Verstappen: Prawdopodobnie postąpiłbym tak samo jak Lewis

Nadal nie milkną echa jazdy Brytyjczyka w kończącym sezon GP Abu Zabi.
29.11.1610:30
Nataniel Piórkowski
2326wyświetlenia


Max Verstappen przyznał, że gdyby sam mierzył się z potrzebą odrobienia w ostatnim wyścigu 12 punktów, aby zdobyć tytuł mistrza świata, to prawdopodobnie obrałby podobne podejście jak to, które w trakcie Grand Prix Abu Zabi prezentował Lewis Hamilton.

W trakcie wyścigu inżynier Hamiltona oraz dyrektor wykonawczy do spraw technicznych - Paddy Lowe, kilkukrotnie instruowali brytyjskiego kierowcę o potrzebie poprawy tempa, tak by nie ryzykować szansy utraty zwycięstwa na rzecz czającego się na trzecim miejscu Sebastiana Vettela.

Hamilton nie zareagował na żadną z instrukcji, co według dziennikarzy wydawanych na Wyspach gazet może ściągnąć na niego ewentualne sankcje ze strony szefostwa ekipy.

Myślę, że Lewis starał się nas spowolnić. Gdybym był na jego miejscu to prawdopodobnie postąpiłbym tak samo. Chcąc zdobyć mistrzostwo trzeba próbować tego typu rzeczy - powiedział Verstappen po zakończeniu finałowego wyścigu sezonu.

Z kolei Sebastian Vettel, który dojechał do mety tuż za duetem Mercedesa i określił zachowanie Hamiltona mianem "brudnych sztuczek" przyznał: Kiedy tylko uporałem się z Maxem moim celem było odniesienie zwycięstwa w wyścigu, ale jednocześnie miałem na uwadze, że Nico i Lewis walczą o tytuł. Wiecie, wszyscy widzieliśmy co się działo. Lewis starał się spowolnić Nico, wystawiając go na zagrożenie ze strony pozostałych kierowców.

