Newey: tytuł nie będzie miał wpływu na moją decyzję

"W pewnym momencie chciałbym zająć się czymś innym niż sporty motorowe"
20.08.0915:36
Michał Roszczyn
2029wyświetlenia

Adrian Newey twierdzi, że ewentualne zdobycie mistrzostwa świata przez zespół Red Bull Racing nie wpłynie na jego decyzję o momencie odejścia z Formuły 1.

Mający 50 lat projektant dołączył do ekipy z Milton Keynes w 2006 roku, odchodząc wówczas z teamu McLaren. W obecnym - rewolucyjnym jeśli chodzi o przepisy techniczne - sezonie, bolid zaprojektowany przez Anglika jest jednym z głównych pretendentów do zdobycia tytułu mistrzowskiego.

Jednak Newey wyjaśnił już w przeszłości, że chciałby pewnego dnia skoncentrować się na innym wyzwaniu inżynieryjnym - na przykład projekcie jachtu startującego w Pucharze Ameryki - dając tym sam do zrozumienia, że zdobycie korony przez Red Bull Racing nie będzie miało wpływu na podjęcie przez niego decyzji o odejściu z F1. Nie sądzę, by to co się stanie w tym roku miało wpływ na to, co zrobię w przyszłości. Wciąż ogromnie cieszę się Formułą 1, ale w pewnym momencie chciałbym zająć się czymś innym niż sporty motorowe, zanim osiągnę wiek emerytalny.

Newey przyznał także, że małe zmiany w regulaminie technicznym na sezon 2010 powodują, iż myśl o przyszłorocznej rywalizacji nie wzbudza już w nim takiej radości. W pewnym sensie tak jest, stabilne regulacje oznaczają, że bolidy stają się podobne i stają się ewolucjami innych. Lubię wyzwanie w przypadku poważnych zmian w regulaminie, ponieważ daje to okazję do nowych pomysłów.

Źródło: OneStopStrategy.com

KOMENTARZE

5
Kamikadze2000
21.08.2009 11:52
No cóż, On w jej swoje zrobił, ma już swój wiek, więc Jego decyzja powinna być w pełni zrozumiana. Jeśli o mnie chodzi, bez względu na to, co podejmie, będę za Nim!!! :)
rafaello85
20.08.2009 06:18
Odejście Neweya będzie OGROMNĄ stratą. On jest po prostu geniuszem.
Karol26
20.08.2009 03:16
Dla mnie jest jednym z najlepszych inżynierów w historii F1.Szkoda że chce odejść...Może kiedyś jeszcze wróci.
mielony
20.08.2009 03:09
Ja go rozumiem, ale będzie wielka szkoda... Może po godzinach znajdzie czas aby pomóc np. któremuś nowemu zespołowi.
Dżejson
20.08.2009 01:54
Dla Neweya najlepiej, jakby przepisy zmieniały się co rok o 180 stopni :P