Dennis: McLaren jest dobrze przygotowany

Wczesne wskazania sugerują, że MP4-22 będzie spełniał założenia zespołu dotyczące osiągów
08.12.0612:53
W
1001wyświetlenia

Ron Dennis uważa, że jego zespół jest dobrze przygotowany do powrotu na szczyt w nadchodzącym sezonie, gdyż wczesne wskazania sugerują, że MP4-22 będzie spełniał założenia zespołu dotyczące osiągów.

Nadzieją McLarena na wygrane jest ulepszenie pakietu samochód-silnik i całkowicie nowy skład kierowców. Dennis podczas środowego spotkania z mediami w Centrum Technologicznym w Woking powiedział, że jest bardzo podbudowany postępami w pracach nad MP4-22.

Nowe podwozie przeszło we wtorek pierwsze testy zderzeniowe. Zespół chce mieć dwa gotowe samochody w połowie stycznia, aby mogły one rozpocząć pełny program testowy już podczas oficjalnej prezentacji w Walencji. Nie chcę bawić się przewidywania. - powiedział Dennis. Mamy własne sposoby wewnętrznego badania osiągów. Nie możemy uniknąć naszych procesów analitycznych i mamy wrażenie, że jesteśmy dobrze przygotowani.

Jest wiele celów do osiągnięcia na drodze do pierwszego GP. Monokok przeszedł wczoraj pierwsze testy zderzeniowe, a zwykle pierwszy samochód składa się w wielkim pośpiechu i nie bez problemów. Podczas prezentacji w Walencji będą dwa samochody, które natychmiast rozpoczną testy - powiedział mi Martin (Whitmarsh). To jego cel, nie mój.

Czujemy się komfortowo i mamy zapewnioną bardzo dobrą sytuację finansową na kolejne pięć do dziesięciu lat. Mamy świetny skład kierowców, obliczenia wskazują, że wszystko idzie dobrze i jeszcze silnik - nigdy nie mieliśmy takiego komfortu z powodu tak daleko posuniętego programu rozwojowego. Nie wiemy jednak co robi konkurencja i nigdy nie należy tego lekceważyć.

Dennis nie ukrywa podekscytowania w związku z zatrudnieniem Fernando Alonso oraz Lewisa Hamiltona i obiecał obu kierowcom, że nie przeżyją rozczarowania oczekując wygranych w nadchodzącym sezonie - nawet jeśli będzie to oznaczało konieczność ograniczenia do nich dostępu mediów.

Musimy zrobić absolutnie wszystko w ramach naszej organizacji i będziemy naprawdę bardzo ciężko pracowali, aby móc wygrywać wyścigi w nadchodzącym sezonie. To oznacza, że jeśli chodzi o kierowców, postaramy się stworzyć im jak najlepsze środowisko umożliwiające odniesienie sukcesu. Niektórzy młodzi kierowcy w F1, ponieważ są młodzi, ponieważ zespoły dla których jeżdżą chcą uzyskać wszelkie korzyści z racji posiadania ich, kończą wykonując mnóstwo pracy dla mediów, a to może być bardzo rozpraszające.

Trudnością dla Fernando jest to, że on naprawdę chcę się koncentrować na pracy podczas weekendu, z rozsądnym i akceptowalnym poziomem współpracy ze sponsorami i mediami. A po opuszczeniu toru z pewnością pragnie pojechać do domu i w miarę możliwości prowadzić normalne życie.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

10
McMarcin
09.12.2006 11:37
oby tylko silniki nie wybuchały ;) Wtedy bede spokojny o Alonso i McLarena nr1. Zagadką dla mnie jest Hamilton, nie ukrywam, że wolałbym widziec Mikę Hakkinena - to byłby dream team - Alonso/Hakkinen ;)
d'Angelo
08.12.2006 08:57
Denis takie rzeczy co ty wygadujesz to tylko w erze !!!
McLuke
08.12.2006 08:39
ja tam wierze w Maka. Może uda sie wygrać parę wyścigów (dzięki Ferdkowi) bo o mistrzostwie nie ma mowy. Hamilton będzie się dopiero uczył a Ferdek poznawał nowy zespół. Chociaż z drugiej strony... nigdy nie wiadomo jak to może się potoczyć :P Trzeba po prostu poczekać do 14 stycznia i pierwszych jazd testowych MP4-22. Wtedy dowiemy się jaki drzemie w nim potencjał :D
McMarcin
08.12.2006 05:31
ciągle wierzę, że McLaren się podniesie i zacznie się liczyć w stawce. Oni zawsze się podnosili ;)
Metalpablo
08.12.2006 05:16
Ron bardzo optymistycznie:D:D.Też wierze w sukces McLrena:D:D.Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu,a on ma jeszcze doświadczenie,kase,kierowców.Wszystko się uda jeśli będą mieli jedną podstawową i najcenniejszą rzecz:SZCZĘŚCIE.Trzymam kciuki :D
Skarpeta
08.12.2006 04:34
Czas pokaże zobaczymy co Mercedes wykombinuje bo nie mam zamiaru patrzeć zaś na wybuchy silnika naszczęście, [szkoda] Kimiego juz nie ma hehe to teraz Alonso przejmi pałeczkę do zajezdżania silników!!!
Mariusz
08.12.2006 03:55
McLaren będzie w 2007 drugi za Ferrari w klasyfikacji konstruktorów.
zitol
08.12.2006 02:11
Dennis tak mówi... bo może ma jakiegoś asa w rękawie... Nigdy wcześniej się tak nie wypowiadał.... :)
stanson1980
08.12.2006 01:38
Są głodni sukcesów po minionym sezonie, mają dobre zaplecze finansowe, bogatą historię, ogromną cheć odbudowania wizerunku, pozytywne nastawienie... do tego jednym z kierowców jest młody, dwukrotny mistrz świata a drugim wielki, młody talent. Czego chcieć więcej? Mi się wydaje, ze McLaren jest skazany na sukces w sezonie 2007.
ICEman
08.12.2006 12:22
Dennis z optymizmem patrzy w przyszłość, czas pokaże, ciekawe jak poradzili se z budową mp4-22 bez Newaya