Ecclestone potwierdza 20 wyścigów w 2011

"W przyszłym roku będzie 20 wyścigów - przygotujcie się na 25"
16.04.1009:44
owca
3237wyświetlenia

Przyszłoroczny kalendarz F1 zostanie rozszerzony do 20 wyścigów, kiedy to nowe grand prix w Indiach dołączy do mistrzostw. W piątek Bernie Ecclestone powiedział, że nie planuje rezygnować z żadnego z obecnych wyścigów.

Mimo, że występują pewne wątpliwości co do przyszłości GP Chin i Turcji, gdzie frekwencja kibiców jest niewielka, to jednak komercyjny szef Formuły 1 zapewnił, że wszystkie aktualne wyścigi pozostaną w roku 2011, kiedy to ma zadebiutować nowa runda w Indiach.

Gdy magazyn AUTOSPORT zapytał Ecclestone'a, czy Grand Prix Indii zastąpi jakiś inny wyścig, czy po prostu zostanie dopisane do kalendarza, 79-letni Brytyjczyk odparł: Nie wyrzucimy niczego. W przyszłym roku będzie 20 wyścigów - przygotujcie się na 25.

Ecclestone wyjaśnił także, że spodziewa się podpisania nowego kontraktu z organizatorami GP Chin, mimo braku zainteresowania wyścigiem lokalnej ludności. Jesteśmy zadowoleni ze wszystkiego. Nie ma dramatu... Umowa jest aktualna i będzie trwać dalej. Jest to odnawialny kontrakt - powiedział Ecclestone na temat rundy w Chinach

Szef FOM skrytykował też organizatorów wyścigu za nieudolne próby ściągnięcia widowni na tor w Szanghaju, na którym to podczas piątkowych sesji treningowych trybuny świeciły pustkami. To wielka szkoda, ponieważ całe to miejsce jest super, wszystko jest dobre. Oni [organizatorzy] nie promują tego należycie - to proste. Osoby pracujące na miejscu powinny zrobić nieco więcej. Gdybyście byli w Szanghaju nawet byście się nie zorientowali, że jest tu właśnie organizowany wyścig.

Po wizycie na torze w Korei Południowej, Ecclestone powiedział, że nie ma żadnych wątpliwości co do tego, czy planowany na jesień wyścig się odbędzie. Będziemy tam - powiedział. Będziemy tam na pewno.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