KOMENTARZE

15
Kamikadze2000
30.11.2016 11:03
@MairJ23 - wiem - mam nadzieje, że Daniel swoją konsekwencją zdobędzie choć jednego majstra. :)) Pozdro :))
marios76
30.11.2016 10:01
@MairJ23 Jak to jaka kara? Np taka jaka dostal Schumacher za faul na Villeneuve w ostatnim wyscigu sezonu... W nastepnym poscie piszesz, ze ten wyscig decydowal o tytule... otoz nie decydowal, a tego chcialem. Nico nie stracil za duzo w deszczowej Brazylii i mial taka przewage, ze Lewis mogl wyjsc z siebie i nic:/ a gdyby tak strata wynosila 7 punktow, byla by prawdziwa walka a nie dojechanie do mety. Wspomne, ze Lewis mimo wielu problemow, startow z odleglych pozycji czy awarii... zdobyl TYLKO piec punktow mniej od Nico, ktorego sprzet nie zawiodl przez 25wyscigow z rzedu... i tylko dlatego jest mistrzem. @MairJ23 Natomiast fajnie odpowiedziales mr.bean2000- Jak Rosberg rozjedzie czy wywiezie Hamiltona to jest ok, a jak Lewis pojedzie taktycznie inteligentnie i sprytnie, to jest hejt na niego. Gdyby odjechal, mielibysmy wyscig jeszcze nudniejszy i bez emocji... @dawcio10 Sciemnial :) Mercedes tez sciemnial wymieniajac silniki Lewisowi, zeby sytuacja sie nie powtorzyla ;) Taka obral taktyke i przynajmniej bylo troche funu. A widok pelnych majtek Toto Wolffa bezcenny :)
MairJ23
29.11.2016 08:14
@Kamikadze2000 Bardzo cenie sobie Ricciardo ale Verstappen wyglada na solidnego i mocno naciskajacego zawodnika - wiec naprawde ciezko mi byloby patrzec na ciegi jakie moze zbierac Daniel w przyszlosci :(
Kamikadze2000
29.11.2016 08:12
W przyszłym roku być może Verstappen z Ricciardo będą najpoważniejszymi kandydatami do tytułu, więc zobaczymy jak Oni to między sobą rozegrają. :)
MairJ23
29.11.2016 03:55
@mr_bean2000 no wlasnie - bledem jest postrzeganie tego jako czegos kontrowersyjnego. Jedna jedyna rzecz do tej calej dyskusji trzeba dodac i wszystkim wyjasnic : To byl ostatni wyscig sezonu decydujacy o tym kto z kierowcow zostanie Mistrzem, Nie byl to jeden z kolejnych wyscigow w sezonie.... "That was a Title clincher" Nie bylo po wyscigu jeszcze jednego podejscia czy proby... to byl koniec. Wiec kazdy kierowca o zdrowych zmyslach i woli walki podjalby ta sama probe co Lewis i chwala mu za to - takich kierowcow musimy miec w stawce a nie niemyslacych maruderow... @paymey852 heheheh Jan Fasola sie przypomina ;) - znakomite :)
paymey852
29.11.2016 03:53
https://twitter.com/wtf1couk/status/803213945700044800
MairJ23
29.11.2016 03:43
@pudinho ty chyba nie wiesz o czym mowisz.... wyprzedzic w tym oto wyscigu.... Lewisa ? Przeciez Lewisowi by wlasnei chodzilo o kontakt. @marios76 tak ale co by dala kara dla Lewisa Nico jakby Nico odpadl z wyscigu a Lewis sie doczlapal na 2giej czy trzeciej pozycji i dostal kare 10 sekund - wyglarlby dzieki temu tytul.... Rosberg wiedzial co by ryzykowal wdajac sie w walke z Lewisem ktory mial o wiele mniej do stracenia. @hds.147 my z kolega jak ogladalismy wyscig to sie okazalo juz na 10 czy 12 okrazeniu ze Lewis nei jedzie swoim tempem.... Bez przesady.... co jak co ale jak Nico sie ( nadmieniam tylko ze kibicowalem Rosbergowi) nie oddalal w lusterku Hemiltona to cos bylo nie tak, zazwyczaj Lewis poprostu znika na horyzoncie i tyle go widzieli ale nie tym razem.... Hamilton nie jechal SWOIM tempem przez caly wyscig.... tyle ze jego plan wypalilby tylko przed koncem wyscigu.... bo wydaje sie ze moze nawet liczyl by na kontakt z Nico podczas jego ataku.... Ale nico sie trzymal z daleka.... okolo 1.2-1.6 sek za Hamiltonem i nie chcial z nim walki nawiazywac bo ryzyko bylo poprostu za duze. Nie mogl sobie pozwolic na jakikolwiek kontakt czy tez awarie i bardzo slusznie... trzymal nerwy na wodzy i to wystarczylo. @dawcio10 ale powiedz mi co bylo nieuczciwego w tym co robil Lewis - nieuczciwosc jest dyktowana w tym sporcie prawami a gdzie jest takie prawo badz regulacja ktora mowi ze nie mozna jechac tempem wolniejszym o 2 sek od "swojego naturalnego" tempa ?
hds.147
29.11.2016 12:32
@dawcio10 Lewis liczył, ze Nico zjedzą nerwy i sam sobie pokrzyżuje plany. Gdy zauważył, że nic takiego się nie stało dostosował się do sytuacji. Gdyby jechał pełnym tempem, równie dobrze mógłby zatrzymać bolid i wycofać się z rywalizacji - chyba nie o to chodzi w wyścigach... Ze swojej strony żałuję tylko, że Lewis nie zaczął spowalniać Nico z 5-10 okrążeń wcześniej, dopiero byłyby emocje ;)
dawcio10
29.11.2016 11:41
Nie rozumiem trochę zachowania Lewisa. Najpierw przed weekendem mówił że oczekuje od Nico uczciwej walki (http://www.f1wm.pl/php/news_id-39370.html) a potem otwarcie mówi że nie zamierza spowalniać w wyścigu Nico (http://www.f1wm.pl/php/news_id-39386.html). Jak postąpił wszyscy widzieliśmy. To były jego słowa. Mógł wogóle nie wypowiadać się na ten temat i robić swoje. A tak no cóż nie najlepiej to wyszło...
mr_bean2000
29.11.2016 11:38
Tyle sie mowi ze dzisiejsi kierowcy to panienki, duzo placza i narzekaja, ale jak ktory zrobi cos bardziej kontrowersyjnego to zaraz placz - ze strony ...kibicow.
Maciek znafca
29.11.2016 11:03
On to by rozwalił rywala w walce o tytuł i to doslownie(nie pokonał a rozbil bolid) a nie tylko przytrzymywal. Ten zawodnik jest zagrożeniem dla innych, prawie przez jego agresywna jazdę pozbawił Rosberga majstra. Aż się wydarłem ze strachu jak Nico go wyprzedzał. Jest nieobliczalny i jeszcze wiele skandali będzie z jego udziałem, na szczęście sędziowie juz teraz maja na smarkacza oko.
marios76
29.11.2016 10:52
@TAFiT Nie bylo ryzyka: nikt trzeci w klasyfikacji im nie zagrazal... Gdyby Hamilton spowodowal kolizje, na pewno nie obylo by sie bez kary. Vide Schumacher vs Villeneuve. Sztab Mercedesa popuscil w majtki, wiedzac ze Vettel i Verstappen moga pokrzyzowac im plany ukoronowania Nico... a tak sie napracowali. W bialych rekawiczkach:) Jezeli im bylo bez roznicy ktory z kierowcow zgarnie tytul, dlaczego nie pozwolili im na otwarta walke??
TAFiT
29.11.2016 10:40
Bardziej "brudną sztuczką" było nie podjęcie walki z Nico żeby ten mógł zdobyć tytuł. Sebastian pewnie też spróbowałby wszystkiego żeby osiągnąć cel, Lewis nie zrobił nic złego. Skoro tak bardzo zwolnił to Nico mógł spokojnie go zaatakować i wygrać, ale bał się ryzyka. Sebastian wolał żeby Nico zdobył tytuł niż spróbować odnieść zwycięstwo w wyścigu, a Maxowi zabrakło już tempa, bo pewnie miałby więcej jaj na miejscu Seba. Mnie zachowanie Lewisa się podobało, dodał pikanterii walce o tytuł na końcu wyścigu, nie robił niczego złego i nie wykonywał niebezpiecznych manewrów.
Sgt Pepper
29.11.2016 10:10
Dokładnie. Nie potępiam Lewisa, choć za nim nie przepadam. Robił co mógł, bo walczył o tytuł. Nie zrobił nic przeciw przepisom i tyle.
pudinho
29.11.2016 09:50
No tak, tylko z drugiej strony to nikt nie zabraniał Rosbergowi wyprzedzic Hamiltona skoro spowalniając go jechał tempem podobnym do Rosberga. Ciężki temat ;)