Po kolejne punkty - Robert Lukas przed II rundą Porsche Carrera Cup
Rywalizacja w niemieckim Porsche Carrera Cup nabiera coraz szybszego tempa
17.04.0815:02
1410wyświetlenia

Rywalizacja w niemieckim Porsche Carrera Cup nabiera coraz szybszego tempa. W zeszłą niedzielę dobiegły końca zmagania w pierwszej rundzie rozegranej na torze Hockenheim, a już w najbliższy weekend odbędzie się kolejna eliminacja. Tym razem areną zmagań będzie obiekt Motopart Oschersleben.
Robert Lukas - jedyny reprezentant Polski, startujący w tegorocznym cyklu Porsche Carrera Cup, z zadowoleniem wyjeżdżał z Hockenheim. Nie mogło być inaczej, skoro 20-latek z Bielska-Białej zaliczył najlepszy występ w dwuletniej historii swoich startów w Carrera Cup.
Po dyskwalifikacji Carl-Olov Carlssona, Lukas zajął w wyścigu 15. miejsce, zdobył dwa punkty i przed rundą na torze Oschersleben znajduje się na 14. pozycji w klasyfikacji generalnej pucharu. Na Motopark Oschersleben Lukas stanie przed szansą powiększenia swojej zdobyczy punktowej, jednak jak zwykle łatwo nie będzie. W tym roku stawka zawodników występujących w tym pucharze jest jeszcze bardziej wyrównana i wśród 30 kierowców nie widać zdecydowanych outsiderów.
Postawa Lukasa na Hockenheimring spotkała się z dużym zadowoleniem zespołu SMS Seyffarth Motorsport, gdyż zarówno Polak, jak i Jan Seyffarth zdobyli punkty. Niemiec pierwszą rundę zakończył na czwartym miejscu potwierdzając, iż będzie w tym sezonie jednym z pretendentów do zwycięstwa. Po pierwszej eliminacji - z kompletem 20 punktów - prowadzi Rene Rast. Drugie miejsce zajmuje Chris Mamerow, a pierwszą trójkę zamyka Nicolas Armindo. Dodając jeszcze nazwiska Seyffartha i Patricka Huismana można stwierdzić, że nie zanotowano niespodzianek. Zawody na torze w Oschersleben rozpoczną się w piątek od treningów wolnych. W sobotę rozegrane zostaną kwalifikacje, natomiast w niedzielę - tradycyjnie - odbędzie się wyścig.
Robert Lukas:
Zawsze chętnie wracam na ten tor. Jest to bardzo fajny obiekt. Po ostatnich zawodach jestem mocno zmotywowany, ale nie chcę zapeszać. Mam jednak nadzieję na dobry wynik. Po zdobyciu dwóch punktów już w pierwszych zawodach widać postęp, mimo że w tym roku jest bardzo silna stawka i wielu kandydatów do wysokich miejsc. Wiem, że muszę popracować przede wszystkim nad czasówką, tak aby dobrze wykorzystywać nowy komplet opon. Na Hockenheim byliśmy jednym z nielicznych zespołów, w których punktowało dwóch kierowców. Atmosfera w zespole jest więc bardzo dobra po pierwszej rundzie. Jesteśmy na dobrej drodze do kolejnych udanych występów i liczę, że takie też będą zawody na Oschersleben.
Źródło: Informacja prasowa TH MEDIA