Sytuacja zespołu Renault wciąż niejasna

"Prezes Carlos Ghosn poprosił o dodatkową chwilę do namysłu"
12.12.0913:13
Marek Roczniak
2883wyświetlenia

Nadal nie wiadomo, czy na czwartkowym spotkaniu zarządu koncernu Renault podjęto jakąkolwiek decyzję w sprawie przyszłości francuskiego zespołu Formuły 1, pomimo wczesnych doniesień, że tak się właśnie stało.

Zapytany wczoraj przez gazetę Le Parisien o losy zespołu, dyrektor generalny Renault F1 Team - Jean-Francois Caubet powiedział: Obecnie pojawiło się wiele plotek. Prezes Carlos Ghosn poprosił o dodatkową chwilę do namysłu. Można tylko powiedzieć, że decyzja zostanie ogłoszona w przyszłym tygodniu.

Nie wiadomo zatem, czy zapadła już decyzja o sprzedaży udziałów w zespole z Enstone, a jeśli tak, to kto je kupił. Dotychczas oficjalnie taki zamiar potwierdził tylko Gerard Lopez z luksemburskiej spółki inwestycyjnej, a jeśli chodzi o tożsamość trzech innych potencjalnych inwestorów, jako że Bernie Ecclestone mówił w sumie o czterech ofertach, to we francuskich mediach wymienia się:
  • Davida Richardsa i jego brytyjską firmę inżynieryjną Prodrive;

  • Alejandro Agaga - właściciela zespołu Barwa Addax z GP2, który ma dobre koneksje z wieloma ważnymi osobami w Hiszpanii, choć na jego niekorzyść może grać dobra znajomość z Flavio Briatore;

  • Craiga Pollocka - w przeszłości szefa zespołu BAR, który w ostatnim czasie nie bywał jednak na padoku F1 i obecnie prowadzi interesy w innych sferach biznesowych;

  • Anthony'ego Hamiltona - ojca mistrza świata z 2008 roku, który dzięki jego sukcesom dorobił się na tyle dużo pieniędzy, że mógłby próbować zainwestować je w takie przedsięwzięcie. Nie musiałoby to też wcale oznaczać odejścia Lewisa Hamiltona z McLarena.


Źródło: Autoklub.pl, JoeSaward.wordpress.com

KOMENTARZE

5
jenny_s
12.12.2009 06:58
A o Piquecie seniorze nikt jeszcze nie wspomniał? Ma dość kasy żeby kupić team...
Simi
12.12.2009 05:42
I tak jakoś nie wierzę, by Renault powróciło do wygrywania.
RENO
12.12.2009 04:29
A co powiecie na Panasonic Lotus z Kobą?
jan5
12.12.2009 12:21
mi wisi czy renault zostanie czy nie bo nawet jak zostanie to i tak już nie będzie renault. Niech sprzedzadzą się stefanowi gp i już. Będziemy mieli w stawce zespoły pana stefana, dziewica gp i nawet zobaczymy trochę chromu i dnia niepodległości w usf1. Chyba ze wchodzi w gre opcja sponsor panasonic i kobayashi.
kamarinho1991
12.12.2009 12:20
Normalnie Moda na sukces... Ps. Na tą opcję z Hamiltonem to chyba tylko Niki Lauda mógł wpaść.