Super Aguri w tarapatach?
Z plotek wynika, że Honda może zaprzestać utrzymywania swojego satelitarnego zespołu
12.12.0720:10
2509wyświetlenia

Być może zamiast spodziewanych 12 zespołów Formuły 1 w sezonie 2008 będzie ich tylko dziesięć. W tym tygodniu pojawiły się złe wieści na temat ekipy Super Aguri.
Cieszący się na rynku sporym poważaniem niemiecki magazyn Auto Motor und Sport napisał, że Honda, która dostarcza Super Aguri silniki i nadwozie, została zmuszona do pokrycia
nieco ponad połowywydatków za rok 2007 swojego satelitarnego zespołu z Leadield.
Kierowany przez byłego kierowcę F1 - Aguriego Suzukiego zespół w drugim sezonie startów zdobył cztery punkty, co jest raczej sporym sukcesem biorąc pod uwagę występy Super Aguri na torach Grand Prix w debiutanckim sezonie. Japońska stajnia straciła jednak w połowie sezonu głównego sponsora, którym była firma SS United z Hongkongu.
O sytuacji Super Aguri mają rozmawiać szefowie japońskiego producenta samochodowego jeszcze w tym tygodniu. Padły ponoć już sugestie, aby zaprzestać utrzymywania zespołu 'B', ale są i pozytywne argumenty przemawiające za utrzymaniem zespołu, takie jak zwiększona ilość danych zbieranych na temat bolidu i - co wyszło na jaw podczas listopadowych testów w Barcelonie - kontrowersyjne oszczędzanie rocznego limitu 30.000 km na testy.
Inną opcją jest sprzedaż zespołu komuś z zewnątrz, o czym krążyły plotki jeszcze w trakcie sezonu 2007. Super Aguri zamknęło ten sezon z deficytem 9,5 miliona dolarów, zaś luka w przyszłorocznym budżecie wynosić ma około 40 milionów dolarów.
Źródło: GrandPrixMagazine.com, Autoklub.pl
KOMENTARZE