Dni Heikkiego w McLarenie są policzone?

Martin Whitmarsh: "'Wielu z nas chce zobaczyć dobre wyniki Heikkiego"
20.08.0911:02
Bartosz Orłowski
3242wyświetlenia

W dziesięciu tegorocznych wyścigach kierowca McLarena - Heikki Kovalainen trzykrotnie zdobywał punkty. Szef zespołu Martin Whitmarsh dał jasno do zrozumienia, że jeśli kierowca ten chce utrzymać swoje miejsce, to musi uzyskiwać lepsze wyniki.

Porównania zawsze odbywają się pomiędzy dwoma kolegami z zespołu. Lewis Hamilton zdobywał punkty czterokrotnie, a oprócz ostatniej wygranej w Grand Prix Węgier, najlepszym jego wynikiem było czwarte miejsce w wyścigu o GP Bahrajnu, po którym nastąpiło pięć bez-punktowych wyścigów. Najlepszy występ Kovalainena to z kolei piąte miejsce w Chinach i na Węgrzech.

Heikki jako gracz zespołowy spisuje się fantastycznie - stwierdził Whitmarsch podczas środowej telekonferencji. Zaznacza jednak, że na torze była możliwość polepszenia wyników. Jeśli chodzi o jego własny rozwój kierowcy wyścigowego, to nie ma takich postępów, jakie i on i my chcielibyśmy widzieć w tym roku. Nie jesteśmy co prawda w kontakcie z innym kierowcą, ale prawdą też jest, że nie mamy ustalonego składu na przyszły rok. Wielu z nas chce zobaczyć dobre wyniki Heikkiego, co sprawi, że pozostanie z nami.

Szef zespołu McLaren sądzi, że Kovalainen posiada wszystkie cechy, które pozwalają mu na zakwalifikowanie się na wysokiej pozycji i walkę nawet o zwycięstwo na ulicach Walencji w ten weekend. Tymczasem pojawiły się już pogłoski co do tego, iż potencjalnymi kierowcami na fotel Kovalainena są Nico Rosberg, Robert Kubica i Nick Heidfeld. Spekulacje to rzecz normalna. McLaren posiada swą strategię, która zakłada posiadanie dwóch najlepszych kierowców w każdym sezonie i dalej ją kontynuujemy.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

