GP Japonii: wypowiedzi po kwalifikacjach (7)
RBR, Ferrari, McLaren, Mercedes, Williams, Sauber, STR
10.10.1004:50
6377wyświetlenia

Red Bull Racing
Sebastian Vettel (P1):
Piątek był dla nas dobry, a po wczorajszych tak fatalnych warunkach nie wiedzieliśmy, czego się dzisiaj spodziewać. Myśleliśmy, że tor może być mokry, jednak słońce było wystarczająco mocne rano, więc nawierzchnia była sucha. Bolid prowadzi się tutaj fantastycznie, zwłaszcza w pierwszym sektorze. Zawsze jest to przyjemne, więc koniec końców był to dobry start dnia, jednak oczywiście wyścig jest ciągle przed nami.
Mark Webber (P2):
Stoczyłem dobrą walkę z Sebastianem, nie dzieliło nas wiele. Bolid spisywał się dobrze i wyglądamy na całkiem mocnych. Wolałbym oczywiście być na pole position, jednak start z pierwszego rzędu nie jest złym sposobem na rozpoczęcie dnia i mogę zdobyć wiele punktów. Mamy dość skumulowany program z najważniejszą jego częścią przed nami - czekam z niecierpliwością.
Christian Horner, szef zespołu:
To niecodzienne, by kwalifikacje odbywały się w niedzielny poranek, jednak obaj kierowcy wykonali świetną pracę i sesja była dobrze przeprowadzona przez zespół. Pierwsze dwa pola dla Red Bulla są świetnym początkiem dnia i mamy nadzieję spożytkować to tego popołudnia.
(Łukasz Godula)
_

Scuderia Ferrari Marlboro
Fernando Alonso (P4 po karze dla Hamiltona):
Chodziło o zminimalizowanie strat. Na tym torze Red Bull wydaje się być nie do pokonania, a McLaren również jest bardzo konkurencyjny. Inni także są bardzo blisko i siedem samochodów mieści się w czterech dziesiątych. Może gdybym przejechał jeszcze jedno okrążenie, to byłbym w stanie znaleźć jedną dziesiątą, która była potrzebna do pokonania Kubicy. Mimo wszystko nie jest źle, szczególnie z karą dla Hamiltona. Wydaje mi się, że podium wciąż jest w zasięgu. Postaram się zaatakować na starcie, a później przy odpowiedniej strategii może uda się trochę przycisnąć Red Bulla. Teraz skupiamy się na wyścigu, podczas którego ważne będzie nie popełnianie błędów.
Felipe Massa (P12):
Trafiłem na korek, szczególnie na moim pierwszym okrążeniu na miękkich oponach w zakręcie Spoon. Jestem rozczarowany, jednak musimy całkowicie skupić się na wyścigu, próbując wykonać jak najlepszą robotę. W wyścigu wszystko może się zdarzyć.
(Paweł Zając)
_

Vodafone McLaren Mercedes
Jenson Button (P5 po karze dla Hamiltona):
Lepiej czułem się na twardych oponach. Oczywiście, gdy na trasie jest coraz więcej gumy, może to nie wypalić, jednak byłem dość zadowolony. Być może było to ryzykowne, jednak nie wydaje mi się, że aż tak bardzo. Mieliśmy małe kłopoty z trwałością miękkich opon w piątek, więc zobaczymy, jak będzie na twardych. Wszyscy inni są na miękkich mieszankach, a wyprzedzanie zawsze jest tutaj trudne, jednak spróbujemy. Nie byłem w stanie nic więcej wycisnąć z opon i próbowałem przejechać trzecie okrążenie pomiarowe, co się nie udało. Patrząc na to, powinniśmy pojechać tylko jedno okrążenie i wtedy byśmy zaoszczędzili sześć kilogramów paliwa, co daje około dwie dziesiąte sekundy, więc jest to naprawdę nieco frustrujące. Jednakże nie jest tak źle, będę startował z piątej pozycji i na innej strategii od wszystkich dookoła, więc zobaczymy, jak to zadziała.
Lewis Hamilton (P8 po karze za wymianę skrzyni biegów):
Myślę, że to najlepsze, co mogłem osiągnąć, biorąc pod uwagę szybkość Red Bulli. Wiedzieliśmy, że będą tutaj konkurencyjni i nie jest to najlepszy weekend dla nas. Chłopaki w fabryce pracują bardzo ciężko, by wprowadzić poprawki i niestety z jedną z nich nie byliśmy w stanie dzisiaj pracować, potrzebują nieco więcej czasu, jednak wykonali fantastyczną pracę, sprowadzając tutaj nowe części. Ciężko było dzisiaj dobrze pojechać, miałem w ten weekend na koncie pięć czy sześć okrążeń toru. Cieszę się, że jestem gdzie jestem. Startuję z ósmej pozycji, jednak mam nadzieję, że możemy mieć dobry wyścig. Jest to jeden z naszych najgorszych jak dotychczas weekendów. Wydaje się jakby wszystko sprzysięgło się przeciwko nam w ten jeden weekend. Błąd w piątek nie pomógł, a późniejsza wymiana skrzyni biegów była dla nas wszystkich frustrująca. Chłopaki wykonali świetną pracę, naprawiając bolid i jestem szczęśliwy, że po prostu wyjechałem dzisiaj i wykonałem dobrą pracę w kwalifikacjach. Dodatkowo walczyłem przez cały weekend z infekcją ucha, więc nie są to najlepsze dni.
(Łukasz Godula)
_

