GP Niemiec: wypowiedzi po kwalifikacjach (12)
RBR, Ferrari, McLaren, Renault, Williams, Mercedes, Sauber, STR, Lotus, F. India, HRT, Virgin
24.07.1018:41
11759wyświetlenia

Red Bull Racing
Sebastian Vettel (P1):
Ciekaw jestem, jaki dystans stanowią dwie tysięczne sekundy! Przez całą sesję Fernando był bardzo mocny, a Ferrari jest ogólnie bardzo konkurencyjne. Było bardzo interesująco i w Q2 wiedziałem, że mamy tylko jedno okrążenie aby dostać się dalej. Było blisko i gdy ciśniesz nieco mocniej, to tracisz najlepsze osiągi opony i czujesz, jak tracisz czas. Mój ostatni przejazd nie był stuprocentowo idealny, w paru miejscach pojechałem ponad limitem, lecz ostatecznie wystarczyło to, aby pozostać na czele i zdobyć pole position. Jestem bardzo szczęśliwy, pierwszy raz na pole position w domu, lecz główne wyzwanie nadejdzie jutro - mamy tu bardzo mocny bolid i czeka nas zacięta walka z czerwonymi bolidami. Myślę, że w przeciwieństwie do Silverstone czysta strona [toru] jest warta tutaj nieco więcej. Zarówno Fernando, jak i ja byliśmy zdziwieni złą przyczepnością po czystej stronie toru. Tutaj powinno być dla nas dobrze. Mamy bardzo mocny bolid, jest bardzo blisko z Ferrari. Zazwyczaj mamy równie dobrą formę w wyścigu - to długi wyścig, zatem wszystko będzie możliwe. Zaczynamy z najlepszej pozycji po dobrym dniu, lecz jutro jest naszym głównym celem. Dziś nie ma żadnej prawdziwej nagrody poza pójściem spać z dobrym samopoczuciem.
Mark Webber (P4):
Pojechałem nieco za szeroko na wejściu w zakręt numer 1 - przód bolidu zboczył z idealnej linii jazdy i nie umiałem na nią powrócić. Mój błąd, okrążenie nie było wystarczająco dobre. Straciłem pozycję na końcowych okrążeniach, oczywiście byłem trzeci i potem straciłem pozycję na rzecz Felipe, co było dużą stratą. Wiedziałem, że walka o pole position będzie bardzo zacięta. Byłoby miło znaleźć się wśród niej, lecz Seb wykonał dobrą robotę, zdobywając pole position, więc to wciąż dobry dzień dla zespołu. Dla mnie były to nienajlepsze kwalifikacje, więc już czekam na jutrzejszy wyścig.
(Igor Szmidt)
_

Scuderia Ferrari Marlboro
Fernando Alonso (P2):
Jestem usatysfakcjonowany powrotem do pierwszego rzędu po tak długim czasie! Byliśmy konkurencyjni przez cały weekend, więc ten wynik nie jest zaskoczeniem: choć mała strata do Red Bulla tak, ponieważ dotychczas, nawet gdy byliśmy blisko nich w treningach, czy Q1 i Q2, to w Q3 wydawali się mieć jakieś ekstra osiągi. W ostatnich kilku wyścigach F10 znacznie się poprawił i ostatecznie doprowadziło to nas do walki o pole position. Za nami dobra sobota, ale tak samo musimy się spisać w niedzielę, ponieważ punkty przyznawane są dopiero jutro. Jestem zadowolony, że Felipe również jest w dobrej pozycji, gdyż oznacza to, że możemy się bronić, zwłaszcza przed McLarenami na pierwszym okrążeniu, gdyż z ich maksymalnymi prędkościami mogą stanowić prawdziwe zagrożenie. Opony mogą być jutro wielką niewiadomą: tor zdecydowanie się poprawił w przeciągu dwóch dni i wykorzystujemy je znacznie bardziej niż wczoraj, więc możemy oczekiwać kilku niespodzianek w doborze strategii. Start? Na Silverstone, teoretycznie wolniejsza brudna strona była w rzeczywistości czystsza i mam nadzieję na podobny stan rzeczy tutaj! Damy z siebie wszystko, by wygrać, ponieważ spoglądając na klasyfikację musimy zdobyć tutaj najwięcej punktów, jak to tylko możliwe.