16
Kamikadze2000
21.08.2009 11:39
No ciekawe, kto będzie pomagierem Hamiltona. Osobiście stawiam na Rosberga, gdyż wątpię w to, by Heikki utrzymał swoje miejsce. Życzę mu jednak jak najlepiej!!! :)
A.S.
20.08.2009 09:25
Takie wypowiedzi wyglądają mi na przygotowywanie gruntu pod „kulturalne” pozbycie się Kovala z zespołu. Rzeczywiście w tym roku było parę wyścigów, gdzie Fin mógł pojechać lepiej Ale nie oszukujmy się, w tym sezonie nie ma Heiki do dyspozycji super maszyny! Faktyczne przyczyny ewentualnego odejścia Kovalainena po tym sezonie – to coraz większe parcie Mercedesa na wsadzenie niemieckiego kierowcy do zespołu. O ile Ron Dennis miał w d...e takie „niemieckie zaparcia”, o tyle słabiutki Whitmarsh łatwo im pewnie ulegnie... i jak nic Rosberga ujrzymy w przyszłym sezonie u boku Hamiltona.
Jędruś
20.08.2009 07:31
W ostatnich dwóch wyścigach Mclaren polepszył formę to i Kovalainen zaczął nareszcie coś jeździć ,choć niezapominajmy, że wcześniej 4 wyścigi pod rząd nie punktował. Myślę, że jego czas w Macu dobiega końca. Tylko kto na jego miejsce ? Było dużo gadania od di Rescie , ale jakoś ostatnio nikt nie wymienia jego nazwiska. Myślę , że z pewnością priorytetem dla nich jest Rosberg. Z pewnością nie pogardzili by także w ostateczności Heidfeldem. Kubica raczej nie pasuje im pod Hamiltona ...
rafaello85
20.08.2009 06:11
Heikki jest chyba ugodowym facetem, nie robi problemów. Jednak wyniki, które uzyskuje pozostawiają wiele do życzenia... Jeśli McLaren chce walczyć w przyszłości o tytuł konstruktorski, to raczej na pewno musi się rozejrzeć za jakimś następcą Fina.
McLuke
20.08.2009 05:06
Koval wypad. Nie ma bata, na jego musi przyjść ktoś inny :] Myśle, że Sutil byłby dobrym wyborem :) Jeździł przez ostatnie lata w słabym bolidzie, nabrał troche doświadczenia, a teraz zasłużył na szybszy samochód (w przyszłym sezonie ;) ) a w tym sezonie... Pedro de La Rosa mógłby pojechą kilka ostatnich GP moim zdaniem... załoze się, że uzyskałby lepsze wyniki niż Koval... Albo niech Mak da zadebiutować Gary'emu Paffetowi :P (joke)
ICEMANPK1
20.08.2009 11:31
GroM-o jakie traktowanie Alonso w McL ci chodzi,byl traktowany na rowni z Hamiltoenm,dostawal od niego baty(pierwszoroczniaka) i odszedl,bo McL nie zgodzil sie dac mu absolutnego statusu kierowcy nr1.Fernando jest swietny,ale ma rowniez charakter francuskiego pieska (jak to kiedys ktos tu fajnie ujol)wychowanego w Reno przez panicza FB i jesli cala praca zespolu nie jest podporzadkowana jemu zaczyna byc bardzo kaprysny.
szajse
20.08.2009 11:09
Ciekawe kto za niego? Mika Hakkinen? A może Robert? Ale nie, Robert przecież już ma kontrakt w Ferrari. Ale coś pisali, że podobno ma grywać partyjki w pokera z "Pięknym" więc na 200% ma być w Renault. Ale słyszałem, że do Brawna jest przymierzany... Plotki głoszą, że w wrc ma Rob startować lub w kartingach. A może jak to ma w zwyczaju rzuci zdanie, że mu się niechce i zakończy karierę?
Piotrek15
20.08.2009 10:46
„Heikki jako gracz zespołowy spisuje się fantastycznie” I czego chcieć jeszcze? Nie dośćże wie, iż Lewis jest nr 1 to jeszcze nawet gdyby chcia to mu może co najwyżej pięty polizać... Chcą powtórki z 2007r zatrudniając Rosberga to niech mają :D
Winner
20.08.2009 10:41
Nie powiem jakby musiałby być mocno nie powiem jaki żeby chcieć żeby Heidfeld jeżdził w Mclarenie on nie ma za grosz talentu,ale widzę tu następujące zmiany: Alonso--->Raikonen Rosberg--->Kovalainen Kubica--->Alonso Hulkenberg--->Rosberg Piquet(jeśli Piquet Sr. przejmie zespół po BMW)--->Kubica
Simi
20.08.2009 10:36
Dale65, ale zauważ, że Rosberg niestety orłem też nie jest. Owszem, od takiego Heidfelda na pewno lepszy. Może polepszyłby się, ale moim zdaniem dość szybko okazało się, że jest trochę za wolny. Keke Rosberg nie chciałby swojego syna obok Hamiltona. Nie wiem dlaczego, ale tak czytałem. Co do Kovalainena, uważam, że jest on rozczarowaniem. W 2007 wydawało się, że jest tak szybki jak może nawet Lewis. Tak się nie okazało. Mi ani Rosberg, ani co dopiero Kubica czy Heidfeld tym bardziej nie pasują do McLarena. Naprawdę fajnie by było gdyby skład McLarena był taki sam od 2007. Byłby to najlepszy skład F1. Szkoda, że wiemy jak układała się współpraca Fernando z McLarenem...
Dale65
20.08.2009 10:27
Nie widzę tam nikogo innego jak Rosberga lub nadal Kova jak się zabierze. Kubica? Jakoś nie wyobrażam sobie go w czołowym zespole. A Heidfeld w McL? Raczycie żartować...
Szkot
20.08.2009 09:55
HEI w McLarenie?! :D:D:D:D:D
GroM
20.08.2009 09:42
W tym roku jest bardzo dużo kierowców, którzy niby nie potrafią jeździć. Dziwne. Ja mam nadzieję, że Rosberg trafi do McLarena, a Kubica do Williamsa i wygra dla nich mistrza. McLaren chce posiadać dwóch równych kierowców? Przecież mieli Hamiltona i Alonso, to jak traktowali tego ostatniego.
Winner
20.08.2009 09:29
Hamilton powinien się modlić ze zostawią Kovalainena inaczej być może skończy tak jak Alonso w 2007 ale Rosberg być może się dostosuje że ma być #2 bo gorzej dla Hamiltona by było jak by był Vettel on napewno nie pozwolił by sobie na bycie traktowany jako #2
michal2111
20.08.2009 09:11
Kolejny na wylocie? Myślę, że to pretekst do ściągnięcia do Woking Rosberga. Ale to chyba już za rok.
Aquos
20.08.2009 09:09
Będę zdziwiony jeśli ewentualne miejsce po Kovalainenie zamie ktoś inny, niż Rosberg.