Alonso czeka już na sezon 2025

Hiszpan pragnie, by w drugiej połowie kampanii Aston w pełni skupił się na rozwoju.
21.07.2410:56
Nataniel Piórkowski
540wyświetlenia
Embed from Getty Images

Fernando Alonso ma nadzieję, że sezon 2025 okaże się dla niego łaskawszy od obecnego, który stoi pod znakiem ciągłych problemów z bolidem AMR24.

Po doskonałej inauguracji poprzedniej kampanii, zakończonej z dorobkiem ośmiu miejsc na podium, przed wyścigiem o GP Węgier najlepszą pozycją na mecie Hiszpana pozostaje piąte miejsce.

Ten bolid nie prowadzi się zbyt łatwo. Czasem jest trochę nieprzewidywalny. Oczywiście osłabia to pewność siebie kierowcy. Trudno jest naciskać i ufać, że bolid zrobi to, czego od niego oczekujesz - w każdym zakręcie i na każdym okrążeniu.

Ten brak spójności nie pomaga, gdy siedzisz za kierownicą. Mam w tym roku większe problemy niż wcześniej - przyznał dwukrotny mistrz świata.

Alonso dodał, że dla Astona Martina bardzo ważne będzie skorygowanie obecnych problemów z bolidem w trakcie drugiej połowy sezonu. W opinii zawodnika z Oviedo powinno dać to szansę podjęcia właściwych decyzji w stosunku do projektu konstrukcji na przyszły rok.

Myślę, że naszym celem, a moim osobistym życzeniem, jest znalezienie odpowiedniego kierunku i ścieżki rozwoju, byśmy mogli rozpocząć zimowy okres z większym zaufaniem względem tego, co robimy a następnie zaliczyć bardziej normalny sezon.

Jak już mówiłem, w 2024 roku cztery najlepsze zespoły są poza naszym zasięgiem. Musimy więc skoncentrować się na własnym rozwoju, budowaniu zaufania do naszego bolidu i poprawie osiągów przed przyszłym sezonem.