Felipe Massa (P3):
Jestem zadowolony z trzeciego miejsca, gdyż oznacza to dla mnie dobrą pozycję na starcie. Mamy szansę na zdobycie sporej liczby punktów dla zespołu i taki jest nasz cel na jutro, jako że straciliśmy ich zbyt dużo w poprzednich wyścigach! Dlatego też mamy nadzieję, że nasz pech zapoczątkowany w Kanadzie opuści nas tutaj w Niemczech. Moja strata do pierwszej dwójki jest spowodowana głownie faktem, że nie zdołałem przejechać perfekcyjnego okrążenia na moim ostatnim przejeździe. Jutro damy z siebie wszystko: wczoraj widzieliśmy, że nasze tempo wyścigowe jest konkurencyjne i postaramy się jak najlepiej to wykorzystać. Na tym torze, z tak wieloma wolnymi zakrętami i gdzie ważna jest dobra stabilność hamowania, F10 zdaje się pracować bardzo dobrze.
Chris Dyer, główny inżynier wyścigowy:
Świetny wynik potwierdza, jak dobrą pracę wykonał zespół przy poprawie F10. Myślę, że teraz wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Jasne, że utrata pole position o 0,002 sekundy jest nieco rozczarowująca, ale zdecydowanie bardziej jesteśmy usatysfakcjonowani z zajęcia jednym samochodem miejsca w pierwszym rzędzie i kolejnym samochodem w drugim, czego nie zdołaliśmy dokonać od dłuższego czasu. Od kilku wyścigów widzieliśmy oznaki postępów, ale nie udało nam się tego zamienić na punkty, ale teraz nadszedł na to czas.
(Michał Roszczyn)
_

Vodafone McLaren Mercedes
Jenson Button (P5):
Zajęło nam trochę czasu przyzwyczajenie się do balansu samochodu w ten weekend. Byłem całkiem zadowolony z mojego ostatniego okrążenia, więc nie wiem gdzie są dodatkowe siedem dziesiątych sekundy [do pole position]! To nieco martwiąca sprawa: to było dobre okrążenie i nie sądzę, abym mógł wyciągnąć cokolwiek więcej z bolidu. Definitywnie jednak poczyniliśmy krok naprzód z dmuchanym dyfuzorem - wciąż nie jest wystarczająco dobrze w specyfikacji na kwalifikacje, lecz mamy nadzieję, że da przewagę jutro. Startując z piątego miejsca w stawce wciąż możemy mieć dobry wyścig, a to miejsce zapewni wiele zabawy podczas ścigania. Pierwsze okrążenie z reguły jest szalone, więc będę miał nadzieję na wyprzedzenie kilku samochodów na samym początku wyścigu. Definitywnie myślę, że możemy jutro osiągnąć dobry rezultat.
Lewis Hamilton (P6):
Moja forma kwalifikacyjna nie była dziś dobra - z pewnością można było zyskać trochę czasu w różnych miejscach. Zrobiłem wszystko co w mojej mocy - chodzi o to, że dwa zespoły przed nami wykonały swoją pracę troszkę lepiej. Jesteśmy najszybsi na prostych, lecz na tą chwilę nie mamy wystarczającego docisku. Będziemy wciąż dawać z siebie wszystko, ale wiemy, że przed nami więcej pracy do wykonania. Mimo wszystko myślę, że jutro poprawimy się względem innych, ponieważ ogólnie nasza forma wyścigowa jest lepsza od kwalifikacyjnej. Mamy nadzieję na dobrą pogodę, tak byśmy mogli trochę pocisnąć chłopaków z przodu i nadrobić trochę pozycji.
