Sainz: Leclerc pokazał mi nowe limity w sezonie 2022

Hiszpan przyznał, że o różnicach między nim a partnerem zaczęły decydować detale.
20.12.2217:02
Mateusz Szymkiewicz
919wyświetlenia
Embed from Getty Images

Carlos Sainz przyznał, że rywalizacja z Charlesem Leclerkiem w sezonie 2022 pokazała mu nowe limity.

Hiszpan po problematycznym starcie mistrzostw, kiedy to miał problemy z wyczuciem bolidu F1-75, w kolejnych wyścigach toczył wyrównany pojedynek z partnerem z Ferrari. Sainz zwyciężył przy okazji Grand Prix Wielkiej Brytanii, a także sięgnął po trzy pole position. Ostatecznie jednak kierowca zajął dopiero piąte miejsce w tabeli, podczas gdy Leclerc został wicemistrzem świata.

To był pierwszy raz w mojej karierze, kiedy byłem od kogoś wolniejszy o 0,2-0,3 sekundy na okrążeniu - powiedział Carlos Sainz w rozmowie z Motorsport-Total.com. Naprawdę musiałem skupić się na tym, by przesunąć swoje granice. Konieczne były zmiany w pewnych szczegółach i ostatecznie udało mi się tego dokonać.

Przeczytałem gdzieś, że zespół poszedł z rozwojem samochodu w kierunku moich potrzeb. To całkowita nieprawda. Odczucia na dalszym etapie sezonu były takie same jak na początku. Jedyna różnica była taka, że w kilku wyścigach nie byliśmy wystarczająco szybcy, by podjąć walkę z Red Bullem lub Mercedesem. Kiedy jednak zrozumiałem jak muszę jeździć tym samochodem, dostosowałem do tego proces szukania ustawień. Nikt nie pokierował rozwojem w stronę moich oczekiwań.