Briatore wyklucza zatrudnienie Schumachera w Alpine na sezon 2026

BBC uważa, że wybór drugiego kierowcy rozstrzygnie się między Colapinto, Doohanem i Aronem.
17.09.2520:53
Mateusz Szymkiewicz
52wyświetlenia
Embed from Getty Images

Doradca Alpine - Flavio Briatore, wykluczył kandydaturę Micka Schumachera przed sezonem 2026.

Stajnia z Enstone ma jedno wolne miejsce na przyszłoroczne zmagania i pojawiły się sugestie, jakoby szansę na powrót do Formuły 1 mógł otrzymać Schumacher. Niemiec reprezentuje barwy producenta w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, gdzie jego postawa regularnie spotyka się z pochwałami.

26-latek ma za sobą nieudane rozmowy kontraktowe z Cadillakiem, który zdecydował się postawić na weteranów - Valtteriego Bottasa oraz Sergio Pereza. Z kolei teraz Flavio Briatore wykluczył, by brał Schumachera pod uwagę w kontekście sezonu 2026.

Nie znajduje się na naszej liście - powiedział doradca Alpine, pytany o Micka Schumachera. Kwestia drugiego kokpitu pozostaje otwarta. Może powinienem sięgnąć po kogoś z Formuły E? Mimo to mówiąc poważnie, jesteśmy gotowi na różne scenariusze. Dwóch doświadczonych kierowców dołączy do Cadillaca. Zobaczymy jak poradzi sobie u nas młodzież. Mamy Colapinto, mamy Arona, a wkrótce Doohan dołączy do nas na testach.

Doohan miał zbyt wiele incydentów, z kolei Colapinto na początku był dużym rozczarowaniem. Spodziewaliśmy się lepszych występów z jego strony. Teraz powoli odbudowuje swoją pozycję. Dużo lepiej rozumie samochód i czuje się w nim bardziej komfortowo. Wcześniej kontaktował się ze mną Perez. Pytał mnie o nasze plany, ale w tym samym czasie był bliski porozumienia z Cadillakiem. Nie byłem w stanie mu nic zaoferować.

Dziennikarz BBC zajmujący się Formułą 1 - Andrew Benson, potwierdził, że lista kandydatów Alpine przed sezonem 2026 ogranicza się do nazwisk Colapinto, Arona oraz Doohana. Mało prawdopodobny ma być scenariusz, w którym stajnia z Enstone zwraca się w kierunku Yukiego Tsunody, jeżeli ten straci swoją posadę w Red Bullu.

Panuje przekonanie, że Alpine wolałoby postawić na kogoś z doświadczeniem. Z tego powodu nawiązano kontakt z Bottasem. Mimo to teraz nie ma żadnego oczywistego kandydata na rynku. Jest kilka talentów gotowych coś udowodnić, największą ekscytację budzi Alex Dunne, który pokazuje ogromną szybkość w pierwszym sezonie na poziomie F2. Mimo to jest on związany z McLarenem, który naprawdę wysoko go ceni - informuje Benson.