(Igor Szmidt)
_

Renault F1 Team
Robert Kubica (P7):
Jestem zadowolony z siódmej pozycji na starcie. Wydaje mi się, że musimy sobie uświadomić, iż nie bylibyśmy w stanie osiągnąć więcej. Moje okrążenie mogło być lepsze, ponieważ zostałem przyblokowany przez Red Bulla w ostatnim sektorze, jednak raczej nie zmieniłoby to mojej pozycji. Zarówno tutaj, jak i na Silverstone mamy pewne problemy z samochodzie, przez które nie czuję się zbyt pewnie. Wiemy, nad czym musimy popracować, a poprawa wyczucia samochodu zwiększy spójność. Na Silverstone widzieliśmy, że w wyścigu wszystko może się wydarzyć, jednak będziemy potrzebowali dobrego startu i pierwszego okrążenia. Mamy nadzieję, że nasze tempo wyścigowe będzie dobre, jednak dziś zobaczyliśmy, że strata do zespołów z przodu jest duża, więc spodziewam się trudnego popołudnia.
Witalij Pietrow (P13):
To była kolejna ciężka sesja kwalifikacyjna. Czasy na granicy pierwszej dziesiątki były bardzo zbliżone, a ja wciąż uczę się, jak wyciągać jak najwięcej z opon i samochodu na tym torze, by później złożyć wszystko w całość. Ostatecznie zrobienie wszystkiego tak jak trzeba jest kwestią doświadczenia i wiem, że lepsze wyniki nadejdą wtedy, kiedy uda mi się poskładać wszystkie elementy układanki nawet, jeśli nie byłem dziś zbyt daleko od czołowej dziesiątki.
Eric Boullier, szef zespołu:
Jestem zadowolony z naszych osiągów w dzisiejszych kwalifikacjach, biorąc pod uwagę to, że wszystkie zespoły przed nami i kilka za używają kanału F. Dobrze jest być najlepszym zespołem wśród tych bez tego systemu, a szczególnie dobrze jest widzieć Roberta przez dwoma Mercedesami mimo, że mógł pojechać szybciej, gdyby nie korek podczas jego najlepszego okrążenia. Oczywiście siódme pole nie spełnia naszych oczekiwań, jednak dziś jest to dobry wynik. Z drugiej strony garażu, Witalijowi nie udało się wejść do Q3, jednak tłumaczą go bardzo zbliżone czasy i to, że zabrakło mu zaledwie kilku dziesiątych.
(Paweł Zając)
_

AT&T Williams
Rubens Barrichello (P8):
To był dobry dzień. W Q2 ustanowiłem swój najlepszy czas i było to fantastyczne okrążenie. W Q3 z jakiegoś powodu miałem trochę podsterowności i straciłem balans. Trochę szkoda, że nie udało się powtórzyć wyniku, ponieważ myślałem, że siódme pole jest w zasięgu. Musimy być zadowoleni z dwóch samochodów w pierwszej dziesiątce, dzięki czemu możemy spodziewać się dobrego wyniku w wyścigu.
Nico Hulkenberg (P10):
Dobrze jest wejść obydwoma samochodami do Q3. Wydaje mi się, że mogłem osiągnąć lepszy czas, gdzieś w okolicach Rubensa, jednak nie udało mi się wykonać najlepszego przejazdu w Q3. Nie mniej mamy solidne podstawy, aby osiągnąć jutro dobry wynik.
Sam Michael, dyrektor techniczny:
Dziś zespół ponownie zaprezentował dobre osiągi w kwalifikacjach i wspaniale jest mieć oba samochody w czołowej dziesiątce. Uważam, że mogliśmy być na siódmej pozycji, jednak straciliśmy trochę czasu w ostatnim sektorze w porównaniu do Q2. W jutrzejszym wyścigu naszym celem jest zdobycie punktów obydwoma samochodami. Jak na razie pogoda czyni ten weekend interesującym, jednak opony i inne sprawy pozostają jasne.
