Hamilton: Nie otrzymam ewentualnych poprawek silnika

Brytyjczyk będzie musiał ukończyć sezon na jednostkach pozyskanych w trakcie weekendu na Spa.
28.08.1609:32
Nataniel Piórkowski
752wyświetlenia


Lewis Hamilton przyznaje, że w dalszej części sezonu może nie otrzymać ewentualnych poprawek jednostki napędowej ze względu na przekroczenie regulaminowego limitu dostępnych podzespołów

Brytyjczyk rozpocznie rywalizację na Spa z dwudziestego pierwszego pola startowego, po tym jak skorzystał w ten weekend z trzech nowych jednostek napędowych, jakie powinny mu pozwolić na ukończenie tegorocznych mistrzostw świata bez dalszych kar.

Kierowca ze Stevenage przyznaje, że taktyczna zagrywka Mercedesa z weekendu o Grand Prix Belgii może mieć także negatywne konsekwencje, w sytuacji gdy Mercedes zdecydowałby się na wykorzystanie swoich pozostałych tokenów i wprowadzenie kolejnego pakietu poprawek silnika.

Stale prowadzony jest rozwój silników, więc istnieje możliwość, w której na dalszym etapie sezonu wprowadzone zostaną kolejne poprawki, a ja nie będę mógł z nich już skorzystać. To poświęcenie od którego nie ucieknę. Muszę dopisać do swojego konta te jednostki [ze Spa] i mieć świadomość, że nie mam już żadnych z przepisowej puli na ten sezon. Nie zużyliśmy co prawda ich wszystkich części składowych, ale nie możemy mieszać podzespołów z różnych specyfikacji. W praktyce więc nie mam już żadnych silników z regulaminowej puli - powiedział kierowca Mercedesa.

KOMENTARZE

2
Gerard
28.08.2016 10:45
Spokojnie Lewis, znając twojego farta, to i tak pewnie okaże się, że silnik w nowej specyfikacji jest gorszy lub bardziej awaryjny od tego, który ty będziesz posiadał.
mich909090
28.08.2016 08:06
Być może Mercedes już nie wprowadzi poprawek do silnika i tak mają przewagę. Skoro traktują na równi kierowców i nie faworyzują Rosberga to Hamilton powinen mieć taką samą specyfikacje silnika.