Russell niespodziewanie zdobywa pole position

McLareny nie prezntowały dziś najlepszego tempa.
14.06.2523:19
Łukasz Godula
1056wyświetlenia

Montreal to jeden z najciekawszych torów w sezonie. Niemal co roku dochodzi tu do niespodziewanych walk i rezultatów. Nie inaczej jest tym razem i jutrzejszy wyścig z pewnością będzie bardzo interesujący po dzisiejszych wynikach w czasówce.

Q1
Na pierwszym przejeździe kilku kierowców zdecydowało się na użycie pośredniej mieszanki, co wyglądało na całkiem rozsądną decyzję, bo po wczesnym liderowaniu Oscara Piastriego na czoło stawki wskoczył Fernando Alonso właśnie na żółtych oponach Pirelli. Mocno prezentowały się również Ferrari i jak zwykle Max Verstappen. Jednak różnice były niezwykle małe, pierwsza dziesiątka mieściła się w 0,4 sekundy.

Gdy rozpoczynały się drugie przejazdy z samochodu Alexa Albona odpadła cześć pokrywy silnika na ostatniej prostej. Spowodowało to konieczność uprzątnięcia odłamków z toru, co pociągnęło za sobą czerwoną flagę. Po kilku minutach porządkowi uporali się z zanieczyszczeniem trasy i można było wrócić do kręcenia szybkich okrążeń.

Mechanicy Albona zdążyli dokonać naprawy i wyjechał po wznowieniu sesji, przechodząc do kolejnej części czasówki. Pecha miał jego partner zespołowy, Carlos Sainz, którego mocno spowolnił Hadjar. Wraz z Hiszpanem odpadli Bortoleto, Stroll, Lawson i Gasly.

Q2
Tym razem tylko Max Verstappen zdecydował się na pośrednie opony na pierwszy przejazd. Dało to jednak bardzo dobry efekt, gdyż wskoczył na pierwsze miejsce z czasem 1:11,638. Za nim meldowali się kierowcy McLarena i Ferrari, z tym że Leclerc przejechał kółko na mocno zużytych oponach.

Na świeżym ogumieniu Leclerc przeszedł na czoło stawki. Tym razem większa liczba kierowców zdecydowała się na pośrednią mieszankę. W czołówce doszło do kilku przetasowań, co nie powinno dziwić przy tak niewielkich różnicach. Walka o Q3 była niezwykle zacięta i rzutem na taśmę Hadjar wypchnął z czołowej dziesiątki Tsunodę. Tuż za nim zameldował się Colapinto, przed Hulkenbierkiem i dwójką Haasa. Musimy jednak poczekać z ostatecznymi ocenami, gdyż była to kolejna sesja, w której dochodziło do blokowania przez kilku kierowców.

Q3
Walka o pole position rozpoczęła się od zepsutego kółka przez Norrisa, który ściął ostatnią szykanę. Błędów nie popełnił jego partner zespołowy i objął na chwilę prowadzenie, które odebrał mu Verstappen, jednak zaledwie o 0,02 sekundy. Za Piastriego wskoczyła dwójka Mercedesa.

Finałowa rozgrywka zdecydowanie przyniosła sporo emocji i ciekawych wyników. Piastri poprawił się zaledwie o 0,1 sekundy i czas ten szybko pokonał Verstappen ale jeszcze szybciej jechał Russel i niespodziewanie zdobył pole position! Obaj zdecydowali się na ryzyko w postaci pośrednich opon. Za Piastrim zameldował się Antonelli, gdyż Norris pojechał bardzo słabe kółko i zakwalifikował się na siódmej pozycji, za Hamiltonem i Alonso. Czołową dziesiątkę uzupełnili Leclerc, Hadjar i Alboon. Kierowca Ferrari jednak mocno narzekał na blokowanie przez Hadjara.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 42°C
Temperatura powietrza: 21°C
Prędkość wiatru: 5,0 km/h
Wilgotność powietrza: 29%
Sucho