(Paweł Zając)
_

Mercedes GP Petronas
Nico Rosberg (P9):
Miałem nadzieję na mocny weekend na Hockenheim, lecz niestety miałem wiele problemów podczas dzisiejszych kwalifikacji. Jest to naprawdę rozczarowujące i wydaje się, że nie wykonaliśmy naszej pracy rozwojowej tak dobrze, jak na to liczyliśmy - jest to kwestia, której będziemy musieli bliżej się przyjrzeć. Mam nadzieję, że znajdziemy jakiś problem związany z samochodem, w przeciwnym razie trudno będzie wyjaśnić, dlaczego nie znajdujemy się bliżej czołówki. Miałem dużą nadsterowność i to naprawdę utrudniało mi życie, jako że musiałem zmniejszać nastawienia poziomu przedniego skrzydła, co nie pomogło. Jutro dam z siebie wszystko, by osiągnąć dobry rezultat, lecz nie będzie to łatwe po starcie z takiej pozycji.
Michael Schumacher (P11):
Na temat kwalifikacji nie mogę powiedzieć nic więcej poza tym, że był to rezultat na miarę naszych dzisiejszych możliwości. Zdecydowanie jest to rozczarowujące, ponieważ mieliśmy nadzieję na walkę o piątą czy szóstą lokatę, jednak na podstawie różnic pomiędzy naszymi obydwoma samochodami można wyciągnąć wniosek, że był to wynik odzwierciedlający nasz potencjał. Jedynym pozytywnym aspektem tej sytuacji jest fakt, że będę startował z lepszej strony toru i z tego względu wolę jedenastą pozycję od dziesiątej. Podczas kwalifikacji miałem pewne problemy z hamulcami, jednak nie oceniam tego jako główny czynnik decydujący o dzisiejszych możliwościach. Nasze wyścigowe tempo jest odrobinę mocniejsze niż nasza kwalifikacyjna szybkość, jednak bez wątpienia chcieliśmy osiągnąć coś więcej dla naszych fanów. Miejmy nadzieję, że jutrzejszy wyścig ułoży się w sposób, który da nam szansę na zademonstrowanie im czegoś.
Ross Brawn, szef zespołu:
Bez wątpienia mieliśmy rozczarowujące kwalifikacje podczas jednego z naszych domowych grand prix, zwłaszcza biorąc pod uwagę obiecujące tempo, jakie zademonstrowaliśmy podczas sesji treningowych. Ze względu na zmienne warunki atmosferyczne i nowy pakiet aerodynamiczny bolidu, nie do końca zrozumieliśmy, jak wydobyć maksimum naszych możliwości. Ostatecznie okazało się to podczas sesji kwalifikacyjnej i nasi kierowcy nie byli w stanie osiągnąć lepszego rezultatu, niż zdobyte przez nich pozycje. Przyjrzymy się wszystkim zgromadzonym danym, by zrozumieć, co się dzieje i mieć pewność, że w przyszłości lepiej wykorzystamy nasz pakiet.
(Michał Sulej)
_

BMW Sauber F1 Team
Kamui Kobayashi (P12):
Nie jestem zadowolony, ponieważ powinienem przejść do Q3. Samochód był dobry i osiągi w kwalifikacjach to potwierdziły, jednak na moim drugim przejeździe w Q2 natrafiłem na korek i musiałem nieco zwolnić. Oczywiście nie wpłynęło to dobrze na temperaturę opon i później brakowało mi z tego powodu przyczepności. Niemniej, startując z dwunastego pola nadal powinienem móc jutro powalczyć o punkty.
Pedro de la Rosa (P14 po karze dla Sutila):
Miałem nadzieję na wejście do Q3. Ogólnie myślę, że byliśmy bliżej czołowej dziesiątki, niż oczekiwaliśmy. Samochód spisywał się dobrze i tak samo będzie w jutrzejszym wyścigu. Podczas mojego drugiego przejazdu w Q2 cisnąłem zbyt mocno i popełniłem kilka błędów. W ten sposób oczywiście nie mogłem poprawić mojego czasu okrążenia.
