Robert Kubica o wyścigu w Brazylii

"Wyścig w Brazylii ukończyłem na dziewiątej pozycji, tuż poza punktowaną ósemką"
23.10.0611:29
Proximus
1420wyświetlenia

Robert Kubica:
"W ostatnim wyścigu sezonu 2006 zespół BMW Sauber F1 Team zrealizował wcześniejsze założenia i udało nam się utrzymać piąte miejsce w mistrzostwach świata konstruktorów, z przewagą zaledwie jednego punktu nad Toyotą. Wyścig w Brazylii ukończyłem na dziewiątej pozycji, tuż poza punktowaną ósemką".

"Wystartowałem dobrze, na drugim dohamowaniu udało mi się wyprzedzić Nicka Heidfelda i potem pomimo dużego obciążenia paliwem utrzymywałem dobre tempo. Po neutralizacji spowodowanej wypadkiem Nico Rosberga miałem trochę problemów z dogrzaniem opon, ale generalnie nie było źle. Strategię mieliśmy dobrą, ale od dziesiątego okrążenia nagle straciliśmy prędkość, czasy okrążeń się pogorszyły i po prostu trzeba było jakoś dotrwać do mety".

"Mam już za sobą swój pierwszy sezon w Formule 1. Teraz przyda się trochę przerwy, bo przez ostatnie 2-3 miesiące zaliczyłem chyba wszystkie możliwe sesje testowe, do tego doszły trzy kończące sezon wyścigi poza Europą. Przerwa będzie niestety trochę za długa, bo pierwsze testy mamy zaplanowane na przełomie listopada i grudnia. Półtora miesiąca bez kręcenia kółkiem to jednak trochę za dużo".

"Sezon był udany, rozpocząłem jako kierowca testowy, potem przyszły pierwsze starty w wyścigach. Niektóre rzeczy mogłyby się lepiej ułożyć, ale nie można cofnąć czasu i nie ma co gdybać. Podium na Monzy, odebrane później punkty w pierwszym wyścigu, dobra szybkość w Chinach czy w Japonii - to wszystko pokazuje, że jeśli w przyszłym roku będziemy mieli dobry bolid, to możemy powalczyć o dobre pozycje. Oby tak się stało".

"W przyszłym sezonie czeka nas trochę zmian, największa z nich to wprowadzenie jednakowych opon, dostarczanych przez jedną firmę wszystkim zespołom. Prawdopodobnie będzie to odpowiadać mojemu stylowi jazdy, bo nowe ogumienie ma być twardsze. Musimy jednak poczekać i zobaczyć, jak poszczególne ekipy dostosują się do nowych warunków. Czeka nas teraz ciężka praca podczas zimowych testów. Ważne jest to, aby nowy bolid był od razu szybki, bo w sezonie 2007 będzie mniej testowania, mniej opon do dyspozycji i po prostu od początku trzeba być konkurencyjnym. Wyniki osiągane przez BMW Sauber F1 Team w sezonie 2006 pozwalają jednak mieć nadzieję na udany przyszły rok".

Źródło: Oficjalna strona Roberta Kubicy / Proximus

KOMENTARZE

7
007jerzy
25.10.2006 08:58
Na 9 okrążeniu odpada Ralf Schumacher, na 10 Jarno Trulli ( obaj z Toyoty) , i na 10 BMW Sauber traci prędkość. Zbieg okoliczności ?
dejacek
24.10.2006 03:17
Spory wpływ na osiągi miała wysokość na której leży Interlagos. Powie ktoś że wszyscy jechali na tej samej, ale jedni lepiej dopasowali mapy wtrysku i zapłonu a drudzy gorzej. Oczywiściee przyczyn może być wiele
zoolwik
24.10.2006 08:59
Mam nadzieje, ze nie utracili predkosci przez silnik ktory uzyskal homologacje na przyszly rok ...
rakes
23.10.2006 10:10
Liczę, że przejdzie do Hondy w 2008 roku zamiast Baricza :)
Maraz
23.10.2006 12:35
Może nie chcą tylko powiedzieć ;)
Pussik
23.10.2006 12:24
Licze, że powalczą z Hondą w 2007 roku. Swoją drogą, jak to jest, że cały team nie wie jak ustracili prędkość? :|
Ra77
23.10.2006 10:48
Nie wiem co miał na myśli Robert że straćili prędkośc,może kiedyś to wyjaśni?