Alonso z karą cofnięcia o 60 pozycji na starcie wyścigu GP Belgii

Przed wyścigiem Honda wymieniła kolejne części składowe jednostki napędowej bolidu Hiszpana.
28.08.1609:04
Nataniel Piórkowski
1362wyświetlenia


Honda potwierdziła, że na Fernando Alonso zostanie ostatecznie nałożona kara cofnięcia o 60 miejsc na starcie, po wymianie jednostki napędowej, do jakiej doszło po sobotnich kwalifikacjach na Spa.

W trakcie pierwszego treningu i kwalifikacji Hiszpan doświadczył dwóch niezwiązanych ze sobą awarii z nową specyfikacją silnika, wprowadzoną do użytku od wyścigowego weekendu o Grand Prix Belgii.

Po czasówce Honda podjęła decyzję o wymianie silnika spalinowego, turbosprężarki, silnika-generatora energii termicznej (MGU-H) oraz silnika-generatora energii kinetycznej (MGU-K).

Po uwzględnieniu wcześniejszych wymian dokonanych przez Hondę, na Hiszpana zostanie nałożona kara cofnięcia o 60 pozycji na starcie. Nie ma ona jednak większego wpływu na Alonso, który ustawi swój bolid na ostatnim polu startowym, gdyż jako jedyny z kierowców nie uzyskał wyniku w kwalifikacjach.

KOMENTARZE

5
marios76
28.08.2016 11:51
@FM WMR Jak to Q wiadome z góry? Były emocje, przecież mogło Rosbergowi turbo nawalić. :D Nie chciało mi się oglądać kwalifikacji :/
FM WMR
28.08.2016 10:15
Wywalczona pozycja w Q powinna być odejmowana od kary cofnięcia,wtedy nie było by takich szop z wymianą podzespołów i zespołowi nie opłacało by się nie startować w Q.A tak mamy Lewisa na końcu i bezbarwne P1(w sensie,że wiadome z góry)
Gangster
28.08.2016 10:04
@UP To ja może powiem dlaczego parodia. Zawodnik który już ma +20 miejsc na starcie może BEZKARNIE odbywać kolejne kary bo i tak gorzej być nie może. Hamilton mógłby być jeszcze bardziej cwany i mógłby zarobić trzecią już reprymendę co i tak nic nie wniesie do jego statusu a karę przesunięcia by już była załatwiona i tak z czystym kontem mógłby przejechać resztę sezonu. W kwalifikacjach pojechał aby się zmieścić w 107% i resztę ma gdzieś. Tu nie chodzi tylko o HAM ale o każdego zawodnika. Rozwiązanie jest proste. kara przesunięcia na starcie powinna być egzekwowana dopóki zawodnik nie odrobi nałożonych na niego kar. Powinny przechodzić na kolejne wyścigi. Tak jak z doliczaniem karnych sekund do wyników za nie odbycie kary w wyścigu.
towi
28.08.2016 08:48
@Gerard dlaczego parodia ? To co ma nie startować bo padły mu podzespoły, a Tobie się to nie podoba ?
Gerard
28.08.2016 07:29
parodia