Peter Sauber, szef zespołu:
Pozytywnym aspektem dzisiejszego dnia jest fakt, że poczyniliśmy kolejny krok naprzód w kwestii osiągów naszych samochodów - inaczej nie zdołalibyśmy rywalizować na takim poziomie. Jednakże rozczarowujące było niedostanie się do Q3.
James Key, dyrektor techniczny:
Dzisiejszego ranka wyjechaliśmy na tor po nocnej pracy przy rozwiązywaniu problemów, jakie napotkaliśmy wczorajszego dnia w suchych warunkach. Obaj kierowcy byli zadowoleni dzisiaj rano z samochodów i wyglądaliśmy na konkurencyjnych. Rozpoczynaliśmy kwalifikacje wiedząc, że mamy realną szansę na dostanie się do Q3. W pierwszej sesji miał miejsce duży wypadek i dobrze było widzieć Vitantonio Liuzziego odchodzącego z miejsca wypadku o własnych siłach. Później skoncentrowaliśmy się na pracy opon. Pierwsze wyjazdy były przyzwoite. Kamui natychmiast znalazł się w pierwszej dziesiątce, ale niestety nie zdołaliśmy w pełni wykorzystać nowego ogumienia na drugim przejeździe, podczas którego nie poprawiliśmy czasu. Z tej przyczyny wypadliśmy poza czołową dziesiątkę, Ostatecznie były to rozczarowujące kwalifikacje, ale jestem zadowolony z postępów w rozwoju samochodu. Powinniśmy jutro zawalczyć o punkty.
(Michał Roszczyn)
_

Scuderia Toro Rosso
Jaime Alguersuari (P15 po karze dla Sutila):
Jeśli mam być szczery, to nie spodziewałem się dzisiaj pokonania mojego zespołowego partnera, jako że był to wymagający weekend z małą ilością jazdy po suchym torze. Ciężko było mi znaleźć dobre tempo na suchym torze, lecz ostatecznie udało mi się w kwalifikacjach, choć mimo to mogłem poprawić się jeszcze o jedną lub dwie dziesiąte sekundy. Jeśli takie same warunki pozostaną na wyścig to kto wie, co może się stać, jako że degradacja opon może stać się czynnikiem, który pomoże jednym dostać się na wyższe pozycje.
Sebastien Buemi (P16 po karze dla Sutila):
Q1 poszło dobrze, lecz nie wiem, co tak naprawdę stało się w Q2, ponieważ nie byłem w stanie wycisnąć wszystkiego z poprawiających się warunków pogodowych. Będziemy musieli przeanalizować, dlaczego tak się stało - czy było to spowodowane sposobem, w jaki obchodziliśmy się z oponami lub z innych powodów dotyczących ustawień samochodu. Jestem jednak raczej zawiedziony z tego, że sprawy nie potoczyły się dzisiaj po naszej myśli. Co do jutrzejszego wyścigu, to jest kilka miejsc na tym torze, gdzie można wyprzedzać, jeśli jest się szybszym, więc poczekamy i zobaczymy, ponieważ wiele będzie zależało od pogody. Jeśli będzie sucho, kluczowym czynnikiem strategii będzie zarządzanie miękkimi oponami.
(Igor Szmidt)
_

Lotus Racing
Jarno Trulli (P17 po karze dla Sutila):
Dotychczas jest to świetny weekend dla mnie. Nie miałem żadnych problemów z samochodem, byłem w stanie pracować nad uzyskaniem odpowiedniego balansu i czułem się pewnie w bolidzie przez wszystkie sesje. Po dzisiejszym czasie okrążenia można zobaczyć, jak dobre ono było, więc jestem niezwykle zadowolony, ale oczywiście wciąż czeka nas wiele pracy, a satysfakcję przynosi włożony wysiłek i uzyskane dzięki niemu rezultaty, jak to dzisiejsze okrążenie. Jutro będziemy musieli naciskać chłopaków przed nami i ponownie dojechać dwoma samochodami do mety, zatem na tym teraz się skupiamy.