Mercedes GP Petronas
Nico Rosberg (P6 po karze dla Hamiltona):
Jestem zadowolony z siódmej pozycji, przejechałem dobre okrążenie. Po naszych piątkowych problemach bolid wydawał się być dzisiaj dobrze zbalansowany, więc musimy się temu przyjrzeć. Było bardzo ciasno w kwalifikacjach, jednak bolid po prostu nie mógł pojechać szybciej, więc możemy być zadowoleni z tego, co osiągnęliśmy. Możemy mieć dobry wyścig z tej pozycji i starać się zdobyć kilka miejsc.
Michael Schumacher (P10):
10 pozycja to prawdopodobnie maksimum z mojej strony w kwalifikacjach. Nie jestem całkowicie zadowolony, jednak jestem również realistą co do naszych osiągów. Skoncentruję się na starcie i mam nadzieję zdobyć kilka pozycji, ponieważ wyprzedzanie tutaj jest dość trudne. Awans na starcie i strategia to obszary, dzięki którym możemy zyskać pozycje, więc zobaczymy, jak nam pójdzie.
Ross Brawn, szef zespołu:
Dobre osiągi Nico i Michaela podczas dzisiejszej przełożonej sesji kwalifikacyjnej. Wyciągnęliśmy prawdopodobnie maksimum z bolidu, więc skupimy się teraz na strategii wyścigowej, by zobaczyć, jak możemy zdobyć pozycje i kontynuować naszą dobrą serię finiszów na punktowanych miejscach.
(Łukasz Godula)
_

AT&T Williams
Rubens Barrichello (P7 po karze dla Hamiltona):
Dzisiejszy dzień był bardzo przyjemny. Wyglądało na to, że byliśmy szybsi, gdy tor był mniej nagumowany! Wyglądaliśmy na bardzo szybkich, jednak później inni urwali nieco więcej czasu w kolejnych sesjach. Dzisiejsze osiągi zespołu były dobre i jestem zadowolony z tego, gdzie jesteśmy.
Nico Hulkenberg (P9):
Kwalifikacje w niedzielny poranek były czymś całkowicie innym, jednak było sucho, a w takich warunkach świetnie się tutaj jeździ. Wykonaliśmy dzisiaj rano dobrą pracę, jednak mój ostatni przejazd w Q3 został zniszczony przez Hamiltona. Nie rozumiem, czemu tak zwolnił, ponieważ nie widziałem żadnego bolidu przed nim. Potrzebujesz tutaj całego docisku, więc jazda w odległości jednej sekundy od kogoś przed tobą nie pomoże ci złożyć dobrego okrążenia.
Sam Michael, dyrektor techniczny:
Była to dobra sesja kwalifikacyjna dla obu kierowców, którzy weszli do czołowej dziesiątki. Pokazuje to, że poprawki pracują dobrze i powinniśmy mieć dobry wyścig.
(Łukasz Godula)
_

