Zespoły F1 spotkają się w niedzielę z Ecclestone'em i Todtem

Tematem dyskusji będzie pat związany z przepisami regulującymi rozgrywanie kwalifikacji.
01.04.1611:02
Nataniel Piórkowski
552wyświetlenia


W niedzielę dojdzie do spotkania zespołów Formuły 1 z szefem FOM - Berniem Ecclestone'em oraz prezesem FIA - Jeanem Todtem. W jego trakcie główni decydenci sportu postarają się znaleźć rozwiązanie problemu, jakim okazały się ostatnie zmiany w formacie kwalifikacji.

Zarówno Ecclestone jak i Todt nie byli obecni podczas spotkania, do jakiego doszło w niedzielę w trakcie weekendu o Grand Prix Australii. Teraz zespoły liczą, że obecność dwóch kluczowych dla sportu osób, reprezentujących właściciela praw komercyjnych oraz organ zarządzający, stworzy szansę wypracowania kompromisowego dla wszystkich stron rozwiązania.

W sobotę dojdzie do podobnego spotkania jak w Melbourne - powiedział szef działu sportów motorowych Mercedesa, Toto Wolff. Zobaczymy, jakie będą jego konsekwencje i czy następnie FIA zadecyduje o zmianie przepisów. W niedzielę dojdzie do kolejnego spotkania, kiedy na torze będą już obecni wszyscy główni decydenci - dodał Austriak przed rozpoczęciem Grand Prix Bahrajnu.

Przed Świętami Wielkanocnymi nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie wejścia w życie jedynej propozycji akceptowalnej przez organ zarządzający, a więc kompromisu zakładającego dalsze rozgrywanie Q1 i Q2 na zasadzie eliminacji, a Q3 w formie znanej do końca sezonu 2015. Głosy sprzeciwu dla tej idei wyszły ze strony trzech dużych zespołów: Red Bulla, McLarena i Williamsa. Wolff zaznacza jednak, że nigdy nie zakładano powrotu do dawnego formatu czasówki.

Nasz zespół popierał kompromis, ponieważ sądziliśmy, że jest ono mniej szkodliwe niż pozostawanie z formatem, jaki obowiązywał w Melbourne. Jednocześnie rozumiem zespoły, które zagłosowały przeciwko jego wprowadzeniu, ponieważ chciały przez to pokazać, że żadne z rozwiązań nie jest tak naprawdę akceptowalne. Niezależnie od tego jak poszło głosowanie, sytuacja różniła się od tego, co osiągnęliśmy podczas dyskusji w niedzielę. Ponownie jednak muszę zaznaczyć, że to nie my tworzymy przepisy.

OSTATNIE POKREWNE TEMATY