Heikki Kovalainen (P18 po karze dla Sutila):
Do tej pory było to dla mnie dość trudny weekend - wygląda to trochę gorzej i nie jestem pewien dlaczego. Balans był dzisiaj w porządku, ale poziom przyczepności był niski i nie mogłem w pełni wykorzystać opon na żadnym z przejazdów. Wyglądało na to, że byłem w stanie wyciągnąć z nich więcej na trzecim mierzonym okrążeniu każdego wyjazdu na tor, więc musimy przeanalizować i zobaczyć dlaczego tak jest. Mimo to nadal jesteśmy w dobrej pozycji. Jarno przejechał niesamowite okrążenie, a ja całkiem łatwo znalazłem się przed Glockiem, zatem jutro powalczymy.
Mike Gascoyne, dyrektor techniczny:
Mam mieszane uczucia po dzisiejszym dniu. Jarno wykonał bardzo dobrą robotę i był całkiem zadowolony z balansu swojego samochodu, jednak Heikki zaliczył rozczarowujące kwalifikacje i stracił 0,3 sekundy do Jarno, czemu będziemy musieli się przyjrzeć i znaleźć powody takiego stanu rzeczy. Ogólnie Heikki nie był zadowolony z balansu przez cały weekend i myślę, że zespół nie wykonał wystarczająco dobrej roboty przy jego bolidzie przed kwalifikacjami. Niemniej pozytywną stroną jest zakwalifikowanie się przed resztą nowych ekip i nie możemy doczekać się zamienienia tego w jutrzejszym wyścigu na mocny finisz dwoma samochodami.
(Michał Roszczyn)
_

Force India Formula One Team
Adrian Sutil (P19 po karze za wymianę skrzyni biegów):
To nie był dla nas dobry dzień. Weekend zaczął się świetnie, w deszczu samochód spisywał się bardzo dobrze, ale dzisiaj się nie powiodło. Miałem problem z półosią i straciłem praktycznie całą sesję. Dodatkowo wymieniliśmy skrzynię biegów, więc spodziewaliśmy się, że czeka nas trudne zadanie z powodu kary cofnięcia o pięć pozycji na starcie. Potem w kwalifikacjach samochód nie miał wystarczającej przyczepności, ciężko się go prowadziło i zdobyliśmy tylko czternaste miejsce. Mimo wszystko to tylko kwalifikacje, a w wyścigu wszystko może się wydarzyć. Dzięki odpowiedniej strategii możemy uzyskać dobry wynik.
Vitantonio Liuzzi (P21 po karze dla Glocka):
Miałem kilka dobrych okrążeń, ale najechałem na kałuże znajdujące się na tarce lub trawie, które nie były widoczne, co doprowadziło do wypadku. Straciłem kontrolę nad tyłem, wpadłem w poślizg i uderzyłem w ścianę. Nic mi nie jest, ale szkoda, że straciliśmy całe kwalifikacje i będziemy startować z tak odległej pozycji. Możemy nadrobić jednak trochę miejsc, co pokazaliśmy w ostatnim wyścigu na Silverstone. Tempo wyścigowe jest bardzo dobre. Zobaczymy, co da się zrobić.
(Mateusz Grzeszczuk)
_

HRT F1 Team
Bruno Senna (P20 po karze dla Glocka):
Wygląda na to, że były to dla nas naprawdę dobre kwalifikacje i byliśmy bliżej naszych rywali, niż tego oczekiwaliśmy. Moje okrążenie było niemal perfekcyjne, ponieważ udało mi się złożyć wszystkie najlepsze sektory w całość. Myślę, że było to jedno z moich najlepszych okrążeń kwalifikacyjnych w tym roku, więc jestem naprawdę szczęśliwy. Był to dobry wysiłek ze strony zespołu i zobaczymy, jak sprawy potoczą się jutro.