BMW Sauber F1 Team
Nick Heidfeld (P11):
Niewiele zabrakło, a znalazłbym się w czołowej dziesiątce. Dosłownie w ostatniej sekundzie Michael wypchnął mnie z Q3. W Q1 miałem trochę problemów z tłokiem na torze, jednak podczas ostatniego przejazdu w Q2 miałem czyste okrążenie. Wciąż uczę się jazdy na tych oponach, szczególnie wyciskania wszystkiego z miękkiej mieszanki, której na tym torze używałem praktycznie tylko w Q2. Naprawdę muszę skupiać się na wyjazdach na miękkich oponach, nie ma jeszcze automatyzmu. Mimo wszystko cały czas się uczę i zmieniłem swój styl jazdy po weekendzie w Singapurze. Fakt, że nie pozostało mi już zbyt wiele silników, które w dodatku mają spory przebieg również nie jest zbyt pomocny.
Kamui Kobayashi (P14):
Do ostatniego zakrętu było wystarczająco dobrze, by wejść do Q3, jednak popełniłem błąd i przykro mi z tego powodu. Samochód był dobry, balans i ustawienia mi odpowiadały, jednak niewiele jeździłem po torze. Naprawdę cieszę się z każdego okrążenia i fantastycznie jest jeździć przed własną publicznością. Dobór opon na wyścig jest dość zdradliwy, ponieważ przyczepność toru szybko się zmienia. Po obfitych opadach dziś było na nim tylko trochę gumy. Musimy zobaczyć, co możemy zrobić, oczywiście byłoby świetnie, gdyby udało się nam zdobyć dziś punkty.
James Key, dyrektor techniczny:
To dzień pełen wydarzeń z kwalifikacjami i wyścigiem tego samego dnia. Nie wiedzieliśmy, czy praca, którą wykonaliśmy w piątek jest wystarczająca i czy poszliśmy w odpowiednim kierunku w kontekście problemów z balansem. Spoczywała na nas ogromna presja, by wszystko poszło jak trzeba. Oba samochody przejechały cztery mierzone okrążenia na miękkich oponach, by lepiej można było wszystko wyczuć. Kierowcy poinformowali, że samochód jest trochę lepszy. Zmieniliśmy opony na twarde podczas drugiego przejazdu i bez problemów weszliśmy do Q2. Chcieliśmy wejść do Q3 i niewiele nam zabrakło. Wielka szkoda, że Nick przegrał walkę o 10 miejsce z Michaelem Schumacherem o zaledwie jedną dziesiątą sekundy. Wyglądało, że Kamui dostanie się do Q3, jednak niestety popełnił błąd na swoim ostatnim okrążeniu, który kosztował go awans do czołowej dziesiątki. To trochę frustrujące, nie weszliśmy do Q3 mimo tego, że było to dziś możliwe, jednak zespół wykonał dobrą pracę, rozwiązując problemy, z którymi borykaliśmy się w piątek.
(Paweł Zając)
_

Scuderia Toro Rosso
Jaime Alguersuari (P16):
Od piątkowych treningów wiedzieliśmy, że nie jesteśmy tak konkurencyjni w suchych warunkach, więc dzisiaj pojechałem z innym balansem mechanicznym i myślę, że poszło trochę lepiej. Ostatecznie miałem trochę problemów, pomimo tego, że moim zdaniem mogliśmy pokonać Force India. Jednakże popełniłem błąd w ostatnim zakręcie na miękkich oponach. W Q1 Schumacher naprawdę 'zamknął mi drzwi', jednak na szczęście byłem już wtedy w Q2.
Sebastien Buemi (P18):
To była trudna sesja i straciłem dużo czasu za HRT w pierwszym sektorze, więc jest to pierwszy raz w sezonie, gdy nie wyszedłem z Q1. Ogólnie poziom przyczepności był dość dobry, biorąc pod uwagę ile deszczu wczoraj spadło.
Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny:
Pojechaliśmy z dwoma dość znacznie różniącymi się ustawieniami, ponieważ nie byliśmy zadowoleni z tego, gdzie byliśmy w piątek. Potrzebowaliśmy porównania i Sebastien zdecydował się zostać przy ustawieniach z treningów, podczas gdy Jaime podjął ryzyko i wyszło mu to na dobre. Niestety stracił pół sekundy w szykanie na jego ostatnim okrążeniu. Na sesję Sebastiena miały wpływ uszkodzenia podłogi spowodowane problemami w procesie produkcji. Kwalifikacje i wyścig w tym samym dniu mają lekki wpływ na nasze przygotowania i liczbę strategii przygotowanych w oparciu o to, co zobaczyliśmy w piątek.
(Łukasz Godula)
KOMENTARZE