17
vivon
16.04.2010 01:34
@seba- owszem, ale dlaczego np. nie zrobic by takiego malego maratonu europejskiego? zamiast powiedzmy 2 wyscigów w przeciągu 4 tygodni zrobic 4 wyscigi, i niech sie zespoly wykażą co potrafią. przeciez skoro w australi i malezji wyscig jest tydzien po tygodniu to nie wmowisz mi ze to bedzie ciezko zorganizowac w europie. a kierowcy.... znowu nie przesadzaj ze mają taki napiety terminarz. poprostu nie beda wracac do domu najwyzej przez ten miesiąc. np w tym sezonie moglo by to wygladac tak: po chinach 2 tyg albo nawet niech mają te 3 tyg przerwy. pozniej co tydzien: hiszpania, monako, popieram kolege wyzej-Imola, 2 tyg przerwy, kolejne 3-4 powiedzmy w przeciągu 5 tygodni. przerwa wakacyjna 3 tygodnie i następne serię powiedzmy po 3 wyscigi co tydzien, przerwa 2 tygodnie, i wyscigi poza europą
christoff.w
16.04.2010 01:11
tommyline ale dowaliles,dobre..;)
tommyline
16.04.2010 11:48
Bernie zbiera na komorę hibernacyjną a one są baardzo drogie :)
Arczyn
16.04.2010 11:14
Nie ma już testów podczas sezonu - nie widzę powodu dla którego nie miałyby dojść kolejne wyścigi.
christoff.w
16.04.2010 10:23
Jestem za 20-22 w szczegolosci w Europie moglyby co tydzien sie odbywac bo wszedzie w miare blisko takze Imola i Hockenhaim come back,albo jakis zupelnie inny tor.
seba_d
16.04.2010 09:40
Vivon jasne że dadzą radę ale wydaje mi się że zespoły i kierowcy mają bardzo mało czasu praktycznie jeżdżąc z wyścigu na wyścig gdy walka toczy na torze oraz w fabryce do ostatniego wyścigu potem trzy miesiące na zrobienie nowego bolidy powie od zera bo przepisy się zmieniły 3 tygodnie testów i znowu na tor. reasumując 20GP to max polecam http://www.f1wm.pl/artykuly/?real_id=327
vivon
16.04.2010 09:24
twarzer- chyba mowisz o uczniach podstawowki bo wiekszosc normalnych uczniow nie ma zbyt wiele czasu. jestem jak najbardziej za zwiekszeniem liczby wyscigow, niech sobie radzą zespoły, nie po to sa uczestnikami najbardziej elitarnych wyscigow na swiecie zeby nie dac rady pojechac pare wyscigów wiecej. jak ktos wymieka tzn ze nie nalezy mu sie walka o tytul mistrzowski wiec nie widze problemu. dla widzow chyba nie jest problemem (do twarzera) ogladanie wyscigu przez 2 godz w niedziele. problem to zle slowo. ale tyle kazdy sobie moze wygospodarowac, pozatym 5 wyscigów wiecej to nie az taka roznica wiec argument załosny. co do torów to powinny wypaść te ktore nie mają odpowiedniej publicznosci i zostac zastąpione takimi ktore by miec mogly a dodatkowo torami ktore umozliwiaja swobodne o ile mozna tak powiedziec wyprzedzanie. a na koniec podam kontrargument: co to komu przeszkadza ze wyscigi byly by czesciej? po co wyjezdzac od razu z tekstami ze 50GP? 20-24 go to rozsadna liczba i jestem jak najbardziej ZA!
im9ulse
16.04.2010 09:18
25 wyścigów jest całkiem realne, wiadomo trzeba by było pomyśleć na rozplanowaniem i logistyką - ale skoro w Nascar jest 36 rund (na terenie całej USA), to z 25 nie powinno byc problemów...ogólnie jestem za większą ilością wyścigów i mniejszą testów - pamiętajmy że w chwili obecnej mamy trzy i pół miesięczną przerwę podczas której wielu szaleje z głodu :)
sneer
16.04.2010 09:17
25 wyścigów. Jestem absolutnie za. Pewne się nie uda, ale jak wyjdzie 21-22 to też będzie super.
Aquos
16.04.2010 08:35
Twarzer -> JAKIEGO ZNUDZENIA? Każdego roku śledzimy sesje testowe w niecierpliwym oczekiwaniu na start sezonu, a gdy ten już się zacznie oglądamy (jeśli to tylko możliwe) treningi przed GP (o kwalifikacjach i wyścigu nawet nie wspominam, bo te oglądamy czasami nawet jeśli to niemal niemożliwe :) ), a w przerwach między poszczególnymi wyścigami próbujemy zaspokoić niedosyt czytając wszelkie newsy, wywiady, komentarze... Myślę, że apetyt kibiców byłby w stanie bez problemy wchłonąć 25 GP w sezonie. Większym problemem jest czy zespoły to wytrzymają. Zapewne będą protesty, bo już przy dodawaniu kolejnych wyścigów w ostatnich latach było trochę marudzenia.
mizoo
16.04.2010 08:25
Kiedys traktowalem Berniego niepowaznie ale z czasem dostrzegam watek komizmu w wielu z jego wypowiedzi. Dziadek ma poczucie humoru, chociaz przez powage jego pozycji wiekszosc odbiera go w omylny sposob. Z mojej interpretacji wynika, ze faktycznie bedzie dazyc do okolicy 20. rozgrywanych wyscigow, ale 25 to niewinny zarcik jak z losowaniem kierowcow do pierwszej dziesiatki wyscigu. ;)
Twarzer
16.04.2010 08:09
25 wyscigow, 20 to juz przesada. 4 tygodnie testy, 4 tygodnie wakacji w srodku lata = 44 tygodnie na rozegranie 25 wyscigow. Nie dosc, ze z logistycznego punktu widzenia niemal niewykonalne, to jeszcze takie przesycenie wcale nie jest dobre i doprowadzi do zanudzenia ogladajacych. Ponadto - kto, poza uczniami szkol, ma tyle czasu zeby co tydzien ogladac wyscigi?
AliAs99
16.04.2010 08:08
FOM powiększy liczbę wyścigów, zaś FIA będzie naciskać na cięcie kosztów. Ale tak w ogóle, to jestem za. Szkoda tylko, że te tory takie są do siebie podobne. Dałbym kilka torów owalnych i kilka pagórkowatych.
buczu
16.04.2010 08:00
25 rund to już chyba lekka przesada. Dziadzia z wiekiem coraz bardziej na € łasy i gubi rozsądek.
Patryk777
16.04.2010 08:00
25 i wyścig co tydzień :D
seba_d
16.04.2010 07:50
25... docelowo będzie 50 rund GP 2 tygodnie na prezentacje z testami;)
cichy
16.04.2010 07:50
cały rok, codziennie ! :D