to co TommyYse zauważył, nie porównuj P3 do Q, w Q sie ciśnie i osiąga lepsze czasy, nie ma 3s poprawy, są gdzieś na oko 2.
TommyYse
14.03.2015 08:35
Jak porównujesz czasy z treningów to porównuj czasy z treningów. Dzisiaj w treningu numer 3 było 1:27,9
RY2N
14.03.2015 08:33
[quote="FM WMR"]Co do RBR to wychodzi na to,że Vettel ich nakręcał,a Ric tylko korzystał z jego ustawień.Ci którzy twierdzili,że te 4 tytuły to tylko zasługa bolidu chyba powinni się teraz puknąć w klatę.[/quote] Niekoniczenie - przewaga Vettela nad Raikkonenem jest mniejsza niż miał Alonso. Nie uwierzę, że RAI przez 3 zimowe miesiące aż tak się poprawił.Ewidentnie VET jest lepszy niż RAI ale gorszy niż ALO. Pytanie tylko który ALO, bo obecny ma formę niewiadomą (o ile oczywiście ten cały wypadek na testach to nie była ściema Alonso żeby się wymiksować z McLarena)
piwo
14.03.2015 08:25
xdomino996 nie wiem o czym piszesz. czasy w kwalfikacjach byly tragiczne w zeslzym roku ze wzgledu na deszcz. http://f1wm.pl/php/rel_gen.php?rok=2014&nr=1&dzial=8 stad porownuje czasy z 3 sesji testowej gdzie w zeszlym roku merc zanotowal czasy 1m29s 375 co bylo najszybszym czasem weekendu. http://f1wm.pl/php/rel_gen.php?dzial=4&rok=2014&nr=1 teraz mamy 1m26 327 czyli 3s szybciej. redbul 1m28s329 dzis i 1m30s970 rok temu czyli 2,6 szybciej ferrari 1m27s757 dzis i 1m30s876 czyli 3,1s szybciej widac na dloni kto najlepiej wykonal robote przez rok czasu. najgorzej rozwinela sie chyba forceindia ktora zyskala mniej niz 2s.
FM WMR
14.03.2015 08:25
Bez niespodzianek.Czołówka ta sama.Co do RBR to wychodzi na to,że Vettel ich nakręcał,a Ric tylko korzystał z jego ustawień.Ci którzy twierdzili,że te 4 tytuły to tylko zasługa bolidu chyba powinni się teraz puknąć w klatę.Martwi mnie tylko trochę Lotus,ale chyba zbyt wcześnie ich skazuję.Forza Massa.
THC-303
14.03.2015 08:15
Szykuje się koncertowo żenujący sezon i nie chodzi mi nawet o Mercedesa (chociaż nawet Schu w 2004 nie odstawiał konkurencji na 1,5 sekundy). 18 bolidów na gridzie, w dodatku 2 zespoły mające w miarę mocny skład kierowców są na końcu stawki. A taki Massa i Raikkonen którzy od lat nic nie pokazują i ostatnio robili za ruchome szykany do objeżdżania dla teammates teraz kręcą się koło podium. Bardzo słabo, ale do FIA pretensji mieć nie można, w końcu zadbali o najważniejsze dla widowiska zmiany zakazując używania kilku malowań kasku i wprowadzając stałe numery startowe. Nie cierpię tego nadużywanego słowa, ale w kontekście tego jak się zapowiada sezon i co ostatnio robią ludzie za F1 odpowiedzialni, powtórzę raz jeszcze - żenada panowie.
iceneon
14.03.2015 08:13
McLaren o ile dojedzie do mety, będzie podwójnie zdublowany. Żal na to będzie patrzeć.
RY2N
14.03.2015 08:13
Poniżej układ stawki (w lewej kolumnie wg stanu po testach, w prawej po dzisiejszym kwalu) Mercedes Williams +1,1 +1,4 Ferrari +1,3 +1,4 Red Bull +1,9 +2,0 Toro Rosso+2,2 +2,2 Lotus +2,0 +2,2 Sauber +2,0 +2,5 Force India+3,0 +2,9 McLaren +3,3 +5,1 Manor ? ? Jak widać 3 zespoły zaliczyły istotną zniżkę formy Williams, Sauber i McLaren (ten ostatni to pewnie celowo obniżył moc aby poprawić trwałość - widać że chcą dojechać w wyśigu do mety).
FAster92
14.03.2015 08:09
@A-J-P Bo teraz żeby mieć jakikolwiek dostęp do LT to trzeba sobie wykupić na rok albo na każdy wyścig F1 ACCESS. Cena też jest świetna https://www.formula1.com/content/fom-website/en/subscribe-to-f1-access.html
rydz14_09
14.03.2015 08:06
Za to McLaren jest w tym roku wolniejszy o sekundę w porównaniu do zeszłorocznego czasu z P2. Żal patrzeć....
cobra
14.03.2015 08:05
Na miejscu Alonso wydłużyłbym sobie L4.
xdomino996
14.03.2015 07:55
@piwo w zeszłym roku najlepszy czas był w P2, w tym w P2 czas był wolniejszy od dzisiejszego czasu o około 1s. Więc poprawa to na oko 2s, a nie 3.
piwo
14.03.2015 07:51
ktos spodziewal sie 3s lepszego czasu niz w zeszlym roku? po prostu masakra. i po co zmiany jakiekolwiek w przepisach? niech po prostu przestana meiszac juz w przepisach i teamy same dokonaja cudow i 1000konne silniki nie beda potrzebne. mercedes okolo 1,5s w kwalfikacjach ma przewagi nad reszta. dalej ferrari redbull i williams na podobnym poziomie. walka o 2 miejsce znow bedzie ciekawa. wydaje sie ze najlepiej przygotowanie do nowego sezonu wyklonalo ferrari a za nimi mercedes. raczej slabo udoskonalili sie przez zime redbull. szkoda. pozytywnie mnie zaskoczyli mlodziaki i vetel.
A-J-P
14.03.2015 07:46
Co oni na stronie formula1.com z livetimingiem zrobili?!!!! mega nieczytelne to jest teraz :/ Zmiany na gorsze