Sakon Yamamoto (P22 po karze dla Glocka):
Były to moje drugie kwalifikacje z rzędu po Silverstone i mogliśmy tutaj się nieco poprawić w porównaniu do ostatniego weekendu. Dzisiejszy dzień był trochę rozczarowujący, ponieważ mieliśmy problem ze zmianą biegów na najszybszym okrążeniu, co musi zostać przebadane przed wyścigiem. Podczas samego wyścigu warunki pogodowe będą inne i zrobię wszystko co w mojej mocy, aby znów ukończyć wyścig.
(Igor Szmidt)
_

Virgin Racing
Timo Glock (P23 po karze za wymianę skrzyni biegów):
Bardzo rozczarowujący dzień po obiecującym starcie weekendu w piątek. Problem ze skrzynią biegów kosztował mnie końcówkę trzeciego treningu. Chłopaki wykonali fantastyczną robotę przed kwalifikacjami, by przygotować samochód na czas, ale po pierwszym przejeździe napotkaliśmy problemy z tylnymi hamulcami i ponowny wyjazd oznaczał zbyt duże ryzyko. Po użyciu pierwszego kompletu opon byliśmy przed Lotusami, ale nie mogliśmy kontynuować naszych kwalifikacji i tym samym wyjechać na nowym komplecie supermiękkiej mieszanki opon, więc nie wiemy, jak mogło się to potoczyć - mogliśmy przedzielić Lotusy czy nawet znaleźć się przed nimi. To po prostu bardzo rozczarowujące.
Lucas di Grassi (P24 po karze za wymianę skrzyni biegów):
To był bardzo frustrujący dzień dla mnie i zespołu, ponieważ wyglądaliśmy bardzo dobrze w piątkowych treningach i sądzę, że mogliśmy wykonać naprawdę dobrą robotę w kwalifikacjach. Jednakże mieliśmy problem z alternatorem w końcowej fazie porannego treningu, a podczas mojego wyjazdu w kwalifikacjach było jasne, że mam problem ze skrzynią biegów, którego nie dało rozwiązać się na czas. Jutro damy z siebie wszystko w nadziei, że możemy ukończyć wyścig najlepiej z nowych ekip.
Nick Wirth, dyrektor techniczny:
Wszyscy jesteśmy niesamowicie zawiedzeni dzisiejszymi wynikami. Po kilku zachęcających okrążeniach na suchym torze dzisiejszego ranka, Lucas doświadczył awarii alternatora i wycieku oleju, który sprawił, że system kontroli skrzyni biegów stracił na chwilę kontrolę nad dźwignią zmiany biegów i nastąpił nagły spadek napięcia. Wówczas nie było wiadomo, że spowodowało to uszkodzenie skrzyni biegów i po kilku udanych próbach w garażu przed kwalifikacjami zdecydowaliśmy się raczej nie wymieniać przekładni, by nie zostać ukaranym cofnięciem o pięć pozycji na starcie. Niestety szybko okazało się, że jest problem ze skrzynią biegów, kiedy Lucas próbował wyjechać na swój pierwszy przejazd w kwalifikacjach i będziemy musieli zmienić ten podzespół dzisiejszej nocy. Nadzieje Timo na dobry występ przed swoją publicznością zostały pogrzebane przez inny problem ze skrzynią biegów w porannym treningu, nie pozwalając mu na żadne sensowne przejazdy i zmuszając nas do wymiany skrzyni przed kwalifikacjami. Jego pierwszy właściwy wyjazd dnia poprzedzony był ogromnym wysiłkiem zespołu, ale zauważono mały wyciek z przewodu zacisku hamulcowego po założeniu nowego kompletu opon w jego bolidzie i po prostu nie mogliśmy ryzykować ponownym wyjazdem. Chyba najbardziej irytujące było to, że nie mogliśmy zademonstrować naszego postępu w kwestii osiągów, ale mamy nadzieję na szansę pokazania tego w jutrzejszym wyścigu.
(Michał Roszczyn)
KOMENTARZE